Motyl 12
mama Veroniki i Rysia
Motylek mam rotawirusa i za dużo to jeść nie mogę bo biegam potem do kibelka. Wczoraj wieczorem nie wytrzymałam i zjadłam 2 kanapki z pomidorem, tak mi się chciało... i potem przez całą noc latałam. A z marchwianką to jest tak, że pewnie przy gotowaniu większość wit. A ucieka, ja wcześniej jej unikałam więc jak teraz pojem trochę to nie powinno się nic stać. Jem z niej 2 posiłki, ale małe porcje. Jem też kleiki i może dziś urozmaice sobie życie i upiekę jabłko 
Pixelka, wiem, że ty miałaś i Wiki, masz jakieś sposoby?
Własnie w necie przeczytałam o tym paskudztwie
,normalnie nie zazdroszcze.Kuruj sie kochaniutka,nie wiemczy Ci nie zaszkodzi ale pamietam ze mama na ostre biegunki dawała nam suche kakao i kazała popic woda nie wiem czy dasz rade to przełknac ewentalnie spróbuj gozkiej czekolady.Natomiast na wymioty i nudnosci polecam imbir (w necie na pewno znajdziesz przepis co sie z nim robi),mi pomagało tez ssanie kostek lodu i to sie moze Tobie przydac bo jednoczesnie dostaniesz troche wody.

Pixelka, wiem, że ty miałaś i Wiki, masz jakieś sposoby?
Własnie w necie przeczytałam o tym paskudztwie

Ostatnia edycja: