She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Asiu u mnie co słychać??? Jakoś leci. Odpuściłam sobie lekarzy na jakiś czas. Staramy się dalej. Może inaczej nie staramy a oddajemy się przyjemnościom miłości :-) :-) :-)
I prawidłowo! I przy okazji jak to ślicznie brzmi: oddawanie sie przyjemnościom miłości :-)
A może i z tych przyjemności wyjdzie jakaś mała kochana miłość :-)
Życzę Ci tego z całego serca!!! Co ja mówię: nie Tobie, a WAM :-)
A co u Ciebie??? Jak się czujecie z maleństwem???
A u mnie wszystko dobrze. Maluszek ma 14mm, a jego serduszko biło wczoraj z prędkością 174 uderzeń na minutę. Nie cierpię na większe dolegliwości ciążowe. Czasem mnie zemdli. Mam co prawda zapalenie układu moczowego, ale póki co gin leczy mnie zwykłymi lekami. Jeśli posiew moczu po nich będzie zły, to niestety przypisze mi antybiotyk. Modlę się jednak, by się bez tego obyło...