missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
buziaczka my sie nie znamy ale gratulacjee !!!! :-) i szczesliwych 9 miesiecy i dalej !!! 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
cześć Kochane w drugim dniu nowego lepszego roku!!!
Aga, nie chcę się wymądrzać, ale wydaje mi się że po tak ostrej infekcji powinnaś wybrać się do lekarza na kontrolę, bo jak się nie upewnisz, że z dzidzią ok, to będziesz się pewnie aż do planowanej wizyty zamartwiać.ale to moje zdanie.wierzę jednak że dzidzia silną jest i wszystko jest w porządeczku!!!a te teściowe....nie będę komentować, ja do mojej mam uraz już chyba nie do wymazania i nawet mojemu ostatnio wytłumaczyłam, że po tym jak się wobec mnie zachowała po stracie dziecka upewniłam się, że nie jestem członkiem jej rodziny, ale się z tym pogodziłam.zachowam chyba stosunki służbowe i tyle.
cześć Kochane w drugim dniu nowego lepszego roku!!!
Aga, nie chcę się wymądrzać, ale wydaje mi się że po tak ostrej infekcji powinnaś wybrać się do lekarza na kontrolę, bo jak się nie upewnisz, że z dzidzią ok, to będziesz się pewnie aż do planowanej wizyty zamartwiać.ale to moje zdanie.wierzę jednak że dzidzia silną jest i wszystko jest w porządeczku!!!a te teściowe....nie będę komentować, ja do mojej mam uraz już chyba nie do wymazania i nawet mojemu ostatnio wytłumaczyłam, że po tym jak się wobec mnie zachowała po stracie dziecka upewniłam się, że nie jestem członkiem jej rodziny, ale się z tym pogodziłam.zachowam chyba stosunki służbowe i tyle.
Witjcie kochane
Karolcia bardzo bardzo mi przykro. Trzymaj siuę kochana.
Dziewczynki ja dopiero mam możliwość zlozenia Wam wszystkim kochane dużo szczęścia w Nowym Roku, jak najwiecej usmiechu, a jeśli kiedykolwiek pojawią się u Was łzy oby to były tylko łzy szczęścia.
Ja usprawiedliwiam swoją dłuuuuuuuuuuuuugą nieobecność na BB. We wtorek przed swiętami rozłożyło mnie jakieś chorubsko. Leżalam w łóżku i profilaktycznie bralam tylko oscilocotinum i witaminę C. Ale z dnia na dzień moj stan się pogarszał a goraczka wzrosla do 39,3 do tego stopnia że w I-wszy dzień świąt mój P wezwał pogotowie .Lekarz "konował" stwierdził że to jakiś wirus , ktory się rozwija. Chciał mnie zabrać do szpitala, ale odmówiłam bo szpital do ktorego chcieli mnie zawieść nie cieszy się zbyt dobrą reputacją. Przepisał mi antybiotyk duomox i coś na zbicie gorączki dla kobiet w ciąży.
I sobie pojechali. Ale mój P zadzwonił do szpitala do dyzurnego ginekologa i jeszcze zapytał czy mogę brac te antybiotyki.
Te leki mi pomogły ale szczerze boję się o dzidzię. Czy taki wirus może mu zaszkodzic. Nie czuję jeszcze ruchów, nie wiem czy wszystko w pożądku, zaczynam świrować. Wizytę mam dopiero w czwartek. Nie przeżyję jak się coś dziecku stanie z powodu mojej choroby:-(
Hej,
A ja życzę Wam wszystkim, tego czego z całego serca pragniecie;-)
Aga34 nie martw się tym, że jeszcze nie czujesz ruchów. Ja poczułam dopiero pod koniec 20 tygodnia. Myślę, abyś poczekała do czwartkowej wizyty. Z Dzidziusiem napewno jest wszystko ok. Co do antybiotyku, to nie powinien zaszkodzić. Ja antybiotyki brałam przez 10 tyg. i one nie zaszkodziły. Tak samo jak wirus- najgorsze są w pierwszym trymestrze, a Ty już dawno ten trymestr przeszłaś.
Życzę duuuuużo zdrówka Kochana
Aga34 na pewno wszystko będzie dobrze życzę Ci tego.
Zaglądam do Was codziennie ale nie mam co pisać jestem 10 dni po zabiegu raz płacze raz myślę że wszystko jeszcze będzie dobrze i urodzę zdrowego dzidziusia mam tylko nadzieję że o kolejną ciąże nie będziemy musieli się starać prawie trzy lata tak jak było teraz.
Mam do Was pytanie ile po zabiegu byłyście na kontroli ginekologicznej ja na wypisie ze szpitala mam napisane że po 4 tygodniach mam się zgłosić.
Pozdrowionka dla wszystkich