reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

nie drugiej jeszcze nie dostałam, właśnie czekam powinna przyjść za 2 dni.
Ja po zabiegu w ogólne nie plamiłam i czułam sie dobrze.
Ty jesteś dopiero 2 tyg po ale myślę, że za kolejne 2 tyg. i Ty dostaniesz @. Pewnie czekasz na nią jak na zbawienie.Ja też tak miałam. Dziwne co?
 
reklama
lenka chyba tylko my zostałyśmy. Mocne Marki - ja do nich niestety należę, a później musze cierpieć bo za cholerę nie mogę zasnąć.
 
kurcze zmartwilyscie mnie :-( a ja myslalam ze to najlepszy szpital i sie przejechalam... bolalo mnie lyzeczkowanie jak cholera wpewnym momencie mialam jakies zacmienie ale dalam rade to chyba moj najwiekszy chrzest bojowy w zyciu :-(a nikt o narkozie nawet nie wspomnil podejrzewam ze chodzilo o oszczednosc
 
Wiesz co Missiiss ale Ty miałaś poród, a z tego co ze słyszenia wiem to po porodzie jak łyżeczkują to nie usypiają, ale może się mylę.
 
nie wiem ... ale ja myslalam ze umre jak mnie lyzeczkowal ten lekarz... bo bolalo gorzej niz te wszystkie skurcze przyktorych olakalam 5 godzin ponad... ja juz sie wszystkiego dowiem i jak cos bedzie nie tak to poprostu zabije ich tam wszystkich
 
Ja jutro mam ciężki dzień. Moja mama wraca po trzech miesiącach z Irlandii od brata gdzie pilnowała jego 8 miesięcznej córci. A ja 2 tygodnie po jej wyjeździe zaszłam w ciąże i 2 tygodnie przed jej powrotem ją straciłam. Jak jej mówiłam że jestem w ciąży to się popłakała i powiedziała że już myslała że już tego nie usłyszy... No i masz Ci los, co z tego że usłyszała. Jutro będziemy pewnie razem płakać i na nowo to przeżywać...
 
missiiss szczerze wspłczuję. Mnie w sumie tez nikt o narkozę nie pytał ale dzięki Bogu ją dostałam. Z resztą przez bardzo długi czas nie mogli mnie wybudzić i chyba musiałam gadać od rzeczy po później położne jak do mnie zaglądały czy wszystko ok to tylko dziwnie się uśmiechały. :-)
lenka ja bałam sie powrotu do pracy, bałam się pytań, spojrzeń itp. ale wcale nie było tak źle. I rzeczywiście mi się nie chciało wracać bo ja byłam na zwolnieniu od razu jak sie dowiedziałam, że jestem w ciąży. Bo tak jak juz pisałam wcześniej od samego początku było źle. Jutro minie dokładnie 2 miesiące. Niestety ale wspomnienie wracają.
 
lenka to dobrze, że sobie popłaczecie czasami płacz to najlepsze lekarstwo.
Ale wierzę, że już kiedyś znowu sie popłaczecie ale zupełnie z innego powodu- no chyba wiesz jakiego. Będzie dobrze:-)
 
reklama
Do góry