Kochane dziewczyny dzisiaj chyba nie pójdę na wizytę dzwonie od rana do ginki a ona nie odbiera ustalona wizytę mam na 7wrzesnia ale jeśli ktoś zrezygnuje to zadzwonią ale myśle ze jak sie do niej dodzwonie to pujde jutro bo dzisiaj to chyba juz nie da rady. Leze sobie w łózeczku i odpoczywam dzisiaj mnie mecza mdłosci strasznie ale jakos mam nadzieje ze mi przejdzie. Wiec skarbeczki musze sie do niej dodzwonic i od razu wam powiem co i jak.
reklama
wiolka_1982
Fanka BB :)
karola322 - to dobrze że masz mdłości
Dzidziuś daje znać o sobie
Dzidziuś daje znać o sobiemazia 24
Aniołek[*] 07.01.2009
witam was wszystkie moje słoneczka właśnie tyle sie napisałam i całego mi postan zeżarło
Witajcie dziewczynki.
Wybaczcie ,że ja znów tylko o sobie.
Nie mam czasu na nic.
Teściowa nadal w stanie ciężkim.
Nie chcą jej operować,bo boją się ,że się nie wybudzi.
Dziś takie bóle w nocy miała,że szok.
Klaudia była u niej ok.12 to mówiła,że jeszcze była w bólach i aż płakała.
Szkoda mi jej ,że nie wiem.
Nacierpi się kobiecina,że ho ho.
Dziś zaczęliśmy terapię behawioralną w domu z Kubusiem..
Terapeutka przyszła na 14 a poszła dopiero po 17
Uwaga:
Zapłaciłam tyle za zajęcia co zwykle płacę czyli 80 zł za 3 godziny.
Cieszę się bardzo ,że udało nam się do domu ją ściągnąć.
Dziewczynki nie wiem,czy przez najbliższe dni uda mi się na forum zaglądać.
Pozdrawiam wszystkie starające się i te oczekujące mamusie.
Trzymam za Was kciuki.
Wybaczcie ,że ja znów tylko o sobie.
Nie mam czasu na nic.
Teściowa nadal w stanie ciężkim.
Nie chcą jej operować,bo boją się ,że się nie wybudzi.
Dziś takie bóle w nocy miała,że szok.
Klaudia była u niej ok.12 to mówiła,że jeszcze była w bólach i aż płakała.
Szkoda mi jej ,że nie wiem.
Nacierpi się kobiecina,że ho ho.
Dziś zaczęliśmy terapię behawioralną w domu z Kubusiem..
Terapeutka przyszła na 14 a poszła dopiero po 17
Uwaga:
Zapłaciłam tyle za zajęcia co zwykle płacę czyli 80 zł za 3 godziny.
Cieszę się bardzo ,że udało nam się do domu ją ściągnąć.
Dziewczynki nie wiem,czy przez najbliższe dni uda mi się na forum zaglądać.
Pozdrawiam wszystkie starające się i te oczekujące mamusie.
Trzymam za Was kciuki.
mazia 24
Aniołek[*] 07.01.2009
ale jeszcze raz nie było mnie tu dwa tygodniebo przez ten czas musiałam zamieszkać u rodziców bo moja mama pojechała na wczasy i tak jakoś zleciało ale teraz już jestem u siebie i postaram sie nadrobic zaległości tak na szybo z tego co zrozumiałam to:
karola 322 masz taki sam początek ciąży jak ja też na samym początku było krwawienie ale dostałm duphastn i magne B6 i po kilku dniach zaczeło być coraz mniej i malutka to przetrwała ale wiesz musisz leżeć cały czas i prosze cie staraj sie niedenerwować ja trzymam mocna kciuki za was.
motylku twoje maleństo juz takie duże jest taka słodziutka
karola 322 masz taki sam początek ciąży jak ja też na samym początku było krwawienie ale dostałm duphastn i magne B6 i po kilku dniach zaczeło być coraz mniej i malutka to przetrwała ale wiesz musisz leżeć cały czas i prosze cie staraj sie niedenerwować ja trzymam mocna kciuki za was.
motylku twoje maleństo juz takie duże jest taka słodziutka
Czesc dziewczyny, dawno tutaj nie zagladalam, ale mialam straszne problemy ze zdrowiem i musialam sobie z nimi poradzic.
U mnie duzo sie pozmienialo, dzisiaj sie dowiedzialam ze najprawdopodobniej jestem w ciazy. Robilam bete i wyszlo 47,9.
Ale narazie sie nie napalam, bo wynik nie jest za bardzo wysoki. Powiem wiecej - jestem przerazona...
To byla jedna noc zapomnienia na wczasach, a od poronienia minely dopiero niecale 3 miesiace. Ale moze nie bedzie tak zle...
U mnie duzo sie pozmienialo, dzisiaj sie dowiedzialam ze najprawdopodobniej jestem w ciazy. Robilam bete i wyszlo 47,9.
Ale narazie sie nie napalam, bo wynik nie jest za bardzo wysoki. Powiem wiecej - jestem przerazona...
To byla jedna noc zapomnienia na wczasach, a od poronienia minely dopiero niecale 3 miesiace. Ale moze nie bedzie tak zle...
mazia leze cały czas wstaje tylko do kibelka. Ja mam duzo lekow a dalej mam uplawy jutro ide do innej ginki normalnej i moze ona zaradzi. Ja moze powinnam dostac zastrzyki moze po tym by mi przeszlo bo powoli sie zalamuje. Po kazdym siusiu jest nie ciekawie. Mazia a to masz racje staram sie nie denerwowac bo jak mnie cos wkurzy to leci mi o wiele wiecej ale skarbie nie denerwuje sie prawie wogole bo siedze sama w domu cale dnie bo maz pracuje po 12h. Wiec nie ma mnie kto złoscic:-):-):-):-)
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Witam,
Karola trzymam kciuki z jutrzejszą wizytę.
Motylku fajnie, że się z córcią docieracie, przynajmniej i ty wypoczęta jesteś.
Kinguś finisz coraz bliżej
Kasia - Weronika przygotowana na jutro do szkoły?:-)
A właśnie chciałam się zapytać czy wiecie co się dzieje np. z dziewczynami które rodziły też niedawno np Pixella, Aga Irl, Syla. Selenka to się czasem pochwali co tam u Magdusi, Słodziutka, Ciebie to już dawno nie było widać tu na forum. Mama Sówka też ostatnio już tu nie pisze.
Ja po pracy, dzisiaj koniec miesiąca a mi nawet udało się wyjść normalnie. Tak więc będę tu zaglądała jeszcze dzisiaj.:-)
Karola trzymam kciuki z jutrzejszą wizytę.
Motylku fajnie, że się z córcią docieracie, przynajmniej i ty wypoczęta jesteś.
Kinguś finisz coraz bliżej
Kasia - Weronika przygotowana na jutro do szkoły?:-)
A właśnie chciałam się zapytać czy wiecie co się dzieje np. z dziewczynami które rodziły też niedawno np Pixella, Aga Irl, Syla. Selenka to się czasem pochwali co tam u Magdusi, Słodziutka, Ciebie to już dawno nie było widać tu na forum. Mama Sówka też ostatnio już tu nie pisze.
Ja po pracy, dzisiaj koniec miesiąca a mi nawet udało się wyjść normalnie. Tak więc będę tu zaglądała jeszcze dzisiaj.:-)
reklama
gosia spokojnie i skladam male gratulacje:-):-) takie male zapomnienie a moze dzidzia jest juz w brzuszku. Teraz dbaj o siebie i mam naszieje ze ze zdrowiem juz ok
