reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Ja mam taką palniętą, zaszła w ciąże i mówiłam jej, że powinna urodzić bo to dziecko jej dziecko ,a ona mi wykrzyczała, że nie chce tego o Boże nawet nie umiem napisać tego teraz no brzydko określiła dziecko , powinnam jej palnąć w twarz żeby sie obudziła, nic do niej nie docierało i niestety dziecka nie urodziła.

Dodam, że kontaktów z nią nie utrzymuje najwyżej jakieś cześć w przelocie
 
Ależ tu dzisiaj produkcja, szok.
Ola ja Cię jeszcze nie przywitałam, bardzo mi przykro, przytulam mocno i zapalam światełka dla twoich aniołków
[*]
[*]. Niestety w naszym życiu trafiają się tacy ludzi jak ta twoja znajoma, zero empatii i to kobieta, normalnie szok. Karola ma rację, że jest zrypana.
 
Ja mam taką palniętą, zaszła w ciąże i mówiłam jej, że powinna urodzić bo to dziecko jej dziecko ,a ona mi wykrzyczała, że nie chce tego o Boże nawet nie umiem napisać tego teraz no brzydko określiła dziecko , powinnam jej palnąć w twarz żeby sie obudziła, nic do niej nie docierało i niestety dziecka nie urodziła.

Dodam, że kontaktów z nią nie utrzymuje najwyżej jakieś cześć w przelocie

A mi się wydaje, że lepiej,że nie urodzila. Szkoda dziecka :(
Tyle,ze to takie neisprawiedliwe,ze te co nie chcą dzieci nie raz mają. A te co chcą i by kochały mają pod górkę.
 
Ja mam taką palniętą, zaszła w ciąże i mówiłam jej, że powinna urodzić bo to dziecko jej dziecko ,a ona mi wykrzyczała, że nie chce tego o Boże nawet nie umiem napisać tego teraz no brzydko określiła dziecko , powinnam jej palnąć w twarz żeby sie obudziła, nic do niej nie docierało i niestety dziecka nie urodziła.

Dodam, że kontaktów z nią nie utrzymuje najwyżej jakieś cześć w przelocie
Poroniła czy usunęła??
 
ojej ale macie tempo :-O normalnie szok...

karola81 fajnie ze sie odezwalas i ze mozesz sobie teraz poleniu...c za wszystkie czasy :-) i zorobic porzadki w szafach hihi ja najwieksze zrobilam przed wyjazdem do irladnii nie bylo mowy ze "cos sie przyda" trzebabylo wyrzucic lub oddac ciuchy w ktorych juz pare lat sie nie chodzilo..

olu zapalam swiatelka dla twoich aniolkow (*)(*)(*)(*) zostan tu znami bo im wiecej trzymajacych kciuki i modlacych sie za nowe fasolki tym lepiej :)... jak chcesz to sobie przeczytaj ksiazke "w otchlani smierci" lub "Aniolkowe mamy" znajdziesz je na allegro :) twoja rodzina tez powinna przeczytac zeby chcac cie pocieszyc nie zranili cie tak jak twoja kolezanka... oni nie rozumieja bo tego nie przezyli.

agatko musisi ci sie brzusio niezle ruszac :-) chcialabym to zobaczyc :-)

uciekam do nauki, bo wczoraj sie nawkurzalam z drukarka i tylko sobie wyklady podrukowalam wiec teraz musze sie pouczyc ;-(
 
reklama
kurcza ja juz chce testowac ... jeszcze tyle czekac na te dwie kreseczki... karola81 tak co sie obie pierwsze na sierpien zapiszemy :p
 
Do góry