reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć dziewczyny!:happy2:
Witaj Tolu! Dodałaś mi swoim postem wiatr w żagle! :-D Jakoś tu ostatnio pusto ... i smutno... Mało kto odpisuje na pytania i tak w ogóle... przeszła u nas w nocy starsza wichura :baffled:
Cieszę się bardzo, że u Ciebie wszystko dobrze, no i te prawko... mmm ... cały czas o tym myślę, by zdać :happy: Masz zamiar jeździć częściej, czy sporadycznie?
JoannA25 - ale się za Tobą stęskniłam! GRATULUJĘ OŚWIADCZYN !!! Bravo, bravo! Hip hip hura! Napisz, jak się czujesz. :wink:
daga.p. - jak tam samopoczucie we wtorek? :cool:
ewulka123 - witaj wśród nas!:-)

Buziaki
 
reklama
hejo wita w ulewny wtorek :happy::happy:

ania - chciałabym jeździć najczęściej jak się da :tak::tak::tak::tak::tak:


dziś nic nie załatwiłam u ginka (poszłam państwowo bo niechciałam płacić za cytogie ale to nieuniknione) gika powieziała że ona nic niepokojącego niewidzi :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i muszę iść prywatnie jutro do swojego gina:tak::tak::tak::tak:

za to zamówiliśmy dziś z mężem okna do naszego nowego domku na poddasze i jeszcze balkonowe :tak::tak:jestem bardzo zadowolona że prace idą na przód :-D:-D:-D:-D

a co tam u was ?????
 
Heloł babeczki.
Co do kuzynki- to wykryli u niej jakieś bakterie. Dostaje furaginę w tabletkach i antybiotyk. I leży.

Ewulka - witamy Cię serdecznie... Przykro mi z powodu Waszej straty.

Tolka - gratuluje jeszcze raz prawka. Ruszaj w trasę;-)...Państwowo to tylko łapówki dobrze chodzą;-)

Platynowa - czekam na wynik z niecierpliwością.

Ania - trzymam kciuki. Kiedy masz egzamin?? Samopoczucie ok. Czekam jaki będzie wynik staranek w tym miesięcu. Staram się podejśc do tego na luzie - co będzie to będzie (ale ciężko jest)

Pozdrowionka.
 
Cześć dziewczyny!
Dowiedziałam się dzisiaj, że moja (bliższa) koleżanka z pracy jest w ciąży z drugim dzieckiem. Bardzo się dla niej cieszę, ale z drugiej strony wyć mi się chce! Za każdym razem, jak ją widzę taką szczęśliwą, to mnie w środku z przykrości ściska! Myślę sobie wówczas, że to powinnam być ja... Mam wrażenie, że oszaleję, jeśli w najbliższym czasie nie zajdę w ciążę... Strasznie się tym zadręczam.

tolka23 - ja tam minęła wizyta u gin? :confused: Kiedy zaczęliście się budować? opowiedz coś więcej na ten temat. Ile metrów i jaki rodzaj to domku?
daga.p. - współczuję Twojej kuzynce ... :baffled: Co do egzaminu, to jeszcze nie wiem, gdyż zaczęłam dopiero jazdę, a kurs kończy się dopiero dzisiaj. Odnośnie starań, to ... doskonale wiem, jak się czujesz... :sick:(tak jak piszesz, jest ciężko).
Magda29, muffy, mamanadii, Ika_s, M@rta28, aneta23, ewa33, Antila, cfcgirl, AMK, platynowa, Ashleen, madziulka, iwona.c28, Gabi, ewulka123 - WANTED !!! :-D

Pozdrawiam Was serdecznie
buziaczki
 
hejo Ania - u gika nie byłam i naraie nie ide bo chyba mam zapalenie pęcherza :wściekła/y::wściekła/y: i pewnie by cytologia źle wyszła więc wole poczekać :tak::tak: a co do domku to nie budujemy się tylko zagospodarowywujemy strych na poddasze u rodziców w domku :elvis::elvis: co do metrów to 76 mieszkalnych a 96 metrów wsystkiego
 
Hej dziewczyny.Witam Was
Skonczył sie okres pare dni temu a dzisiaj zauwazyłam krwawy uplaw znowu. no ale przecież w Anglii powiedzą że to normalne. Nie niepokoje się jeszcze ale jak się powtórzy idę do lekarza. Mamy tu taka nową panią doktor która raczej sie przejmuje pacjentami, więc mam nadzieje,że jak sie do niej udam to potraktuje mnie poważnie. No zobaczymy
Poza tym dla poprawienia nastroju zapisaliśmy się z mężem do klubu fitness. Ja opuścilam dzisiaj bo się chyba przetrenowalam ,ale mój mąż dzielnie codziennie smiga i taki jest dumny z siebie. Ciesze się bardzo, bo w końcu robimy cos innego.
No a na weekend spodziewam się gości. Moja koleżanka ze swoją mamą wpadają. Ciesze się ogromnie bo ta koleżanka na stale mieszka już w USA. Jest akurat u mamy na wakacjach i ma darmowe przeloty więc przylatują. U jej mamy mieszkalam na stancji jak byłam na studiach. I tak utrzymujemy kontakty i ciesze się że je zobaczę.
dziewczyny chciałam Wam przesłac gorące pozdrowienia. Całuje was mocno i wierze ze ta wiosna wleje w nasze serca uśmiech i radość. Bardzo nam tego wszystkim życzę.
 
Witajcie dziewczyny.
3 lata temu straciłam moje dzieciątko w 8 tyg. W tej chwili jestem szczęśliwą mamą 4 miesięcznego Filipka. Kiedy okazało się, że moje pierwsze maleństwo odeszło, jak najprędzej chciałam znowu być w ciąży. Miałam w nosie zalecenia lekarzy o pół rocznej przerwie. Chciałam już - natychmiast być w ciąży. To mąż mnie hamował w tym szaleństwie za co jestem mu bardzo wdzięczna. Dziś, patrząc z perspektywy czasu wiem, że warto dać sobie trochę czasu. Wiadomo, że w naszym przypadku powiedzenie "czas leczy rany" jest bzdurą, a ukojenie może dać jedynie urodzenie dziecka. Jednakże, jeżeli mogę wam coś poradzić, to poczekajcie. Przynajmniej minimum te 6 miesięcy. Przede wszystkim ze względów biologicznych ale także psychicznych. Potraktujcie je symbolicznie jako taki czas zadumy - żałoby po maleństwie. Nie można zaczynać czegoś nowego jeżeli stare sprawy nie zostały uporządkowane. Oczywiste jest, że każda Mama zawsze będzie kochać swoje dziecko nawet (a może przede wszystkim) to nienarodzone. Kiedy urodził się mój synek nie opuszczała mnie myśl, że gdyby życie ułożyło się inaczej miałby starsze rodzeństwo. Mimo żalu czuję, że dzięki temu, że odczekałam z ponownym zajściem w ciążę jestem lepszą Mamą. Zapewne niektóre z was się ze mną nie zgodzą. Pamiętajcie, że piszę tu tylko o moich osobistych odczuciach.
Pozdrawiam ciepło wszystkie przyszłe Mamusie.
 
Cześć Dziewczynki;
Aniu dziękuję Tobie serdecznie za dobre słowo. Wszystko jest ok ale jest mi z drugiej strony przykro, że nie będę miała ślubu kościelnego - przecież mój mężczyzna to kawaler z odzysku..... Dla mnie sprawa ślubu to nie jest kwestia jakiegoś tam papierka a czegoś dużo głębszego....no ale nie można mieć wszystkiego..
Jestem ostatnio bardzo zapracowana i jednocześnie mam ogromne wyrzuty sumienia, że tak żadko tutaj u Was bywam.
Dzisiaj lub jutro dostanę miesiączkę więc nie jest mi do śmiechu...
Cały czas macam się po piersiach jak jakaś zwariowana a one nie chcą boleć...wtedy bardzo bolały...
A tak w ogole mam pytanko - kiedy Was zaczęły boleć?
Aniu gratuluję Tobie tego, że Poszłaś na kurs a Toluni jeszcze raz gratuluję prawka :)
Dagunia a jak tam u Ciebie? jak samopoczucie?
fogia - dzięki za to co Napisałaś...to daje nadzieję, na to żę te piersi znowu zaczną boleć :)
Dziewczynki Kochane całuję Was
 
reklama
Do góry