reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Pati my też przez 2 lata mieliśmy stosunki przerywane i nie zaciążyliśmy :) ale oprócz tego nie kochaliśmy się jak miałam owulację, więc dla nas to był najlepszy sposób zabezpieczenia :)
Jeśli chodzi o zachodzenie w ciążę przy szczepieniu, to raczej faktycznie każą poczekać ze 4 tygodnie, ale tylko dlatego, ze po prostu nie ma badań na kobietach ciężarnych, które by potwierdziły negatywny czy też pozytywny wpływ na płód

Aga współczuje przejść, ale teraz musi być tylko lepiej!!
 
reklama
wiecie co chciałam mierzyć w tym miesiącu temperaturę, ale każdego dnia mam inną temperaturę, coś ten cykl świruje, 13 dc miałam 37, dwa dni później 36,8 a dziś znów 37,1??
wie może ktoś coś z tego?
 
wiecie co chciałam mierzyć w tym miesiącu temperaturę, ale każdego dnia mam inną temperaturę, coś ten cykl świruje, 13 dc miałam 37, dwa dni później 36,8 a dziś znów 37,1??
wie może ktoś coś z tego?
Ilonka, nie wydaje mi się, żeby to było jakieś świrowanie. Po prostu temperatura się waha, i tyle. Jakby było jednego dnia 37, drugiego, 36,1, trzeciego 36,9 to by trzeba było dumać skąd te skoki, a tak to bym się nawet nie zastanawiała

ale numer strony 6666 ;-)
 
Ostatnia edycja:
lady87 ja również od kilku dniu odczuwam jakieś kłucia i delikatne bóle podbrzusza, juz zaczynałam się bać, że to może początki zapalenia przydatków. Ja jestem 11 dni od zabiegu. Mam nadzieję, że wszystko jest wpożądku. Mam się zgłosić do lekarza dopiero po pierwszej @ Ale nie wiem czy wytrzymam tyle czasu, ja musze mieć pewność, że wszystko jest ok.
 
Hej dziewczynki!

Ja dziś cały dzień bawię się w księgową!!!Mam nadzieję, że nie robię tu herezji żadnych:) Podczytuje Was, cały czas, ale macie takie tempo, że nie dam rady już odpisać każdej!

lady87 - ja miałam takie bóle jakieś dwa dni po zabiegu przez 2 dni( się wypróżnić nie mogłam, bo prawie z bólu wyłam).Potem przeszło.. Na kontroli jak byłam dwa tygodnie po zabiegu to mnie gin pytał czy problemów z tym nie miałam.. u mnie to nie było nic złego..ale lepiej dopytać gina, bo faktycznie może to jakiś stan zapalny!

Ściskam Was i dalej do pracy!
 
lady87 ja również od kilku dniu odczuwam jakieś kłucia i delikatne bóle podbrzusza, juz zaczynałam się bać, że to może początki zapalenia przydatków. Ja jestem 11 dni od zabiegu. Mam nadzieję, że wszystko jest wpożądku. Mam się zgłosić do lekarza dopiero po pierwszej @ Ale nie wiem czy wytrzymam tyle czasu, ja musze mieć pewność, że wszystko jest ok.

ja za tydzień mam iść do gin razem z wynikami które dadzą mi w szpitalu. Może sobie już sama wyplbrzymiam to wszytsko sama nie wiem chyba jestem już przewrażliwiona na każdy ból:-(
 
lady87 przeżywam dokładnie to samo. Każde ukłucie powoduje u mnie mnóstwo niepozytywnych myśli. Tym bardziej że siedzę i czytam jakie mogą wystąpić powikłania po zabiegu, może nie powinnam ponieważ sama się nakręcam.

Jednak jestem pozytywnej myśli. sama sobie wmawiam, że muszę myśleć pozytywnie. Jeszcze tylko 3-4 miesiące i bedę się starało o dzidziusia, strasznie tego pragnę. Podczas ciąży z dnia na dzień budził się we mnie instynkt macierzyński. Obserwowałam się w lustrze jak zmieniam się w przyszłą mamusię. To piękne uczucie :tak: Pokochałam to maleństwo w brzuszku.....
 
lady87 przeżywam dokładnie to samo. Każde ukłucie powoduje u mnie mnóstwo niepozytywnych myśli. Tym bardziej że siedzę i czytam jakie mogą wystąpić powikłania po zabiegu, może nie powinnam ponieważ sama się nakręcam.

Jednak jestem pozytywnej myśli. sama sobie wmawiam, że muszę myśleć pozytywnie. Jeszcze tylko 3-4 miesiące i bedę się starało o dzidziusia, strasznie tego pragnę. Podczas ciąży z dnia na dzień budził się we mnie instynkt macierzyński. Obserwowałam się w lustrze jak zmieniam się w przyszłą mamusię. To piękne uczucie :tak: Pokochałam to maleństwo w brzuszku.....

Ty chyba czytasz w moich myślach!!:cool: bo jakbyś wyjęła mi myśli z głowy i napisała cały tekst za mnie

oj to nakręcamy się razem:szok:
 
reklama
Hello ,
Lady 87 i Iwonka , miałam podobnie po zabiegu , problemy z wypróżnieniem - koszmar , teraz mam pierwszą @ i niezła jazda , jakby mnie zarzynano. Wszystko trzeba przetrwać .

Ja dla odmiany się nie kłócę z T. , jest całkiem GIT ! Ale może to dlatego że nie jesteśmy małżeństwem. Z moim Eksikiem tak nie było.

Pogoda okropna , Jeżdżę jako przedst. handlowy , i troche sie dziś naoglądałam kolizji i stłuczek. Jutro zmieniam opony , bo już mnie dzisiaj zarzucało.

Dziewczyny , produkcja na tym forum jest taka , że co nadrobie troche to znów jestem w tyle !!! Ale fajnie Was poczytać !!!
Co sądzicie o testach owulacyjnych ? Chciałabym teraz dla odmiany chłopczyka , bo dwie laseczki już mam . A facecika to trzeba dokładnie w owulkę robić. Może te testy by mi pomogły ?
 
Do góry