Witajcie kochane forumowiczki.
Przed chwilą rozmawiałam z Edytką. Póki co czeka, lezy i czeka. Profesjonalizm lekarzy i podejście indywidualne do każdego pacjenta pozostawia wiele do zyczenia. Piszę Wam tu ogólnie co i jak, bo sądzę ,że Edi potrzebuje ciszy i spokoju. Na przemyślenia i odpoczynek.Wiem,że niejedna z Was się o nia martwi, to miłe i zrozumiałe, ale dajmy jej czas na wytchnienie. Jak zaczyna każdej z nas odpisywać na eski to tylko się tym wszystkim nakręca. Słyszałam w jej głosie jaka jest zdenerwowana. Powiedziała mi dziś,że chce przespać cały dzień. Pozwólmy jej. Jutro sie odezwie do nas, powinna sie póki co wyciszyć. Wybaczcie,że tak piszę, ale wiem,że kto jak kto, ale Wy zrozumiecie.
W końcu jesteśmy jak Rodzina.
Przed chwilą rozmawiałam z Edytką. Póki co czeka, lezy i czeka. Profesjonalizm lekarzy i podejście indywidualne do każdego pacjenta pozostawia wiele do zyczenia. Piszę Wam tu ogólnie co i jak, bo sądzę ,że Edi potrzebuje ciszy i spokoju. Na przemyślenia i odpoczynek.Wiem,że niejedna z Was się o nia martwi, to miłe i zrozumiałe, ale dajmy jej czas na wytchnienie. Jak zaczyna każdej z nas odpisywać na eski to tylko się tym wszystkim nakręca. Słyszałam w jej głosie jaka jest zdenerwowana. Powiedziała mi dziś,że chce przespać cały dzień. Pozwólmy jej. Jutro sie odezwie do nas, powinna sie póki co wyciszyć. Wybaczcie,że tak piszę, ale wiem,że kto jak kto, ale Wy zrozumiecie.
W końcu jesteśmy jak Rodzina.