G
gabrysiaa
Gość
13x13 -a jakoś powolutku."naprawiłam sobie"szyjkę macicy. i teraz się goi. Lekarze jednak są sceptyczni co do dalszych starań o dziecko..chociaż jeden w przypływie radości stwierdził "z taką szyjką to teraz bliźniaki donosisz"- ale to było przed ostatnim szyciem szyjki - a w ciągu 10 dni miałam ich 3... Więc jak już tu pisałam do 18 12 2009 mam zakaz sexu - a później zobaczymy...
pozdrawiam
stosunkowo dobrej nocy życzę ;-)
Karola -jeśli mogę coś poradzić - to leż jak najwięcej w takiej pozycji- z pupą u góry - mi tak kazali. i wtedy maleństwo się przesuwało troszkę.gabrysia u nas mała jest tak ułożona że nóżkami mi kopie w szyjke macicy bo jak ginka robiła usg dopochwowe to mała tam wkładała nogi i dlatego miałam te plamienia.
pozdrawiam
stosunkowo dobrej nocy życzę ;-)