reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hmm, ciężko cos doradzić ja bym pewnie nie wytrzymała i zrobiła jutro rano jeszcze jeden a jakby nic nie pokazało to nastepny dzień po spodziewanej@.
Ja chyba tez sie jutro przetestuję z rana bo do bólu brzucha doszło jeszcze kręcenie w nogach a tak tez miałam w tamtej ciąży, tylko piersi nie bola a resztę objawów mam jak wtedy
 
reklama
chyba tak zrobie
na razie nawet po cichu sie nie ciesze nie umiem
ale siedzac w wannie gadalam do brzucha jakby tam bylo dziecko
R mi powiedzial ze jeszcze troche i skoncze w wariatkowie
 
no widzisz GLORIA ja tez tak mam piersi nie bola\ tzn jak mocniej scisne to wtedy a poprzednim razem to nawet biustonosz mi przeszkadzal ale sa wieksze niz normalnie i żyly mi na nich powychodzily poza tym ta zgaga ktora mnie meczyla wtedy tez tak bylo

GLORIA może testujmy się jednak jutro rano?
we dwie bedzie nam raźniej
 
no widzisz GLORIA ja tez tak mam piersi nie bola\ tzn jak mocniej scisne to wtedy a poprzednim razem to nawet biustonosz mi przeszkadzal ale sa wieksze niz normalnie i żyly mi na nich powychodzily poza tym ta zgaga ktora mnie meczyla wtedy tez tak bylo

GLORIA może testujmy się jednak jutro rano?
we dwie bedzie nam raźniej

Nie ma sprawy, ja wstaję o 6 30 i od razu lece do pojemniczka:-)
 
reklama
Dobra kochane dziewuszki ja zmykam. Miłej nocki.
Jutro z rana jestem na BB i sprawdzam wiadomości o waszych II kreseczkach. Trzymam kciuki mocno zaciśnięte za Was. Jejku jakbym chciała żeby Wam sie udało. Pomodlę się za Was żeby ten dzień okazał się dla Was cudowny. A teraz spadam bo mój T jutro wraca do pracy po urlopie i trzeba będzie go jutro do przacy rano wyprawić.
 
Do góry