Ciąża Po Poronieniu

[slodziutka_e]

Olcia pewnie ... tak wierzę już od 12 lat, i tak będzie do końca. Ponoć nadzieja umiera ostatnia.
A jak Ty w pracy? Czy po pracy już?

 

[Ola_PM]

Olcia pewnie ... tak wierzę już od 12 lat, i tak będzie do końca. Ponoć nadzieja umiera ostatnia.
A jak Ty w pracy? Czy po pracy już?

Juz po pracy, jutro mam spotkanie z bardzo waznym klientem..Jeśli uda mi się jutro podpisać już umowę to będzie straszliwy sukces..

zauwazyłam że ostatnio cos nie tak sie dzieje ze mna i moja praca...przestaje mnie ona cieszyc..zastanawiam sie czy nie poszukac czegos innego..mh..?

 

[marlena78]

wrobelku uwazaj na Was ... bede z Wami myslami i aby szyjka nie skracala sie za szybko ...

edytko witaski jesio raz ...fajnie ze forum stawia Cie na nogi

 

[slodziutka_e]

Mówisz ważny klient. Więc czegóż się życzy? Połamania pióra? Dużych transakcji? Udanych negocjacji? Nie ważne czegóż się zyczy. Ważne by Ci się udało.
Co do pracy. Lepiej tak jesli nie ma się nagranej nowej pracy - nie pozostawiać dotychczasowej.. w tej dobie tfu musze to powiedzieć w dobie "KRYZYSU" o którym tak mówią. Jeśli masz coś nagranego i coś co by Ci się podobało...
Ale jeśli nie... lepiej chuchać na zimne. Zwłaszcza ze przecież za niedługo możesz wylądować na L4...

 

[slodziutka_e]

edytko witaski jesio raz ...fajnie ze forum stawia Cie na nogi

Właśnie chyba przesadziłam i będe musiała sie położyć. Skorzystałam z okazji ze Wiesiu nie widzi i nie będzie krzyczał żebym szła do łózka..ale niestety nie teges jest jeszcze.
Stawia mnie na nogi - psychicznie ale fizycznie jesio nie
A jak porządki w domku?

 

[marlena78]

porzadki???tak z grubsza zrobione ale szafy az sie prosza...teraz czekam na brzydule...a potem to juz pewnie nie bedzie sie chcialo hehe M dzisiaj do 22-giej w pracy wiec pewnie bede podgladac BB
a Ty kochana do wyrka chyba ze masz go w lozku tak jak ja teraz ...ale wygoda

 

[slodziutka_e]

Marzenko niestety ja nie mam jesio laptopa. Póki ten się nie skończy to szkoda mi pchać kasy w laptopa. A że już jest dziadek z tego kompa.. wiec wszystko się zdarzyć może..
Wiec faktycznie zmykam do łózeczka...
Może jesio zaglądne później na BB.. kto wie?

 

[marlena78]

a mnie ten laptop teraz uratowal stacjonarny potracil pliki i nie mozna go wlaczyc ...

 

[slodziutka_e]

Zmykammmmmm buziale.

A Te dziewczynki które zapomniałam wymienić na karb choroby zgonię. Wybaczcie.
DO napisania!

 

[slodziutka_e]

a mnie ten laptop teraz uratowal stacjonarny potracil pliki i nie mozna go wlaczyc ...

Nio własnie cosik o tym pisałaś już wcześniej. Trza tamtego oddać w ręce profesjonalistów zapewne wszystko da sie odzyskać.

Buziale.. zmykam..