reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
W mieście otwierają burdel inaczej mówiąc "agencję towarzyską". Mały Jaś pyta się taty. "Tato a co to jest agencja towarzyska?"
Tato zmieszany odpowiada..
"synku to jest taki domek gdzie płacisz pieniądze i tam Ci robią dobrze"
Jaś odpowiada "za pieniążki"
Tato "tak synku za pieniążki"
Pewnego dnia syn dostał od mamy na bilet do kina. Jasiu jak to Jasiu z ciekawości zamiast do kina wybrał się do tej agencji by zrobić sobie dobrze:zawstydzona/y: pieniądze już miał.
Puka do agencji otwiera "burdel mama" i pyta się
"synku a Ty co tutaj robisz? Chyba pomyliłeś sobie domy"
Jasiu "przecież tutaj jest agencja towarzyska co daje się pieniądze i robią Ci dobrze???":confused::dry:
Burdel mama nie miała śmiałości tłumaczyć mu co i jak. Wzięła małego Jasia do kuchni zrobiła mu trzy pajdy chleba posmarowała miodem i wysłała do domu.
Jasiu już w drzwiach do domu krzyczy do rodziców
"mamo..mamo.. tato..tato.."
Rodzice co się stało..:confused:
Jaś odpowiada "byłem dzisiaj w agencji towarzyskiej" :sorry2:
Mamę i tatę zatkało a Jaś mówi dalej "Bylem w tej nowej agencji i wiecie co? Dwóm dałem radę a trzecią tylko wylizałem"
Mama spadła z krzesła a tato był dumny że Jego syn dał radę :-D:rofl2:
 
Dobrze- mówi Jasio.Idzie na zakupy a po drodze w jednym ze sklepów na wystawie sklepu wielki miś!Jas wszedł do sklepu i pyta sprzedawczynię:
- Ile kosztuje ten miś?
- 50 złotych mówi ekspedientka.
Jasio kupił misia, wrócił do domu, bez pieniedzy, bez zakupów i z misiem pod pachę. Na co mama: jasiu ty durniu idź oddac mnisia do sklepu. Jasio wyszedł z domu i pomysllał, że głupio iść oddawać misia, postanowił zajść do cioci pożyczyć trochę kasy,a tam Ciocia siedzi z kochankiem.Nagle wraca Wujek?mąż cioci.Ciocia wpycha do szafy kochanka,Jasia i misia.
Jasio mówi do kochanka:
- Kup pan misia!
- Nie mam teraz czasu, na takie rozmowy.
Jasio dalej ciągnie swoje:
- Kup pan misia bo będę krzyczał!
- Dobra,Ile ten miś?
- 50 zł
Kochanek zapłacił,Jaś za chwilę mówi:
-To teraz oddaj pan misia!
-Ale przed chwilą go od ciebie kupiłem!
- Daj pan misia bo będę krzyczał!
Kochanek oddał misia.I znów:Kup pan misia.Daj pan misia.I tak kilka razy:Jasio zarobił 200 zł
Wuj poszedł do pracy.Kochanek został,a Jaś poszedł na zakupy.Wraca do domu,z pełnymi torbami zakupów i misiem pod pachą.Mama mówi:
Jasi ty debilu, co znów zrobiłeś. Na pewno kradłeś idz się wyspowiadaj!
idzie Jaś do Kościoła, klęka przy konfesjonale i mówi:
Prosze księdz Ja w sprawie misia.
A ksiądz:
Spadaj nie mam już pieniędzy.


Idzie sobie para młodych ludzi ścieżką w parku, przechodzą obok
ławki i widzą że na ławce siedzi staruszka ale na tej samej ławce
jest też kartka z napisem \"świeżo malowane\".
Mówią do babci - babciu zejdź z tej ławki przecież jest napisane że
świeżo malowane!
- e tam, piszą różne rzeczy, na tamtej jest napisane: \"****
ci w dupę\" - siedziałam dwie godziny i nic




Mąż z żoną oglądaja w telewizji horror. Na ekranie pojawia sie straszny, ociekający krwią potwór.
- O matko! - krzyczy żona.
- Teściowa? Faktycznie,podobna...
 
Dobra dziewczynki ja zmykam do mężusia...
Od rana dzisiaj na nogach więc i zmęczenie jest.
Buziam wsystkie i każdą z osobna.

Mam nadzieję że poprawiłam Wam również humorek. Bo On naprawdę mnie powalił.. jak siostra mi go dzisiaj opowiedziała.
 
Koti w takim razie tylko dla Ciebie specjalnie a wcześniej zmieniłam prezent na noc poślubną




Słodziutka dobre!!!
 
Ostatnia edycja:
kaskax dziękuje :zawstydzona/y: ja za Was wszystkie rownież!!

Iławianka poprosze o jeszcze kawał bo aż mąż się obudził jak mu przeczytałam.. dobre z tym misiem i babką...:-D
 
reklama
iławianka... nio chyba jednak zmykam. Ale z kawałow to jeszcze się śmieje. A i dobrze bo śmiech to zdrowie!Dziękuje za dobrą dawkę humoru na wieczór.

Całuski

Szafirku, Kusicielko, Andzi, Marzenko,Alutka, Alicja:*,Maja,Izunia(Carri),Anetko,Kasiek(Kasiu)Sylwia,Zdechlunku wszystkie Was serdecznie pozdrawiam!
I te nie wymienione również :**

Zdechlunku za pare dni z Tobą będziemy pić!
 
Do góry