Ciąża Po Poronieniu

[Koti81]

Pati od mniej wiecej tygodnia czuje jak mnie ktos smyra od srodka :-). odkrylam to przypadkiem, jak cos mnie zaswedzialo pod pepkiem i sie delikatnie podprapalam ... i poczulam "interakcje" z drugiej strony :-)

a zdjecie brzuszka kiedys zrobie tylko musze odkopac aparat, bo w tym bajzlu gdzies jest zakopany. jak ja lubie remonty

 

[Alutka17]

Witajcie

widzę że o mnie to się wypowiem

Gagatko może cię zadziwi opieka medyczna w Polsce ale tak miałam robione badania genetyczne w kierunku translokacji genowej ponieważ poroniłam 3 ciąże a pierwsze dziecko ma innego ojca... badania robiłam za darmo tyle że troszkę czekałam...
zresztą tak jak Pati wspomniała ilość badań jaką zrobiłam płacąc za nie jest ogromna... wszystkie zresztą wyszły ok

pozdrawiam wszystkie Aniołkowe Mamusie
a na dla nadziei pod spodem fotka mojego bobaska w 11tc
oczywiście nadal prosze o kciuki

 

[Koti81]

Alutka cudny bobasek :-) i jak macha rączką :-) Kciuki są zawsze zaciśnięte. Będzie dobrze zobaczysz ;-)

 

[kasiamaj]

Kabietka22-no właśnie.po co sobie robić nadzieję...lepiej być mile zaskoczonym niż niemile rozczarowanym.
Pati b.-widzisz miło jest tu wpadać-kiedy wszystkie do siebie piszą pytają co u której słychać,doradzają we wszystkim...A jak tu wchodzę i nic do mnie nie ma...to zastanawiam się czy ktoś w ogóle wie że ja tu zaglądam i zastanawiam się co ja tu robię???można tu przeczytać o tym że jesteśmy "wielką rodziną..."-ale czy tak jest naprawdę???
Gagatka-przykro mi :-(
[*]
Alutka17-piękna dzidzia.pewnie że będę trzymać.

 

[karolcia81]

....a ja zauważyłam u siebie kolejną dziwną rzecz...a mianowicie strasznie wyszły mi żyły na piersiach...nigdy jeszcze tak nie miałam....są ,aż fioletowe całe, aż się nie fajnie na nie patrzy....nawet sobie ciśnienie zmierzyłam czy mi nie skoczyło i czy nie to jest powodem wyjścia żył, ale mam w normie więc....znowu się nakręcam...
....ale postanowiłam czakć z testem choć do terminu @ i koniec.
przepraszam, że tak tu piszę i pewnie wprowadzam zamęt wsród staraczek, ale nie mogę tak w kółko gadać mojemu Z o tym, bo on już zaczyna mi mówić, że już tyle razy byłam w ciązy za te nasze 14 lat, że jak nie zobaczy usg, albo choć testu to i tak nie wierzy w te moje objawy....więc Was troszkę pomęcze....

Buziaki....spokojnej nocy dla ciężaróweczek, produktywnej dla staraczek
przytulam nową Aniołkową Mamusię
słodkich snów kochane....

 

[wiolka_1982]

Alutka - śliczny dzidziuś!!!No i pewnie, że kciuki cały czas trzymamy!

A ja wczoraj się dowiedziałam, że moja bratowa no i brat będą mieli córeczkę Fajowo, zwłaszcza, że synka już mają

 

[karolcia81]

Kabietka22-no właśnie.po co sobie robić nadzieję...lepiej być mile zaskoczonym niż niemile rozczarowanym.
Pati b.-widzisz miło jest tu wpadać-kiedy wszystkie do siebie piszą pytają co u której słychać,doradzają we wszystkim...A jak tu wchodzę i nic do mnie nie ma...to zastanawiam się czy ktoś w ogóle wie że ja tu zaglądam i zastanawiam się co ja tu robię???można tu przeczytać o tym że jesteśmy "wielką rodziną..."-ale czy tak jest naprawdę???
Gagatka-przykro mi :-(
[*]
Alutka17-piękna dzidzia.pewnie że będę trzymać.

o mnie tez nikt nie pyta, a ja i tak tu dużo piszę, bo po prostu chce się wygadać....
a zapewniam, że jak zapodasz jakiś temat, albo problem...to tu wszystkie na głowie staną, żeby Ci doradzić.....
buziam....

 

[kasiamaj]

Karolcia81-może i tak będzie..................????że staną......

 

[kaska0201]

KAROLCIA 81 no chyba się zaraz obraże od kilku dni pisuję głównie do Ciebie a Ty czujesz się zaniedbana oj TY niedobrusie
AGATKA dwa cykle temu miałam takie żyły o których pisze Karolcia a teraz mam coś zupełnie innego
ale ok już nie mam żadnych objawów pewnie znowu mi się wydaje pewnie za bardzo chcę
KASIAMAJ kochana ja staram się pisać do ogółu nie mam czasami czasu odpisywać każdej po kolei ale o każdej myślę
GAGATKA witam serdecznie i dla Aniołka (*)
u nas wszyscy znajomi mówią że powinniśmy zrobić genetykę bo mam chorą córkę i nikt z nich nie rozumie że przepuklina oponowo-rdzeniowa to nie wada genetyczna a wrodzona przynajmniej tak twierdzą wszyscy ginowie u których byłam przez 8 lat
wróciłyśmy z próby ogólnie wystep powinien się udać będą bańki mydlane i kwiaty i szklane serce dla szefostwa bedzie super

idę położyć Wercię i wpadnę jeszcze

 

[karolcia81]

KAROLCIA 81 no chyba się zaraz obraże od kilku dni pisuję głównie do Ciebie a Ty czujesz się zaniedbana oj TY niedobrusie
AGATKA dwa cykle temu miałam takie żyły o których pisze Karolcia a teraz mam coś zupełnie innego
ale ok już nie mam żadnych objawów pewnie znowu mi się wydaje pewnie za bardzo chcę
KASIAMAJ kochana ja staram się pisać do ogółu nie mam czasami czasu odpisywać każdej po kolei ale o każdej myślę
GAGATKA witam serdecznie i dla Aniołka (*)
u nas wszyscy znajomi mówią że powinniśmy zrobić genetykę bo mam chorą córkę i nikt z nich nie rozumie że przepuklina oponowo-rdzeniowa to nie wada genetyczna a wrodzona przynajmniej tak twierdzą wszyscy ginowie u których byłam przez 8 lat
wróciłyśmy z próby ogólnie wystep powinien się udać będą bańki mydlane i kwiaty i szklane serce dla szefostwa bedzie super

idę położyć Wercię i wpadnę jeszcze

oj kochana moja....źle mnie zrozumiałaś...ja napisałam, że się o mnie nikt nie pyta jak mnie tu nie ma....
...a to, że się razem nakręcamy i bedziemy razem sikać w listpoadzie to inna para "gaci".....
buziam mocno.....