reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Dziewczynki będę was czytała i czasem pisała ale naprawdę muszę odpocząć. Bo już nie mam siły płakać
buziaczki i jeszcze raz dziękuję za wszystko

Nawet nie ma słów, które mogłyby opisać jak bardzo mi przykro. Trzymaj się Kochana i jakby co pamiętaj, że zawsze możesz na nas liczyć.

w jednej super sali był wolny tylko ten termin, a na cały rok zajęte, bo coś tam wypadło:-) przypadek???:tak:[/COLOR][/FONT]

Raczej przeznaczenie :-)
 
Witam was dziewczyny jestem już w domu i tak jak pisała mama sówka to była ciąża wczesna i samoporonienie podejrzewam że stało się to wczoraj bo strasznie krwawiłam chcieli mnie zostawić jeszcze dwa ale powiedziałam że idę do domu.beta z 21.45 zeszła do 10.21 więc lipa.
Diewczynki moje kochane muszę was przeprosić ale narazie nie będę zaglądała na bb bo muszę odpocząć dziękuję że byłyście i jesteście ze mną ale ja już nie mam siły do tego wszystkiego wszystko nam się wali i w ciągu 3 miesięcy dwa poronienia muszę naprawdę odpocząć cieszę się waszym szczęściem i jesteście kochane ale brak mi sił.
Nie wiem teraz czy mamy czekać ze straniami bo nic mi nie powiedzieli na pewno nie chcemy nic na siłę i muszę wyluzować bo nic wtedy nie wychodzi.
Dziewczynki będę was czytała i czasem pisała ale naprawdę muszę odpocząć. Bo już nie mam siły płakać
buziaczki i jeszcze raz dziękuję za wszystko

bardzo, bardzo mi przykro. Dla Twojego Aniołka
[*]. Wróć jak już będziesz się czuła na siłach. Trzymaj sie mocno.:-(
 
Witam was
wprawdzie dzień jest ciepły, ale ja znowu mam dołka a przez ładną pogodę nie ma na co zrzucić chandry... dołuje mnie ten ślub... byłam kupić ostatnie pierdoły żeby czuć się jak z żurnala, ale tak naprawdę to chyba chcę pod pozorami ukryć emocje...dziś na zdjęciu widziałam pannę młodą i poryczałam się na widok jej brzuszka... i jak ja mam przeżyć sobotę? czwartek, piątek i sobotę rano przesiedzę u kosmetyczki bo poumawiałam się na wszystkie bzdury byleby tylko nie natknąć się na przyszłą mamę... ale sobota popołudniu to dla mnie koszmar -chyba trzeba się upić...
Jutro idę do lekarza, wiem że to śmieszne ale kupiłam test strumieniowy -wykrywa hcg od 10 co mnie zaskoczyło -łudzę się trochę że lekarz kazał mi zrobić przed wizytą a tak naprawdę mam jeszcze w sercu nadzieję... Nadzieja to jednak potężna siła...

Karola322 oczywiście że wypocznij jeśli tego potrzebujesz... pamiętaj ze jesteśmy i będziemy, jeśli będziesz miała potrzebę -wróć... Dla Twojego Aniołka (*)... tulę Cię mocno... brak słów żeby wyrazić jak bardzo mi przykro...

Jak zwykle AgaIr wpadła i wypadła a ja jestem ciekawa jak się czujecie... czekam na relacje z USG:tak:
Selenko we Wrocku burze? a to ciekawe -Wrocław jest najcieplejszym miastem w Polsce -5 lat moich studiów i rodzice mieszkają 60 km na południe od Wrocławia:-p a co do strachu -masz rację -może będzie i mi lżej po 11 tygodniu, ale tak naprawdę nie będę spokojna...:no:
Agnieszko0240 te przesądy to bzdura... ja nie kupiłam nic a tak mnie korciło żeby chociaż małe buciczki, skarpeteczki kupić... może to ma zapobiec przyszłemu rozgoryczeniu -bo co bym teraz mogła zrobić? tylko z tymi skarpetkami siedzieć i płakać... ale u Ciebie będzie bobas jak malowanie i nie wahaj się skorzystać z okazji.:tak:
Ola81 już dziś w lepszym humorze -widzę alkohol wyparował to i energia wróciła:-D
Carri na pewno się wybiorę do jakiegoś konowała -zmierzy, zważy i powie że jest ok;-) tak to już z nimi jest -póki człowiek się nie przekręca to jest zdrowy. Wieści chyba jutro nie przyniosę bo po wizycie jadę... ale jeśli tylko dopadnę gdzieś internet to od razu sprawdzę co u was i zdam relację z wizyty:tak:
Asiu she kochana -przegoń już tą chandrę -to nie jest zdrowe dla nas tak się zamartwiać... masz cudownego mężczyznę -trudno czasem rozumie, czasem nie -tak to już z nimi jest... a dla przyszłej dzidzi dość już ze stresami. Głowa do góry -pozytywne myślenie i @ od razu przyjdzie i organizm się prędzej zregeneruje:tak: No i gratuluję zaręczyn -niech żyje dobrowolne niewolnictwo:-D
Motylku w Warszawie też dziś piękna pogoda, masz racje nie chodź nigdzie sama bo lepiej dmuchać na zimne -a spacer i tak będzie przyjemniejszy w trójeczkę:tak:

AgnieskszkaAJ jak to się rozchorowałaś? kochana siła psychiki jest wielka -jakąś samohipnozę zrób czy co?! z czerwonym nosem do ślubu? dobry podkład zarzuć:tak:

Nikki ja się zbuntowałam na zaręczyny w gronie rodziny... nawet nie wiem dlaczego (?). Mój S zaciągnął mnie na latarnie morską -z jednej strony zalew z drugiej morze a ja głupia nie zauważyłam kwiatów, szampana, kieliszków... po wszystkim latarnia się włączyła a my sobie szampana sączyliśmy... a ślub w 3 miesiące załatwiliśmy -było pięknie:-D
Kinguś witaj!!! Może te upławy to już taki urok? dobrze że zrobiłaś wszystkie badania i dobrze że nic nie wyszło -swoją drogą to dziwne że coś się dzieje tak bez przyczyny:confused:
Mama sówka... ja z takim może dziwnym pytaniem... jak odmienić Twój nick?? mamo sówko?:confused: a jeśli chodzi o przypadek to nam też termin ślubu się cudem trafił tak szybko od zaręczyn...
Cyniczna z dolnego śląska? ja też pochodzę z tamtych stron:tak: oj z tym hop-dzidziusiem to mi się bardzo podobało:-D pozdrawiam!!

Wszystkie dziewczyny pozdrawiam jak zwykle -gorąco!!!
 
Ostatnia edycja:
Mama sówka... ja z takim może dziwnym pytaniem... jak odmienić Twój nick?? mamo sówko?:confused: a jeśli chodzi o przypadek to nam też termin ślubu się cudem trafił tak szybko od zaręczyn...

Hehe pytanie rzeczywiście nietypowe, ale możesz pisać Mamo Sówko albo po prostu Sówko:-) nie ma najmniejszego problemu:-) a Ty z tego co kojarzę masz na imię Agata -> tak jak moja siostra:-) ale jej to imię strasznie się nie podoba:-p
 
Sówka:-D długa historia zapewne z "sówką". Ja rzeczywiście mam na imię Agata... to jest bardzo ładne imię -nie wiem dlaczego Twojej siostrze się nie podoba:confused: nie jest zbyt popularne -więc nie ma problemu ze jestem 6 Anią w pracy... a Agaty są silnego charakteru zazwyczaj -niektórzy mówią wredne ale to to samo:-p
 
Karola, rozumiem Twój ból, daj sobie czas a potem badania porób, odpocznij... Trzymaj się!!

Mamo sówko
, to wieczorem czekam na wieści!!

Agatko
, przykro mi, że w sobotę będziesz musiała się z tym wszystkim zmierzyć...
W sumie już np. jutro mogłabyś test robić... Jak myślisz?
 
reklama
Agatko, przykro mi, że w sobotę będziesz musiała się z tym wszystkim zmierzyć... W sumie już np. jutro mogłabyś test robić... Jak myślisz?

Nikuś zrobię kochana rano... ale tak naprawdę nic z tego... żadnych objawów jak ostatnio... wtedy to od początku cyce jak donice!!! poza tym przy takim progesteronie:no:
A co do ślubu to nie sądziłam ze tak histerycznie będę na to wydarzenie reagowała... naprawdę gdzieś w środku mnie to przerasta i najchętniej znalazłabym cichy kąt żeby zaszyć się tam na całą noc:baffled: niestety jestem żoną świadka i będę musiała przynajmniej ładnie wyglądać... dlaczego nie ma żadnych dozwolonych rozweselaczy???
 
Do góry