Witam się ponownie.
Za wszystkie eski i telefoniki dziękuje z całego serduszka.
Chyba mi troszkę lepiej. Ale nie chodzi i chorobę tylko o Was..jak widzę jak się o mnie martwicie
Dziękuje.
Wiesiu pojechał do lekarza mamy.. zobaczymy co powie. Ale znając życie nic nowego co by wniosło do sprawy.
Nie ogarnę kilku dni jeszcze bo jest mi na dwa razy. Choć jestem na bieżąco nie odpisuję wszystkim. Wybaczcie mi
Kusicielko kochana.. trzymam cały czas kciuki. Bardzo mocno wierzę że co ma być to będzie. A że ja optymistka wiec wierze ze będzie dobrze! Namieszałam ale o to chodziło
Also Alinko jejku Wam zostało już tylko 30 dni! Więc lada moment wszystko się zdarzyć może... ale super. Choć jak czytam stres przedporodowy daje Wam się we znaki.
Guska Agula a Ty dasz nam znak jak u Was??? Haaallloooo?
Alllaaa kochana i w sumie Was też się to dotyczy... bo to rożnie w życiu bywa...Więc za Was również już trzymam kciuki.!!
Pixelko Aniu nie odpisałam na zdjęcia brzuszka 20tc i 30tc wow... wtedy doszukiwaliśmy się zaokrągleń.. a teraz to już oczkom się nie ukryje ze zamieszkała tam mała istotka.
Jak Wiki bąbelki na paluszkach już zeszły?
Marzenko mówisz kilka dni lenistwa? Supcio. Należy się po każdej ciężkiej pracy ;-)
Dziękuje za wsparcie...
Alicja więc czekamy na powrót i zdjecia Twej kreacji... i namiary co gdzie i jak!! Caluski dla Was :*
Iza30 mówisz ze mdłości odpusiciły...? Więc jeśli tak pragniesz niech odpuszczą. Najważniejsze że groszek się dobrze rozwija..
Beatko czekamy na wizytkę.. i na nowe zdjęcia do albumu!
Olcia PM kochana. Mówisz magisterka najpierw? Zapewne jak odpuścicie to będzie co ma być w danym czasie. Niestety najzdrowiej jest nie wariować. Choć w naszych przypadkach nie jest łatwo mówić że się "nie staramy" i podejść do tego na luzie np. po raz siedmiokrotny
... ale cały czas wierzymy ze będzie ok!! Prawda?
I jak tam @? Rozkręciła się na dobre?
Marti Wam w dupaczku teraz nic tylko zdrówka i sił życzyć.Bo to najważniejsze by maluszek w brzuszku u mamy sobie rósł.
Sylwia w sobotę powrót? Ale tak jak piszesz "atrakcja" jakaś dla Was była. A Tobie się nie nudzi. Proszę pogłaszcz brzunio ode mnie.
Agatko dziękuje...
Mikuś wiem ze pisałam ale Adik... zakochać się w nim można.. cudnie.
Gabi... przytulam
Alutka wiec i Ciebie przytulam po przyjacielsku
i życze miłego dzionka w pracy.
Sonita naprawdę piękny widok. Ale jak dla mnie jeżdżenie co rok w to samo miejsce graniczyłoby z wariactwem.
Kasiu Kasiek i jak Twoi meżczyźni dają Ci popalić?Jak się czujecie? Rzadko piszesz...
Andzi..;-)
Dilajla kochana czekamy i na Twojego DUŻEGO mieszkańca brzuszka!
Asiu Angelko i jak u Ciebie z humorkiem? Lepiej cosik?
Haniu nocna a Wy jak się czujecie? Jak synek i mamusia?