reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

buu asia mi uciekla :-(

Ale zdążyła przeczytać więc wróciła na moment.

Na fotelu byłam tylko na pobranie próbki do cytologii. Nic poza tym. Przed wejściem na fotel zapytałam lekarza, czy to bezpieczne, powiedział, że tak i że to ostatni dzwonek na pobranie cytologii, bo potem wcale grzebać się tam nie będzie. Więc dałam się namówić. Teraz mogą w ciągu 3 dni pojawić się niewielkie plamienia. Ale mam nadzieję, że tego uniknę...

Co do luteiny i duphastonu... Jeśli wyniki z dziś i z poniedziałku będą ok, to zobaczę swojego gina dopiero 22/12. Jeśli żadna z dziewczyn do tego czasu nie da Ci odpowiedzi, a Ty mi przypomnisz o Twoim pytaniu, to zapytam swojego :-)

Wielkie Żarcie - Przepis - Filety z pstraga z pomidorami i pieczarkami
to dzis na obiad robilam, mi i tesciowej smakowalo, facetom nie bo sa wszyscy antynowosciom...

Uwielbiam tą stronę. Często czerpię z niej inspirację.

*****

No. A teraz na serio się zbieram. Buziaki!
 
reklama
Doczytałam i już mi lepiej! SHE SUPER!!!! ale dobre wieści! Agnieszka widzę,że Maleńkiej zdjęcie już niedługo będziemy mogły podziwiać. Fajnie ,że to już tuż tuż:)
W takim razie idę na cmentarz troszkę popłakać i poprosić moje aniołkowe córeczki,żeby czuwały nad fiśnietą mamusią i wami wszystkimi. Wierszyki też mnie rozczuliły.
 
Podłe to życie,a czas nie chce leczyć ran:(

Tak... czas nie chce leczyć ran... nie chce ułatwić nam każdego kolejnego dnia... Mamy nadzieję że czas to dobry "lekarz" który ukoi, złagodzi, pomoże... a czas to tylko kolejne sekundy, minuty, godziny, dni... nagle budzimy się po dwóch, pięciu, siedmiu miesiącach od odejścia naszych kruszynek i okazuje się że nie pomógł... Okazuje się że przegrał walkę z naszą pamięcią -która chowa w sobie każdy szczegół z tamtych dni... przegrał walkę z naszym sercem -w którym ciągle jest miłość i obraz ukochanej istoty...
Okazuje się że czas -to tylko czas -nie jest niczym wyjątkowym...
Jedyne co potrafi to uciekać, przeciekać przez palce -bezpowrotnie... potrafi minąć -nie zatrzyma się tylko dlatego że dla nas całe życie stanęło w miejscu... nie przejmuje się tym że dla nas każdy dzień jest taki sam, każdy jest bez sensu -bo sens straciliśmy "wczoraj", nie ogląda się na nas kiedy nie nadążamy za światem... i nagle budzimy się w swoim smutku w "kolejnym-takim samym" dniu a wszyscy dookoła są wiele miesięcy przed nami...ktoś zmienił pracę, ktoś przeżył tragedię, ktoś miał swoje radości i smutki -a my budzimy się jakby w innym wymiarze -bo wypadliśmy z rytmów czasu...
Wychodzimy na te same ulice, które widzieliśmy codziennie -ale są inne -obce... są takie "nie nasze", takie dalekie od tych które widywaliśmy kiedyś... i książki które kiedyś czytaliśmy -teraz mówią o czymś innym -jakby ktoś je przepisał i zmienił znaczenie słów... i filmy które kiedyś oglądaliśmy kątem oka -teraz potrafią wywołać łzy, gniew, emocje...
Kiedy to się zmieniło??? dlaczego czas zmienił to wszystko a nie zmienił nas... dlaczego wywrócił cały świat do góry nogami a nie potrafił tylko zabrać naszego bólu... pozwolić zapomnieć... dlaczego dla innych minęły miesiące, a dla nas wszystko zdarzyło się wczoraj?
Bo to nie czas jest lekarzem -bo to my nie pozwalamy sobie na wyleczenie... wyleczenie z miłości, z poczucia straty... bo to my -nie czas -musiałybyśmy zapomnieć -a zapomnieć nie chcemy -bo jak zapomnieć tak wielką miłość, tak wielkie uczucie... jak ma przestać boleć taki cios...
Czas nie jest lekarzem, nie wyleczy nas -może jedynie dać nam szanse by nauczyć się żyć z miejscem w naszym sercu -gdzie zawsze będzie ból, zawsze będzie żal i zawsze będą łzy... ale zawsze tez będą te dobre chwile radości które ta mała istotka wniosła w nasze zycie
 
asiu dziekuje :-) to ci przypomne tego 22go :-) bo ja testowac bede pozniej chyba ze @ sie pojawi :-(

a ja jeszcze nie pozmywalam ujuj musze sie za to zabrac a ja tego niecierpie, referat mam napisany wiec robie sobie dzis luz a nie nauka :-) poszydelkuje cosik i moze jakiegos filma pozycze od szwagra to sobie obejrze w samotnosci z kotem... ostatnio goladal ze mna na youtube wariactwa kotow i mi chcial monitor przewrocic i trudno go bylo utrzymac zeby na monitor nie skoczyl, jakby skoczyl lub choc troche dotknal to moze by go uszkodzil wariatek moj :-)
 
ojej agatko jak ty madrze piszesz :-) mam nadzieje ze nigdy nie znikniesz z tego forum i jak juz urodzisz to znajdziesz czas zeby znowu cos madrego napisac :-)

motyl ja o tych wozkach juz jakis czas temu slyszalam, ponoc sa wycofane z obiegu
 
RA Wózek Volo 2009 Maclaren Sunflower (847255261) - Aukcje internetowe Allegro
wlasnie widze...brak mi slow masakra normalnie, zaraz wysle do allegro tego linka i moze oni kaza wycofac sprzedawca ten towar.

taka wiadomosc wyslalam do allegro:
http://allegro.pl/item847255261_ra_wozek_volo_2009_maclaren_sunflower.html
to przykladowy link do przedmiotu o ktorym tu napisze.
Na allegro sa sprzedawane takie wozki dzieciece, a producent tych wozkow zglosil iz sa one niebezpieczne dla dzieci i apeluje do klientow ktorzy juz wozki kupili zeby zglosili sie do naprawy tych wozkow. o to artykul na ten temat: http://www.tvn24.pl/-2,1628081,0,1,niebezpieczne-wozki--dzieci-stracily-palce,wiadomosc.html, bardzo prosze o jakas reakcje, gdyz sprzedajacy nie informuja w opisie akucji o tym iz wozki maja wady.. Prosze o interwencje, to dosyc powazny problem

Patiklim
 
Ostatnia edycja:
reklama
A mi dzis smutno dzis sie dowiedzialam ze zona kolegi w 7 miesiacu poronila i miala cesarke i juz pochowali coreczke bo to byla dziewczynka:-(straszne to jest napawde zapalam dla tego aniolka swiatelko
[*].
 
Do góry