reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Aga, na pewno będzie wszystko dobrze. Nie stresuj siebie i malucha przy okazji ;-)

Aguska, tak miałam robione to usg genetyczne, chyba to 12t3d byl lub cos w tych okolicach.
 
Aga, na pewno będzie wszystko dobrze. Nie stresuj siebie i malucha przy okazji ;-)

Aguska, tak miałam robione to usg genetyczne, chyba to 12t3d byl lub cos w tych okolicach.

Wiem że stresuje maluszka i pewnie dlatego tak mi daje popalić co wieczór. Ale chyba strach będzie mi do końca ciąży towarzyszył:-(
Ja też miałam te badania genetyczne robione w 13 tygodniu.
 
Rozumiem doskonale, ja wczoraj jak usłyszałam serduszko to poczułam takie wielkie Uffff ulgi, bo niby wszystko było dobrze, ale usg cały miesiąc temu było.
 
reklama
Witam kochane :-):-)

Just super, ze wszystko ok :tak::tak:

Co do ciśnienia, to ja mam normalnie przez większość swojego życia 100/60 lub 90/60 :sorry2::sorry2: Czasami jeszcze niżej :sorry2::sorry2:Przez to ciśnienie, to jak byłam młodsza, to non stop mdlałam :no:, dwa razy nawet prawie zapaść miałam :no:. Ale leków już nie biorę od paru lat - zamiast tego piję hektolitry kawy i na jedno wychodzi. nawet jak byłam w ciąży, to miałam zalecone 2 kawy dziennie, żeby gdzies nie zemdleć czasem :sorry2:

Dzisiaj bardzo smutny dzień... Rok temu dowiedziałam się, ze mojego drugiego aniołka już nie ma :-:)-:)-(Cały czas o tym myślę... Mam takie schizy co jakiś czas, jakby ktoś urywkami puszczał mi film z tamtych dni w szpitalu...:-:)-(Nawet jak siedziałam dziś na zajęciach, to zawiesiłam się na chwilę, bo miałam przed oczami twarz lekarki, kiedy wykonywała mi sądne usg :-:)-(

Mam nadzieję, ze lada moment w moim brzuszku będę mieć kolejną fasolkę :sorry2:
 
Do góry