reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

kasienko...nawet nie wiesz jak się boje...rozczarowania....
...tak to przynajmniej mam cały czas gdzies tam w serduchu nadzieje....a jak zobacze jedną kreche...znowu...to będzie mi baaaaardzo przykro....i dlatego boje sie tego testu jak cholera.
Teraz znowu wróciłam z ubikacji i nadal czyściutko....juz nawet tych plamien nie ma....:confused:

Najlepiej jakby któraś nasikała za mnie....najlepiej ty kaska.....bo przynajmniej pewniak będzie!!!
karolcia może nie masz już tych upławów bo dzidzia się tam zagnieździła:-):-)
 
reklama
Buziam Was mocno....
zbieram sie do domku...
postaram się zajrzeć wieczorkiem...a jeśli nie...to trzymać mocno kciuki za jutrzejsze sikanie...no i żeby @ nie przylazła....bo wtedy nici z sikańca!
 
Decyzja zapadła czekam z M do czerwca lub lipca ze starankami żeby więcej kasiorki było, ale to już ostatnie przesunięcie i do dzieła :tak:, a jak znajde prace w międzyczasie to jeszcze lepiej.
Karolcia to fasolka na bank sikaj jutro albo lepiej na bete od razu idź:tak:.
Zapalam światełka dla nowych Aniołkowych mam (*) (*):-(, bardzo mi przykro dziewczyny zostańcie z nami.
Karola a Ty nam rośniesz już troszke pisałaś, że 1 kg do przodu no to super;-)
Kaśka odżywiaj się dobrze nam, żeby dzidzia nie była głodna:tak:
She przytulam nie wiem co moge napisać dlatego tylko przytulam ciepluteńko:-(.

Co do torbieli to moja psiapsióła nie miała przez 3 miesiące okresu ,myślała ,że to ciąża a tam torbiel była i hormonami ją skasowała.
Wiola co do wieku to w marcu będe miała 23 lata chciałabym w wieku 26-27 urodzić drugiego maluszka jeśli Bozia da.
Dziewczyny dziś miałam znowu sen urodziłam dziewczynke, tuliłam ją i karmiłam piersią, :-) to był piękny sen oby więcej takich szczęśliwych snów.
Witam was wszystkie jestem późno bo konstruowałam list motywacyjny na stanowisko handlowca nigdy się na takie stanowiska nie porywałam, ale co tam raz się żyje:tak:.
 
mamy zaplanowane zakupy kosmetyczne -szacunkowy koszt 750zł:cool2:
Niedawno odkryłam bardzo ciekawą książkę na temat kosmetyków: "Beauty Bible", której autorką jest Paula Begoun. Nie wiem jednak czy ta książka jest dostępna po polsku. Autorka ocenia kosmetyki na podstawie ich składu a nie reklam firm kosmetycznych czy testów przeprowadzonych na 5-ciu osobach. Przedstawia też wiele ciekawych rzeczy ze świata kosmetyków, między innymi to, że produkcja niektórych kosmetyków za które trzeba zapłacić ponad $100 tak naprawę nie kosztuje nawet $1. Sięgnęłam po tę książkę jak się dowiedziałam od koleżanki, że ona przez lata borykała się z trądzikiem i żaden dermatolog nie potrafił jej pomóc, aż znalazła informacje u tej autorki, że w wielu produktach przeciwtrądzikowych jest coś co tak naprawdę uczula niektóre osoby i powoduje trądzik. I ona była właśnie taką osobą. Ja jeszcze całej książki nie przeczytałam, ale już zaczęłam wprowadzać w życie niektóre rady autorki ;-)

Karolcia81 w Stanach sprzedają niemal jedynie testy strumieniowe i moim zdaniem są one bardzo proste w obsłudze. Ja tam zawsze sikam wprost na nie i nigdy nie było problemu. 5 sekund to naprawdę niedługo i cała procedura jest łatwiejsza niż się wydaje. Jak się boisz zamoczyć za wiele to możesz podłożyć test chwilę po tym jak zaczniesz siusiać. Potem się test zamyka, kładzie i czeka :-) Na pewno sobie poradzisz :tak: Z pojemniczkiem jest chyba więcej zachodu.

A propos dinozaurów, to ja też już się do tego gatunku zaliczam :-( W dodatku nawet zafasolkowana nie jestem :-( Chociaż przyznam, że jak byłam młodsza to wcale nie chciałam dzidzi. To pewnie dlatego, że wtedy nie miałam obok mnie kogoś z kim chciałabym to dziecko wychowywać.

U mnie za chwilę (nie dosłownie, bo tutaj dopiero ranek i jestem w pracy ;-)) rozpoczynamy staranka. Może nawet dzisiaj jak już ostatnie plamienia ustaną :-) Niestety jutro G wyjeżdża, ale na szczęście w czwartek już wraca.
 
reklama
Do góry