reklama
She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Dziewczynki będę was czytała i czasem pisała ale naprawdę muszę odpocząć. Bo już nie mam siły płakać
buziaczki i jeszcze raz dziękuję za wszystko
Nawet nie ma słów, które mogłyby opisać jak bardzo mi przykro. Trzymaj się Kochana i jakby co pamiętaj, że zawsze możesz na nas liczyć.
w jednej super sali był wolny tylko ten termin, a na cały rok zajęte, bo coś tam wypadło:-) przypadek???[/COLOR][/FONT]
Raczej przeznaczenie :-)
Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
ola81
Mój Aniołek 31.03.2009
Witam was dziewczyny jestem już w domu i tak jak pisała mama sówka to była ciąża wczesna i samoporonienie podejrzewam że stało się to wczoraj bo strasznie krwawiłam chcieli mnie zostawić jeszcze dwa ale powiedziałam że idę do domu.beta z 21.45 zeszła do 10.21 więc lipa.
Diewczynki moje kochane muszę was przeprosić ale narazie nie będę zaglądała na bb bo muszę odpocząć dziękuję że byłyście i jesteście ze mną ale ja już nie mam siły do tego wszystkiego wszystko nam się wali i w ciągu 3 miesięcy dwa poronienia muszę naprawdę odpocząć cieszę się waszym szczęściem i jesteście kochane ale brak mi sił.
Nie wiem teraz czy mamy czekać ze straniami bo nic mi nie powiedzieli na pewno nie chcemy nic na siłę i muszę wyluzować bo nic wtedy nie wychodzi.
Dziewczynki będę was czytała i czasem pisała ale naprawdę muszę odpocząć. Bo już nie mam siły płakać
buziaczki i jeszcze raz dziękuję za wszystko
bardzo, bardzo mi przykro. Dla Twojego Aniołka
[*]. Wróć jak już będziesz się czuła na siłach. Trzymaj sie mocno.:-(
Witam was
wprawdzie dzień jest ciepły, ale ja znowu mam dołka a przez ładną pogodę nie ma na co zrzucić chandry... dołuje mnie ten ślub... byłam kupić ostatnie pierdoły żeby czuć się jak z żurnala, ale tak naprawdę to chyba chcę pod pozorami ukryć emocje...dziś na zdjęciu widziałam pannę młodą i poryczałam się na widok jej brzuszka... i jak ja mam przeżyć sobotę? czwartek, piątek i sobotę rano przesiedzę u kosmetyczki bo poumawiałam się na wszystkie bzdury byleby tylko nie natknąć się na przyszłą mamę... ale sobota popołudniu to dla mnie koszmar -chyba trzeba się upić...
Jutro idę do lekarza, wiem że to śmieszne ale kupiłam test strumieniowy -wykrywa hcg od 10 co mnie zaskoczyło -łudzę się trochę że lekarz kazał mi zrobić przed wizytą a tak naprawdę mam jeszcze w sercu nadzieję... Nadzieja to jednak potężna siła...
Karola322 oczywiście że wypocznij jeśli tego potrzebujesz... pamiętaj ze jesteśmy i będziemy, jeśli będziesz miała potrzebę -wróć... Dla Twojego Aniołka (*)... tulę Cię mocno... brak słów żeby wyrazić jak bardzo mi przykro...
Jak zwykle AgaIr wpadła i wypadła a ja jestem ciekawa jak się czujecie... czekam na relacje z USG
Selenko we Wrocku burze? a to ciekawe -Wrocław jest najcieplejszym miastem w Polsce -5 lat moich studiów i rodzice mieszkają 60 km na południe od Wrocławia a co do strachu -masz rację -może będzie i mi lżej po 11 tygodniu, ale tak naprawdę nie będę spokojna...
Agnieszko0240 te przesądy to bzdura... ja nie kupiłam nic a tak mnie korciło żeby chociaż małe buciczki, skarpeteczki kupić... może to ma zapobiec przyszłemu rozgoryczeniu -bo co bym teraz mogła zrobić? tylko z tymi skarpetkami siedzieć i płakać... ale u Ciebie będzie bobas jak malowanie i nie wahaj się skorzystać z okazji.
Ola81 już dziś w lepszym humorze -widzę alkohol wyparował to i energia wróciła
Carri na pewno się wybiorę do jakiegoś konowała -zmierzy, zważy i powie że jest ok;-) tak to już z nimi jest -póki człowiek się nie przekręca to jest zdrowy. Wieści chyba jutro nie przyniosę bo po wizycie jadę... ale jeśli tylko dopadnę gdzieś internet to od razu sprawdzę co u was i zdam relację z wizyty
Asiu she kochana -przegoń już tą chandrę -to nie jest zdrowe dla nas tak się zamartwiać... masz cudownego mężczyznę -trudno czasem rozumie, czasem nie -tak to już z nimi jest... a dla przyszłej dzidzi dość już ze stresami. Głowa do góry -pozytywne myślenie i @ od razu przyjdzie i organizm się prędzej zregeneruje No i gratuluję zaręczyn -niech żyje dobrowolne niewolnictwo
Motylku w Warszawie też dziś piękna pogoda, masz racje nie chodź nigdzie sama bo lepiej dmuchać na zimne -a spacer i tak będzie przyjemniejszy w trójeczkę
AgnieskszkaAJ jak to się rozchorowałaś? kochana siła psychiki jest wielka -jakąś samohipnozę zrób czy co?! z czerwonym nosem do ślubu? dobry podkład zarzuć
Nikki ja się zbuntowałam na zaręczyny w gronie rodziny... nawet nie wiem dlaczego (?). Mój S zaciągnął mnie na latarnie morską -z jednej strony zalew z drugiej morze a ja głupia nie zauważyłam kwiatów, szampana, kieliszków... po wszystkim latarnia się włączyła a my sobie szampana sączyliśmy... a ślub w 3 miesiące załatwiliśmy -było pięknie
Kinguś witaj!!! Może te upławy to już taki urok? dobrze że zrobiłaś wszystkie badania i dobrze że nic nie wyszło -swoją drogą to dziwne że coś się dzieje tak bez przyczyny
Mama sówka... ja z takim może dziwnym pytaniem... jak odmienić Twój nick?? mamo sówko? a jeśli chodzi o przypadek to nam też termin ślubu się cudem trafił tak szybko od zaręczyn...
Cyniczna z dolnego śląska? ja też pochodzę z tamtych stron oj z tym hop-dzidziusiem to mi się bardzo podobało pozdrawiam!!
Wszystkie dziewczyny pozdrawiam jak zwykle -gorąco!!!
wprawdzie dzień jest ciepły, ale ja znowu mam dołka a przez ładną pogodę nie ma na co zrzucić chandry... dołuje mnie ten ślub... byłam kupić ostatnie pierdoły żeby czuć się jak z żurnala, ale tak naprawdę to chyba chcę pod pozorami ukryć emocje...dziś na zdjęciu widziałam pannę młodą i poryczałam się na widok jej brzuszka... i jak ja mam przeżyć sobotę? czwartek, piątek i sobotę rano przesiedzę u kosmetyczki bo poumawiałam się na wszystkie bzdury byleby tylko nie natknąć się na przyszłą mamę... ale sobota popołudniu to dla mnie koszmar -chyba trzeba się upić...
Jutro idę do lekarza, wiem że to śmieszne ale kupiłam test strumieniowy -wykrywa hcg od 10 co mnie zaskoczyło -łudzę się trochę że lekarz kazał mi zrobić przed wizytą a tak naprawdę mam jeszcze w sercu nadzieję... Nadzieja to jednak potężna siła...
Karola322 oczywiście że wypocznij jeśli tego potrzebujesz... pamiętaj ze jesteśmy i będziemy, jeśli będziesz miała potrzebę -wróć... Dla Twojego Aniołka (*)... tulę Cię mocno... brak słów żeby wyrazić jak bardzo mi przykro...
Jak zwykle AgaIr wpadła i wypadła a ja jestem ciekawa jak się czujecie... czekam na relacje z USG
Selenko we Wrocku burze? a to ciekawe -Wrocław jest najcieplejszym miastem w Polsce -5 lat moich studiów i rodzice mieszkają 60 km na południe od Wrocławia a co do strachu -masz rację -może będzie i mi lżej po 11 tygodniu, ale tak naprawdę nie będę spokojna...
Agnieszko0240 te przesądy to bzdura... ja nie kupiłam nic a tak mnie korciło żeby chociaż małe buciczki, skarpeteczki kupić... może to ma zapobiec przyszłemu rozgoryczeniu -bo co bym teraz mogła zrobić? tylko z tymi skarpetkami siedzieć i płakać... ale u Ciebie będzie bobas jak malowanie i nie wahaj się skorzystać z okazji.
Ola81 już dziś w lepszym humorze -widzę alkohol wyparował to i energia wróciła
Carri na pewno się wybiorę do jakiegoś konowała -zmierzy, zważy i powie że jest ok;-) tak to już z nimi jest -póki człowiek się nie przekręca to jest zdrowy. Wieści chyba jutro nie przyniosę bo po wizycie jadę... ale jeśli tylko dopadnę gdzieś internet to od razu sprawdzę co u was i zdam relację z wizyty
Asiu she kochana -przegoń już tą chandrę -to nie jest zdrowe dla nas tak się zamartwiać... masz cudownego mężczyznę -trudno czasem rozumie, czasem nie -tak to już z nimi jest... a dla przyszłej dzidzi dość już ze stresami. Głowa do góry -pozytywne myślenie i @ od razu przyjdzie i organizm się prędzej zregeneruje No i gratuluję zaręczyn -niech żyje dobrowolne niewolnictwo
Motylku w Warszawie też dziś piękna pogoda, masz racje nie chodź nigdzie sama bo lepiej dmuchać na zimne -a spacer i tak będzie przyjemniejszy w trójeczkę
AgnieskszkaAJ jak to się rozchorowałaś? kochana siła psychiki jest wielka -jakąś samohipnozę zrób czy co?! z czerwonym nosem do ślubu? dobry podkład zarzuć
Nikki ja się zbuntowałam na zaręczyny w gronie rodziny... nawet nie wiem dlaczego (?). Mój S zaciągnął mnie na latarnie morską -z jednej strony zalew z drugiej morze a ja głupia nie zauważyłam kwiatów, szampana, kieliszków... po wszystkim latarnia się włączyła a my sobie szampana sączyliśmy... a ślub w 3 miesiące załatwiliśmy -było pięknie
Kinguś witaj!!! Może te upławy to już taki urok? dobrze że zrobiłaś wszystkie badania i dobrze że nic nie wyszło -swoją drogą to dziwne że coś się dzieje tak bez przyczyny
Mama sówka... ja z takim może dziwnym pytaniem... jak odmienić Twój nick?? mamo sówko? a jeśli chodzi o przypadek to nam też termin ślubu się cudem trafił tak szybko od zaręczyn...
Cyniczna z dolnego śląska? ja też pochodzę z tamtych stron oj z tym hop-dzidziusiem to mi się bardzo podobało pozdrawiam!!
Wszystkie dziewczyny pozdrawiam jak zwykle -gorąco!!!
Ostatnia edycja:
Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Mama sówka... ja z takim może dziwnym pytaniem... jak odmienić Twój nick?? mamo sówko? a jeśli chodzi o przypadek to nam też termin ślubu się cudem trafił tak szybko od zaręczyn...
Hehe pytanie rzeczywiście nietypowe, ale możesz pisać Mamo Sówko albo po prostu Sówko:-) nie ma najmniejszego problemu:-) a Ty z tego co kojarzę masz na imię Agata -> tak jak moja siostra:-) ale jej to imię strasznie się nie podoba
Sówka długa historia zapewne z "sówką". Ja rzeczywiście mam na imię Agata... to jest bardzo ładne imię -nie wiem dlaczego Twojej siostrze się nie podoba nie jest zbyt popularne -więc nie ma problemu ze jestem 6 Anią w pracy... a Agaty są silnego charakteru zazwyczaj -niektórzy mówią wredne ale to to samo
Karola, rozumiem Twój ból, daj sobie czas a potem badania porób, odpocznij... Trzymaj się!!
Mamo sówko, to wieczorem czekam na wieści!!
Agatko, przykro mi, że w sobotę będziesz musiała się z tym wszystkim zmierzyć...
W sumie już np. jutro mogłabyś test robić... Jak myślisz?
Mamo sówko, to wieczorem czekam na wieści!!
Agatko, przykro mi, że w sobotę będziesz musiała się z tym wszystkim zmierzyć...
W sumie już np. jutro mogłabyś test robić... Jak myślisz?
reklama
Agatko, przykro mi, że w sobotę będziesz musiała się z tym wszystkim zmierzyć... W sumie już np. jutro mogłabyś test robić... Jak myślisz?
Nikuś zrobię kochana rano... ale tak naprawdę nic z tego... żadnych objawów jak ostatnio... wtedy to od początku cyce jak donice!!! poza tym przy takim progesteronie
A co do ślubu to nie sądziłam ze tak histerycznie będę na to wydarzenie reagowała... naprawdę gdzieś w środku mnie to przerasta i najchętniej znalazłabym cichy kąt żeby zaszyć się tam na całą noc niestety jestem żoną świadka i będę musiała przynajmniej ładnie wyglądać... dlaczego nie ma żadnych dozwolonych rozweselaczy???
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 69 tys
Podziel się: