Ciąża Po Poronieniu

[agnieszka0240]

Pokorcilo mnie i wkleilam suwaczek...
Mam nadzieje,ze nie zapesze i bedzie dobrze

 

[GosiaLew]

Dopiero teraz doczytałam......
Edytko bardzo mi przykro. Dla Twojego Aniołka
[*]

 

[GosiaLew]

Pati.b ogólnie to moje gratulacje z powodu 2 II, ale powinnaś pójść do lekarza, ponieważ krwawiłaś. Testy ciążowe te domowe też są oparte na wykryciu hormonu bHCG a w razie gdy ciąża ustaje (odpukać w niemalowane drewno) hormon też się jeszcze utrzymuje, bo opada powoli. Lepiej idź do lekarza, albo zrób betę podwójną. Ale wierzę, że wszystko będzie dobrze.

 

[enka1]

Edytko co mam napisać.... Tak mi przykro... Przytulam Cię kochana, nasz promyczku

 

[agnieszka0240]

Wszyscy juz chyba spia...
Dobranoc buziaki.

 

[enka1]

Ola 15 bardzo dobra decyzja, mam duży szacunek do tego, bo mogło tak być, że to my byśmy nie miały domu i ile by się dało, żeby mieć mamę. Ja to bym chciała kazdej takiej osobie podziękować bo robią dużo dobrego dla takich dzieci. A znając życie to pewnie szybko po tym sama zaciążysz ;-)

Dziś bardzo smutny dzień, tak bardzo chciałabym pomóc. Normalnie co tu napisać... Jesteśmy z Tobą Edyś

 

[kaska0201]

hej
ja jeszcze nie spię myśle o EDZI I PATI
ale weny brak

 

[karola71]

Niusi@ przytulam cię mocno,też boję sie tego dnia,za miesiąc minie rok i wierzyłam że do tego dnia bedę juz miała dzieciątko ale Bóg chce inaczej.

Edytko kochana wiedziałam że sie nie poddasz,wiesz jestem o ciebie spokojna bo masz wiarę a ona da ci siłę do walki,nie wiem jaki plan ma Bóg dla was ale zobaczysz że wynagrodzi wszystko co złe.Trzymaj się kochana i nie trać nadziei

Pati.b ja tak czułam że coś się święci,po cichu gratuluję i życzę spokojnych miesięcy

A u mnie chyba znowu klapa,martwię się bo zrobiło mi się chyba jakieś zapalenie,swędzi mnie tam,mam opuchniętą pochwę i nie wygląda to ciekawie,a gina akurat teraz przez 3 dni nie ma.Robię okłady z rumianku ale czy to pomoże:--(miała któraś z was coś takiego?

 

[kaska0201]

KAROLA może spróbuj kupić "tamtum rosa' w saszetkach
mnie bardzo pomogło a już tak swędziało że nie dawałam rady wytrzymać swedzenie znikneło po pierwszym uzyciu

 

[karola71]

Ola15 gratuluje podjęcia takiej decyzji,kiedyś rozmawiałam na temat adopcji z M,miał się zastanowić ale do dzisiaj cisza.Moja siostra właśnie się stara o adopcję i wcale to nie jest tak że się czepiają szczegułow,same szkolenia nie są przyjemne ale da się przez nie przejść a przy okazji wiele nauczyć.Także trzymam kciuki jeśli już zaczniecie starania