Dziewczyny nadążyć tu za Wami to niezły maraton

Fiu Fiu
A ja właśnie zrobiłam sobie świeży syrop cebulowy, teraz muszę tylko poczekać aż sok puści. W końcu zjadłam śniadanie, bo od rana jakoś tak bleee i widzę, że dzisiaj chyba jakiś taki ogólny jedzenio-wstręt. Z moimi problemami przebywania w kuchni to już w ogóle, choć widać światełko w tunelu. Ostatnio udaje mi się troszkę oszukać organizm czy tam hormony nakładając sobie pod nos wick vaporub



I mogę w kuchni spędzić jakieś 15 minut, no oczywiście jeszcze nie mogę się z lodówką w dalszym ciągu dogadać, ale jak mi mąż produkty zostawi na stole to jestem w stanie zrobić sobie szybkie papu i nawet herbatkę ;-)
Zabieram się za czytanie o tym imbirze i tak za 3h pójdę coś przekąsić i zrobię sobie syrop imbirowy. Z katarem dzisiaj dużo lepiej.
just79 to mnie z tym koglem moglem załąmałaś - a on mi tak pomagał na moje dołki
ola81 wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń ;-)
kaska0201 wszystko będzie dobrze, no bo musi, także trzymam mocno kciuki
mississ trochę zaufania dla faceta, toż to tylko facet, oni są z Marsa 


daaa bo ja jeszcze gapa jestem i nie umiem czytać między wierszami, ale się nauczę, obiecuję ;-)
ewela kurcze zapytam Mamy jak się do niej dodzwonię co to ona za maść bierze, moi rodzice oboje mają paradentozę i smarują jakimś cudem dziąsła, ja tez jestem na to narażona dzięki nim podwójnie i teraz w sumie mi o tym przypomniałaś i tez muszę sobie zakupić koniecznie.
ilonka daj zaraz znać po wizycie co i jak, trzymam kciuki by wszystko było si
Aguś z tym mięsem to nie jesteś sama, mnie odrzuca sam zapach i widok, nawet nie próbuję próbować 
A propo jedzenia to ja mogę jeść na okrągło jajka to niezmiennie od urodzenia mam i w ciąży też mnie nie zawodzą, a co do reszty to mam etapami, na początku były białe serki grani i jak nie zjadłam dwóch dziennie to po prostu organizm szalał, potem były ogórki kiszone z kapustą kwaszoną na zmianę. Teraz mam parówki i rzuciłam się na moje letnie zapasy owocowe, czyli porzeczki w syropie własnym, tak samo jagody, morele (choć smakują mi trochę jakby szły już na nalewkę, ale mąż mówi że są normalne i mam nie wymyślać, bo od jakiegoś czasu wyrocznią w sprawach smakowych nie jestem
), gruszki, jabłka itp. Może mi witamin brakuje?
Kiwi i pomarańcza z surowych owoców
Ale też jak dziewczyny obawiam się, że za mało warzyw.