reklama
angelka123
i tylko nadzieja......
To prawda ja aż podskoczylam na fotelu, jak zapytałam się na obchodzie: czy poronilam? to usłyszałam tylko "no wie pani"
:-(ach.... na oddziale gdzie lezalam bylam na drugim pietrze, byla ta bardzo mlodziutka lekarka, przesymapatyczna ale nie znam nazwiska, niesamowite na mnie wrazenie zrobila
Magdalena26
Nadzieja umiera ostatnia.
po badaniu prof. Suzina ledwo z fotela zeszlam, tak bylo delikatne a jego rękę koło pępka poczułam
Mam nadzieje ze nigdy do niego juz na oddzial nie trafie, wczesniej na podtrzymaniu ciaży leżalam pietro niżej na ginekologii i tam jest zupełnie inaczej, ordynator (jak dobrze pamietam dr Siaroszewski) fajny wszystko przy padaniu tłumaczy, bez porównania
angelka123
i tylko nadzieja......
Mam nadzieje ze nigdy do niego juz na oddzial nie trafie, wczesniej na podtrzymaniu ciaży leżalam pietro niżej na ginekologii i tam jest zupełnie inaczej, ordynator (jak dobrze pamietam dr Siaroszewski) fajny wszystko przy padaniu tłumaczy, bez porównania
no wlasnie, slyszalam o nim ze jest bardzo sympatyczny
a trafilas moze na dr Dec? Mnie zabieg robila... :-(
Magdalena26
Nadzieja umiera ostatnia.
:-(ach.... na oddziale gdzie lezalam bylam na drugim pietrze, byla ta bardzo mlodziutka lekarka, przesymapatyczna ale nie znam nazwiska, niesamowite na mnie wrazenie zrobila
wiem chyba która, ciemna młoda stażystka, zbierała wywiad bo nazwiska nie pamietam, była miła;-)
angelka123
i tylko nadzieja......
wiem chyba która, ciemna młoda stażystka, zbierała wywiad bo nazwiska nie pamietam, była miła;-)
nie, nie taka blondyneczka, bez makijazu, chudziutka, jak dziewczynka wyglada :-)
Magdalena26
Nadzieja umiera ostatnia.
no wlasnie, slyszalam o nim ze jest bardzo sympatyczny
a trafilas moze na dr Dec? Mnie zabieg robila... :-(
dr Dec przyjmowała mnie do szpitala, bardzo sympatyczna i z tego co słyszałam zna się na swoim fachu
slodziutka_e
Fanka BB :)
Iza30 tak się cieszę że wszystko u Was wporządku. Faktycznie jeszcze kochana na serduszko troszkę wcześnie. Ale zabije dla mamusi i tatusia. Ja w to wierzę. Jestem z Wami cały czas i wierzę w dobry finał. 25 marca będziesz również szczęśliwa!!
Sylwuś kochana cieszę się że na wizycie wszystko wporządku z maluszkiem!! A Ty kochana wiedziałaś już od początku że czekać Was będzie leżenie.. Pamiętam jak z Gabi się umawiałaś... ehhh napewno nie będzie łatwo. Napewno nie raz jeszcze zapłaczesz. Bo nikt nie powie że to nie najwyższe poświęcenie leżeć kilka miesięcy bez prawie zadnego ruchu dla maleńswta które w wieku np 15 lat zacznie pyskować jaką to ma niedobrą matkę ;-) Ale uwierz mi ze w niebie będzie to dużymi literami napisane i docenione!
Kasiu(Kasiek) pięknie kochana wyglądasz.....ehhhh normalnie jak Ty to robisz? Poprosze o fluidków ciążowych jeszcze... ja też chcę tak wygladać
A co do powołania.. moim powołaniem jest chyba jednak handel
Gabi kochana 9 dni! i ciąża nie będzie przedwczesna! Kochana zobaczysz kiedyś jak pisałam Sywli jaki masz duży wkład w dobro swojego maluszka! Naprawdę.. i moze troszkę dziwnie to brzmi ale jestem z Ciebie dumna!Zapomniałabym.. Wyglądasz BOMBOWO! ehhh
Ruda kochana witaj wśród Aniołkowych mam (*) dla Twojego Aniołka zapalam światełko pamięci. Zostań z Nami. Napewno będzie Ci łatwiej przejść przez piełko po stracie z kimś kto Cię zrozumie. Ból nigdy nie minie. Tylko Ty nauczysz się z Nim żyć. Ale uśmiech jeszcze nie raz pojawi się na Twej ślicznej pięknej buźce.
Angelko(Asiu) a co się bedę chwalić tak tym M
Mikuś mówisz jutro fryc? Kochana oczywiscie czekam na zdjecie pięknej mamuśki! A może Adrianek faktycznie w wielkim świecie zacznie sobie wychodzić?
Madziu(Modroklejko) tulam Cię... i wiesz że mocno za Was trzymam kciuki. Jak masz takie ciężkie dni.. weź fona i dzwoń jak tylko tego potrzebujesz.
AJ kusicielko kochana ma. Mówisz że wredota znow chce do Ciebie zawitać jak ty się JEJ dajesz Trza na nią sposób wymyśleć.
Buziaczki wielkie dla Was,.,,
Beatko kochana mówisz że guziczek w spodniach już musisz rozpinać? Hmmm jak najbardziej dobry znak!!!
Agatko a Ty nic a nic nie pamiętasz o mnie
Sylwuś kochana cieszę się że na wizycie wszystko wporządku z maluszkiem!! A Ty kochana wiedziałaś już od początku że czekać Was będzie leżenie.. Pamiętam jak z Gabi się umawiałaś... ehhh napewno nie będzie łatwo. Napewno nie raz jeszcze zapłaczesz. Bo nikt nie powie że to nie najwyższe poświęcenie leżeć kilka miesięcy bez prawie zadnego ruchu dla maleńswta które w wieku np 15 lat zacznie pyskować jaką to ma niedobrą matkę ;-) Ale uwierz mi ze w niebie będzie to dużymi literami napisane i docenione!
Kasiu(Kasiek) pięknie kochana wyglądasz.....ehhhh normalnie jak Ty to robisz? Poprosze o fluidków ciążowych jeszcze... ja też chcę tak wygladać
A co do powołania.. moim powołaniem jest chyba jednak handel
Gabi kochana 9 dni! i ciąża nie będzie przedwczesna! Kochana zobaczysz kiedyś jak pisałam Sywli jaki masz duży wkład w dobro swojego maluszka! Naprawdę.. i moze troszkę dziwnie to brzmi ale jestem z Ciebie dumna!Zapomniałabym.. Wyglądasz BOMBOWO! ehhh
Ruda kochana witaj wśród Aniołkowych mam (*) dla Twojego Aniołka zapalam światełko pamięci. Zostań z Nami. Napewno będzie Ci łatwiej przejść przez piełko po stracie z kimś kto Cię zrozumie. Ból nigdy nie minie. Tylko Ty nauczysz się z Nim żyć. Ale uśmiech jeszcze nie raz pojawi się na Twej ślicznej pięknej buźce.
Angelko(Asiu) a co się bedę chwalić tak tym M
Mikuś mówisz jutro fryc? Kochana oczywiscie czekam na zdjecie pięknej mamuśki! A może Adrianek faktycznie w wielkim świecie zacznie sobie wychodzić?
Madziu(Modroklejko) tulam Cię... i wiesz że mocno za Was trzymam kciuki. Jak masz takie ciężkie dni.. weź fona i dzwoń jak tylko tego potrzebujesz.
AJ kusicielko kochana ma. Mówisz że wredota znow chce do Ciebie zawitać jak ty się JEJ dajesz Trza na nią sposób wymyśleć.
Buziaczki wielkie dla Was,.,,
Beatko kochana mówisz że guziczek w spodniach już musisz rozpinać? Hmmm jak najbardziej dobry znak!!!
Agatko a Ty nic a nic nie pamiętasz o mnie
reklama
angelka123
i tylko nadzieja......
dr Dec przyjmowała mnie do szpitala, bardzo sympatyczna i z tego co słyszałam zna się na swoim fachu
ja niestety nie mam z nia milych wspomnień ;/ tez przyjmowala mnie na izbie przyjec i nie chciala przyjac tylko kazala przyjsc za 5 dni, gdyby nie Basiowa odesłalaby mnie z kwitkiem do domu :-(
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: