agnieszka0240
Aniolek-20.03.2009 (7tc)
Dobranoc Karola.Marsz do lozeczka bo dzidzia w brzuchu chce spac-hihi
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
koti a cio tam u was? Jak się czujesz??agatko gratulacje :-)
Lenka, ja pamiętam jak Ty do nas przyszłaś i pisałyśmy Ci to samo, co Ty mi teraz,dzięki
ja też teraz mam to w poważaniu,ale jak tam jechałam pierwszy raz, to się obawiałam, że rozpierzchną się po pokojach..szwagierka, jak leżała w szpitalu na badaniach konrolnych, to było dla mnie normalne, że dzwoniłam, ale /może to podłe/teraz o nic nie pytam.nie zazdroszczę jej i życzę jak najszczęsliwszej ciąży, ale nie wiem czy jak dzidzius sie urodzi i bedzie rósl, to bede umiała nie mysleć ze moje dziecko tez juz byloby na swiecie.siedzi dla wredna drzazga gdzies w sercu i już.to takie przykre ale i powszechne, że jak jest radość i szczęście, to wszyscy chcą mieć w tym swój udział, a jak smutek i problemy, to pozostają tylko NAJLEPSIJulitko piszesz o siostrze męża skąd ja to znam.
Siostra mojego męża jak byłam w ciąży to zachowywała sie tak jakbym po prostu przytyła i to wszystko. A później i do tej pory o nic nie zapytała. Po prostu nic, teściowa z reszta też. Czy byłam u lekarza czy robie jakies badania - nic, zero pytań.
Z reszta wiem jakie maja o mnie zdanie. Kiedyś się tym przejmowałam a teraz mam to w d....