reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witajcie kochane.

Marzenko dziękuje za piękne życzenia. Dziękujemy z Wiesiem za pamieć. I wogóle Ty wiesz cio ;-):tak:

Kusicielko.. u mnie jak? Cudownie póki co! Betka urosła do 241,60!!!!!!! Jesteśmy dzisiaj z Wiesiem MEGA szczęśliwi. Piękny prezent na naszą rocznicę!
A co do objawów.. brak apetytu, bolące piersi i chyba jakieś maleńkie mdłości jak napisała Alutka.. nie mdli bardzo ale muli.. czasem coś.
Maj... musi być piekny i inny jak dotychczasowe..Trzymam kciuki.

Edytko kochana bardzo się cieszę że wam się udało i z całego serca życzę CI spokojnych 9 miesięcy. Należy Wam sie kochani to szczęćie.
 
reklama
Witam dziewczynki,, jestem na przepustce do jutra rana ,, bo dziś święto i tak bym tylko leżała, to wolę w domu..... ale nie jest ciekawie,,,,, ból nie dozniesienia,,,,,,,,,tak boli , ze wczoraj juz z bezsilności i dziś płakałam,kroplówki nie pomagają, środdki przeciwbólowe tez nie i boje sie o małego,,, takie dawki leków........ dzis nie miał mi kto zrobić badń nerek bo żwieto, jutro rano,,,,,,, wyniki mi pobrali ,, jutro sie może coś wyjaśni,,ale ból niedowytrzymania,,,, wolałabym 3 razy rodzić niż tak się męczyć,,,,,,,,,,:wściekła/y::wściekła/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:ACH JAK BOLI,,,,z bólu juzpiecze,,,,,:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:mam dość,,,,, uciekam kochane bo zaraz umrę,,,,:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: buziaki dla wszystkich, DZIĘUJĘ ZA WSPARCIE,,,,,:tak:
Kasiek bardzo mi przykro że tak boli. Żeby to było możliwe to część bólu bym wzięła na siebie, żebyś z Tobą i Dzidzią w Twoim brzuszku było dobrze i nic wam nie groziło, Trzymaj sie kochana
 
Kochane trzymajcie sie cieplutko. Trzeba przetrwać dla następnego maluszka.

Dziękuję, Ola. Trzeba jakoś przetrwać... Mam plan przez najbliższe miesiące łapać witaminy i słońce, żeby wzmocnić się choć tak dla maluszka...
 
Witam się o poranku!
Dziewczyny ja także sie pytam "dlaczego" ale wiem to nie ma sensu, po prostu tak się stało i już czasu nie cofnę. Ale tak sobie siedzę i myślę że nam sie uda . Ja sam jestem przykładem że się udaje bo jestem dzieckiem :-) po poronieniu. Moja mam przed urodzeniem mnie miała właśnie poronienie i co jaka ma teraz fajną Martusię:-)
Dla nas też zaświeci słonko i Bóg da nam to o czym marzymy a my będziemy mogły obdarzyć tak wielką miłością nasze małe istotki.
Dobra idę posprzątam w domku i będę sie szykować na te wesele i będę twarda na tym weselu , poradzę sobie na początku sie bałam bo przyszła zona mego męża brata jest w ciąży i miedzy nami było dwa tygodnie różnicy przeżyje a jak mnie ktoś zapyta czemu my nie mamy dzieci to powiem ,ze mam 16 na grupie w pracy:-)
miłego weekendu życzę wszystkim:-)
Miłej zabawy zyczę.
 
Alisa ja juz się zaczęłam też witaminizować , dbac o organizm i siebie. I za niedługo oddac się przyjemnościom z M. I może cos z tych przyjemności jeszcze wyjdzie :-)
 
Słuchajcie wczoraj miałam chyba jakiś mało przyjemny dzień. Wybraliśmy sie z M na majówke nad morze. Wzielismy znajomego chłopca. Na samym początky połamał nam sie zderzak , no ale mimo to ruszylismy. Później niknęły nam hamulce, ale też sie wkońcu pojawiły. NO i dojechalismy na Hel. I tam się zaczęło. Po zwiedzaniu wrócilismy do auta. Ruszyło ale dojechalismy tylko do Juraty bo zgasła na światłach i już nie odpalił. 200 km od domu. Mysleliśmy że to benzyna ale po wlaniu nie dało nic efektów. Więc zadzwonilismy i przyjechała laweta. Ale mogła wziąść tylko dwie osoby a nas było 3. NO i M pojechał a my pociąg do Władka. M dojechał do Wejherowa , bo tylko do tamtąd laweta ACICTANCE mogła go dowieźć. A my z Władka nie mieliśmy sie czym do tego Wejherowa dostać. Więc chłopca za ręke i na stopa. Dobrze że nam sie trafiła miły pan i dowiózł nas do samej stacji benzynowej gdzie stał mój M. Musieliśmy wezwać druga lawete zapłacić. I na 1 w nocy bylismy w domu. Mało udany i bardzo kosztowny dzień.
Mam nadzieję że Wasze były bardziej udane
 
Słuchajcie wczoraj miałam chyba jakiś mało przyjemny dzień. Wybraliśmy sie z M na majówke nad morze. Wzielismy znajomego chłopca. Na samym początky połamał nam sie zderzak , no ale mimo to ruszylismy. Później niknęły nam hamulce, ale też sie wkońcu pojawiły. NO i dojechalismy na Hel. I tam się zaczęło. Po zwiedzaniu wrócilismy do auta. Ruszyło ale dojechalismy tylko do Juraty bo zgasła na światłach i już nie odpalił. 200 km od domu. Mysleliśmy że to benzyna ale po wlaniu nie dało nic efektów. Więc zadzwonilismy i przyjechała laweta. Ale mogła wziąść tylko dwie osoby a nas było 3. NO i M pojechał a my pociąg do Władka. M dojechał do Wejherowa , bo tylko do tamtąd laweta ACICTANCE mogła go dowieźć. A my z Władka nie mieliśmy sie czym do tego Wejherowa dostać. Więc chłopca za ręke i na stopa. Dobrze że nam sie trafiła miły pan i dowiózł nas do samej stacji benzynowej gdzie stał mój M. Musieliśmy wezwać druga lawete zapłacić. I na 1 w nocy bylismy w domu. Mało udany i bardzo kosztowny dzień.
Mam nadzieję że Wasze były bardziej udane

No, to faktycznie, majówka feralna...:no: Przykro mi, że tak wyszło... Ja wczoraj siedziałam z książką na balkonie, a dziś może się przejedziemy na spacer. Działki nie posiadam, w lesie susza i grillować nie można, więc jest tak nijak w tym roku:-(
 
Aniołek od Pati
 

Załączniki

  • hel 004.jpg
    hel 004.jpg
    13,5 KB · Wyświetleń: 26
Edycia-super ze betka rośnie:tak::tak::tak: oby tak dalej:-)
Ola 81 eh nieciekawy dzień....no ale najwazniejsze ze udało wam sie dotrzeć do domku, ..
Emy a ty oddaj betke porzebującym i życze szybkiego powrotu do zdrowia..

wszystkie kobitki pozdrawiam serdecznie, ja mam dzis maly kryzys leżenia, wszystko mnie boli, kręgosłup, biodra, tyłek, łopatki..normalnie wszystko, pogoda piękna a ja w wyrze:-( no ale trudno dam rade!!!
w środe wizyta i nie moge sie doczekac...
 
reklama
Witam Was drogie panie. Wróciłam z pracy i czas na relaks.

Alisa dziękuje bardzo za życzenia i cóż mogę powiedzieć? niech się spełnią :zawstydzona/y:
I Twoja postawa podoba mi się bardzo. Też mówię dziewcznkom że nie ma co patrzec z zazdrością na inne brzuchatki bo nie wiemy czy ONE nie przeżyły tego samego albo i więcej cierpienia od nas. A tym którym się udaje "ot tak" tylko pogratulować i cieszyć się że ONE nie musze przechodzić przez traumę taką jak i my.

Ola81 ojjjj nie zazdroszczę tak kosztownej majówki.Mieliście wrażenia. Ważne że udało się wkońcu dotrzeć do domku.

Sylwia do środy już całkiem blisko...

Maja witaj. Martwiłam się o Ciebie. Mówiłas że masz urlop i znikłaś.. Żeby mi to było ostatni raz;-). Cieszę się że już jesteś. Czekam na badańka... i później staranka..

Kaska0201 pozdrawiam serdecznie.

Emilko i jak się czujesz? Krwawienie ustało?

Marzenko a jak u Was? Kiedy imprezka u taty? Dzisiaj?

Andzi myślami jestem z Wami.

Alutka dokłądnie - praca = sie kontakt z ludźmi a to własnie w niej lubię najbardziej. Miłego dnia wiec życzę... baaa chyba już popołudnia. Ale tak czy siak.. miłego..

martusionek - "żywy" przykład na to że może i musi się udać! Buziaczki dla Ciebie
Udanego hulania na weselichu!!

Alicja bananiaro I Tobie również udanych pląsów jako mężatka już. Popatrz już tydzień minął od Twego zaobrączkowania!!!

Olcia PM gdzie jesteś??? Haloooo? Jak staranka? M dalej taki słodziutki?

Kusicielko jak się czujecie? Gosia z Wami spędza majówkę?

Iza Carri??? Miałaś być codzień i co? Halooo wołam za Tobą!!!

Iza Olcia i jak się czujesz? Jak samopoczucie? W pracy zamilkli i nie straszą już zwolnieniami?

Kasiu Kasiekk mam nadzieję że dzisiaj już pomogli Tobie i Franiowi i że nie boli...

Dlaczegotak jak spędzacie majówkę z Olim?

Madziu Modroklejko zagllądniesz do nas kiedyś?:sorry:

Mikuś I jak Adrianek rośnie mamusi?

Gabi i jak się Ty czujesz i Twoje pociechy?

Anesto?? Iza dalej mała rozdarciucha? Czy już wykrzyczała się??

Allaaa i jak Kubuś spieszy się na swiat? Jak spędzacie Wy długi weekend?

Also Alinko i jak smakują placki siostrom? Szczęśliwa z rodziną? I jak sesja zdjęciowa nad plażą?

Agula Irl wracaj do nas szybko.... aaaa i miłego weekendowania. Będziemy tęsknić.

Karinko malutko Cię? Gdzie jestes? Znów jakiś dołeczek?

Madziu38 wyczytałaś już wszystkie książeczki? I jak przyszła niechciana @?

Marti i jak maluszek rośnie? Kiedy następne usg? Ustały krwawienia?

Enka jak się czujecie? Dalej masz jakieś przygody typu... "przypaliłam patelnie";-)

Iza30 i jak brzuszek rośnie? Który to już tc?

Haniu nocna kiedy Ty masz tą komunie? Zjadłabym cosik dobrego :laugh2::rofl2::confused2:
Jak Darek? Lepiej?

Kasiu Szafirku ja zawsze o Tobie pamiętam i czekam z ustęsknieniem na Twoje posty... choćby "dzień dobry i miłego dnia"
Ucałowania dla małego psotnika.

Agatko miłego pobytu w SPA :laugh2::rofl2: wypocznij i wracaj do nas...

Dilajla i jak samopoczucie ciążowe? Jak mały duuuuzy człowieczke w brzuszku? Rośnie jak na drożdżach?

guska Agniesiu jejku ja taka ciekawa co u Was? Czy jesio jesteście w dwupaku???

Asiu Angelko przeszły smutaski? Jak stosunki z M? Lepiej?? Jak Twoja twarzyczka po kosmetyczce?Piękna?

Asiu Cyniczna kiedy do nas znów zaglądniesz???

Czy ktoś wie co u małej AGULKI???? Halooo? Jejku ta dziewczynka przedła...

Pati już nie zdechlunku :laugh2::rofl2: od kiedy walka z nadprogramowymi kg? Od poniedziałku?

Pati.b nasza "seksocholiczko" ;-):zawstydzona/y: jak pożycie z Mężem :laugh2::rofl2: dalej Go zaskakujesz?

Mama_sówka kiedy Twój wielki dzień??? Jak przygotowania do ślubu?
 
Do góry