reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam popołudniowo ten kolejny zimny dzień.
ola ja także dopisuje sie do życzeń - wszystkiego naj..., naj..., naj...:-)
ilonka trzymam kciuksy za Ciebie na pewno będzie wszystko ok:-)
Aga a jeśli chodzi o obiadek to ja dzisiaj tez robię bez mięska makaron z warzywami i serem żółtym potem wszystko do piekarnika i... pycha:-)
missiiss nie ufasz mężowi - kobito no coś Ty.
 
reklama
Miłego dnia życzę WAM kochane kobiałki....;-)

mediumjsjpps4755d0f0e91ac.jpg
 
Dziewczyny nadążyć tu za Wami to niezły maraton :tak: Fiu Fiu

A ja właśnie zrobiłam sobie świeży syrop cebulowy, teraz muszę tylko poczekać aż sok puści. W końcu zjadłam śniadanie, bo od rana jakoś tak bleee i widzę, że dzisiaj chyba jakiś taki ogólny jedzenio-wstręt. Z moimi problemami przebywania w kuchni to już w ogóle, choć widać światełko w tunelu. Ostatnio udaje mi się troszkę oszukać organizm czy tam hormony nakładając sobie pod nos wick vaporub :-D:-D:-D I mogę w kuchni spędzić jakieś 15 minut, no oczywiście jeszcze nie mogę się z lodówką w dalszym ciągu dogadać, ale jak mi mąż produkty zostawi na stole to jestem w stanie zrobić sobie szybkie papu i nawet herbatkę ;-)

Zabieram się za czytanie o tym imbirze i tak za 3h pójdę coś przekąsić i zrobię sobie syrop imbirowy. Z katarem dzisiaj dużo lepiej.

just79 to mnie z tym koglem moglem załąmałaś - a on mi tak pomagał na moje dołki

ola81 wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń ;-)

kaska0201
wszystko będzie dobrze, no bo musi, także trzymam mocno kciuki

mississ trochę zaufania dla faceta, toż to tylko facet, oni są z Marsa :-D:-D:-D

daaa bo ja jeszcze gapa jestem i nie umiem czytać między wierszami, ale się nauczę, obiecuję ;-)

ewela kurcze zapytam Mamy jak się do niej dodzwonię co to ona za maść bierze, moi rodzice oboje mają paradentozę i smarują jakimś cudem dziąsła, ja tez jestem na to narażona dzięki nim podwójnie i teraz w sumie mi o tym przypomniałaś i tez muszę sobie zakupić koniecznie.

ilonka daj zaraz znać po wizycie co i jak, trzymam kciuki by wszystko było si

Aguś z tym mięsem to nie jesteś sama, mnie odrzuca sam zapach i widok, nawet nie próbuję próbować :tak:

A propo jedzenia to ja mogę jeść na okrągło jajka to niezmiennie od urodzenia mam i w ciąży też mnie nie zawodzą, a co do reszty to mam etapami, na początku były białe serki grani i jak nie zjadłam dwóch dziennie to po prostu organizm szalał, potem były ogórki kiszone z kapustą kwaszoną na zmianę. Teraz mam parówki i rzuciłam się na moje letnie zapasy owocowe, czyli porzeczki w syropie własnym, tak samo jagody, morele (choć smakują mi trochę jakby szły już na nalewkę, ale mąż mówi że są normalne i mam nie wymyślać, bo od jakiegoś czasu wyrocznią w sprawach smakowych nie jestem :no:), gruszki, jabłka itp. Może mi witamin brakuje? :dry: Kiwi i pomarańcza z surowych owoców :) Ale też jak dziewczyny obawiam się, że za mało warzyw.






 
Dziewczyny nadążyć tu za Wami to niezły maraton :tak: Fiu Fiu

A ja właśnie zrobiłam sobie świeży syrop cebulowy, teraz muszę tylko poczekać aż sok puści. W końcu zjadłam śniadanie, bo od rana jakoś tak bleee i widzę, że dzisiaj chyba jakiś taki ogólny jedzenio-wstręt. Z moimi problemami przebywania w kuchni to już w ogóle, choć widać światełko w tunelu. Ostatnio udaje mi się troszkę oszukać organizm czy tam hormony nakładając sobie pod nos wick vaporub :-D:-D:-D I mogę w kuchni spędzić jakieś 15 minut, no oczywiście jeszcze nie mogę się z lodówką w dalszym ciągu dogadać, ale jak mi mąż produkty zostawi na stole to jestem w stanie zrobić sobie szybkie papu i nawet herbatkę ;-)

Zabieram się za czytanie o tym imbirze i tak za 3h pójdę coś przekąsić i zrobię sobie syrop imbirowy. Z katarem dzisiaj dużo lepiej.

just79 to mnie z tym koglem moglem załąmałaś - a on mi tak pomagał na moje dołki

ola81 wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń ;-)

kaska0201 wszystko będzie dobrze, no bo musi, także trzymam mocno kciuki

mississ trochę zaufania dla faceta, toż to tylko facet, oni są z Marsa :-D:-D:-D

daaa bo ja jeszcze gapa jestem i nie umiem czytać między wierszami, ale się nauczę, obiecuję ;-)

ewela kurcze zapytam Mamy jak się do niej dodzwonię co to ona za maść bierze, moi rodzice oboje mają paradentozę i smarują jakimś cudem dziąsła, ja tez jestem na to narażona dzięki nim podwójnie i teraz w sumie mi o tym przypomniałaś i tez muszę sobie zakupić koniecznie.

ilonka daj zaraz znać po wizycie co i jak, trzymam kciuki by wszystko było si

Aguś z tym mięsem to nie jesteś sama, mnie odrzuca sam zapach i widok, nawet nie próbuję próbować :tak:

A propo jedzenia to ja mogę jeść na okrągło jajka to niezmiennie od urodzenia mam i w ciąży też mnie nie zawodzą, a co do reszty to mam etapami, na początku były białe serki grani i jak nie zjadłam dwóch dziennie to po prostu organizm szalał, potem były ogórki kiszone z kapustą kwaszoną na zmianę. Teraz mam parówki i rzuciłam się na moje letnie zapasy owocowe, czyli porzeczki w syropie własnym, tak samo jagody, morele (choć smakują mi trochę jakby szły już na nalewkę, ale mąż mówi że są normalne i mam nie wymyślać, bo od jakiegoś czasu wyrocznią w sprawach smakowych nie jestem :no:), gruszki, jabłka itp. Może mi witamin brakuje? :dry: Kiwi i pomarańcza z surowych owoców :) Ale też jak dziewczyny obawiam się, że za mało warzyw.







A ja niestety frytki i placki ziemniaczane moglabym jeść na okrągło. A przecież takie jedzenie nie ma żadnych składników odżywczych ,ta moja dzidzia pewnie jakaś chuda będzie.
 
Ostatnia edycja:
Słuchajcie rozmawiałam z moim sąsiadem. które żona poroniła. Po tym co mi powiedział byłam zszokowana. Otóż jego zona poroniła w 3 m-cu. I przez te miesiace chodziła do lekarza gin, który twierdził, że jest wszystko dobrze ciążo rozwija sie prawidłowo. Stwierdzał to tylko i wyłącznie podczas badania. W końcu po tych 3 miesiącach zdecydował sie wysłac ja na badanie usg, którego wczesniej nie miała. Zaznaczam, że ona czuła sie dobrze. Podczas badania usg innych już na szczęście lekarz stwierdził niestety, że ciąża nie rozwija sie juz od kilku ładnych tygodni. Nieźle co?
W pewnym momencie w szpitalu pojawił się jej lekarz prowadzący - stwierdził, że skończyły mu sie druczki ze skierowania do szpitala. Przeciez do jasnej cholery w takiej sytuacji nie potrzebne jest żadne skierowanie.
Dziewczyna musiała pojechac do innego szpitala oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów.
Boże az sie krew gotuje w zyłach.
 
Słuchajcie rozmawiałam z moim sąsiadem. które żona poroniła. Po tym co mi powiedział byłam zszokowana. Otóż jego zona poroniła w 3 m-cu. I przez te miesiace chodziła do lekarza gin, który twierdził, że jest wszystko dobrze ciążo rozwija sie prawidłowo. Stwierdzał to tylko i wyłącznie podczas badania. W końcu po tych 3 miesiącach zdecydował sie wysłac ja na badanie usg, którego wczesniej nie miała. Zaznaczam, że ona czuła sie dobrze. Podczas badania usg innych już na szczęście lekarz stwierdził niestety, że ciąża nie rozwija sie juz od kilku ładnych tygodni. Nieźle co?
Maruszka, u mnie było dokładnie tak samo. I w sumie nie było w tym winy gina. Wcześniejsze badanie usg niż 11-13 tydz., o ile nie ma wskazań, nie jest standardem. Jeśli nie ma plamień, bóli, macica się powiększa, to może być tak, że zarówno z punktu widzenia lekarza, jak i pacjentki wszystko wygląda OK. a dopiero przy standardowym usg tzw. genetycznym wychodzi, że coś jest nie tak.

Lilijana, Ewela, jak już będziecie wiedziały co można na tę paradontozę to dajcie znać. A z tą maścią to trzeba by było się podpytać dentystę, czy na pewno w ciaży można.
 
Witajcie dziewczyny!
Przychodzę do was po radę, zacznę od początku jestem mamą 4,4 letniej Kingii w pierwszą ciążę zaszłam bez problemów i ciąża też przebiegła bez problemów. Urodziłam 9.9 2005, od 2008 zaczeliśmy starać się o drugie dziecko, zaszłam w ciążę we wrześniu 2008 i po 12 tygodniach dowiedziałam się na usg, ze moje dziecko nie rozwija się od jakiegoś 7 tygodnia w 11 listopada miałam zabieg. Zrobiłam toxo i cytomegalię bo nic innego nie kazał lekarz, wszystko w porządku. W lutym 2009 zaszłam w ciążę i okazało się, że dziecko się nie rozwinęło podejrzewali zaśniad zabieg 23 marca. Badania po nie trzeba tak lekarze mówili. We wrześniu 2009 zaszłam w ciążę dostawałam duphaston i frexyparynę w zastrzykach, bo lekarz podejrzewał zespół anty... 4 listopada zabieg, dziecko się nie zdążyło pojawić straszne krwawienie ból i resztki po poronieniu usunęłi. Teraz zrobiłam całą masę badań: toxo IgG, IgM , cytomegalię IgG, IgM , listeriozę, TSH, APTT, p/c kardiolipinie IgG, IgM, badania genetyczne moje i mężą i nasienie męża i wsystko jest w porządku. Chcę jeszcze zrobić posiew z szyjki macicy na bakterię. DORADZCIE co za badania mogę jeszcze zrobić, bo boję się, ze kolejną ciążę też mogę stracić. Pozdrawiam
 
just -Dla mnie to jest ... troche dziwne że nie robi się usg troszeczkę wczesniej. Bo np. u mojej koleżanki lekarz stwierdził ciąże. I ona tak sobie zyła z ta świadomością, że zostanie mamą ładnych parę tygodni. Ala jak sie później okazało to nie była ciążą a gigantycza torbiel. I to się okazało właśnie podczas pierwszego usg. Który wykonywał juz jej inny lekarz.
 
reklama
Kasiawd, witaj! przykro mi straszliwie, że tyle przeszłaś, światełka (*) dla Twoich maluszków.
Niejaka Koti jest ekspertką w sprawie wymazów, jak się pojawi to na pewno poda Ci tą obcobrzmiącą listę (chlamydia, ureoplazma, itp.itd.) - bo ja nie pamiętam :zawstydzona/y: ponoć wymazy są dokładniejsze niż tzw. test urogin, co najwyżej powie, że coś jest, ale antybiogramu już nie zawiera.
z badań miałam przeciwciała tarczycowe (2 rodzaje) tylko teraz nazw nie pamiętam :zawstydzona/y:
 
Do góry