Aga34
Aniołek [*] 17.03.2009
Witam kochane :-):-)
Just super, ze wszystko ok
Co do ciśnienia, to ja mam normalnie przez większość swojego życia 100/60 lub 90/60Czasami jeszcze niżej
Przez to ciśnienie, to jak byłam młodsza, to non stop mdlałam
, dwa razy nawet prawie zapaść miałam
. Ale leków już nie biorę od paru lat - zamiast tego piję hektolitry kawy i na jedno wychodzi. nawet jak byłam w ciąży, to miałam zalecone 2 kawy dziennie, żeby gdzies nie zemdleć czasem
Dzisiaj bardzo smutny dzień... Rok temu dowiedziałam się, ze mojego drugiego aniołka już nie ma :--
-(Cały czas o tym myślę... Mam takie schizy co jakiś czas, jakby ktoś urywkami puszczał mi film z tamtych dni w szpitalu...:-
-(Nawet jak siedziałam dziś na zajęciach, to zawiesiłam się na chwilę, bo miałam przed oczami twarz lekarki, kiedy wykonywała mi sądne usg :-
-(
Mam nadzieję, ze lada moment w moim brzuszku będę mieć kolejną fasolkę![]()
Kochana chyba wszystkie przez to przechodzimy. U mnie wprawdzie jeszcze nie minął rok od śmierci fasolki ale bardzo przeżywałam dzień na który miałam wytyczony termin porodu.
Ale musimy dać sobie z tym radę.