reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

jasne ze zaproszę....!
No tak schizy...czasem się M ze mnie "smieje"...bo jesli chodzi o leki to zachowuje się jakbym była w ciązy....nawet jak jestem przeziębiona to leczę się tylko jak @ przyjdzie....ale nie smiejcie się ze mnie...tak teraz juz mam,,,...nigdy nic nie wiadomo.........
Ja też tak mam :zawstydzona/y:
Nie biorę leków i nie piję alkoholu bo może...
Dzisiaj miałam taką ochotę na winko, że aż boli, ale się powstrzymałam i powiedziałam mojemu M, że jak się okaże, że nie jestem w ciąży to nie odżałuję tego, że się winka nie napiłam.
 
reklama
Alicja...super.....
Co sadzicie o tej kiecce....?
537271482
jestem za :-)
 
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Napisałam długaśnego posta, starałam się o każdej pamiętać,coś nadusiłam i skasowałam całego a odzyskać go nie umiem.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Nie mam siły pisać od nowa. przytulam Wszystkie choć jak zwykle nikogo nie ma. Już się boję, że się przede mną chowacie :-:)-:)-(
 
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Napisałam długaśnego posta, starałam się o każdej pamiętać,coś nadusiłam i skasowałam całego a odzyskać go nie umiem.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Nie mam siły pisać od nowa. przytulam Wszystkie choć jak zwykle nikogo nie ma. Już się boję, że się przede mną chowacie :-:)-:)-(

ja jestem Haniu nocna :)
nie moge spac niestety :(
 
Haniu ja tylko zerknełam na chwilke.... Miałam nic nie pisac ale ze wzgledu na to co piszesz jestem skłonna pisac .Nie bój sie Hania i nie mysl ze sie chowamy przed Toba. Jest weekend , dlatego dziewczyn nie ma ...Mało kto siedzi z Nas tak pozno.. czasem jest tak ze dziewczyny juz spia albo zajmuja sie mezami albo poprostu nie moga z innych wzgledow....NIE POZWALAM C TAK MYSLEC - ZE SIE CHOWAMY PRZED SOBA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo sprawisz mi przykrosc ..
Ciesze sie ze jestes z nami..choc mi przykro ze spotykamy sie w takich okolicznosciach ...Pisz kiedy masz tylko ochote zawsze Ci odpiszemy choc czasem dopiero na drugi dzien.....
Lubie Cie i zapewne kazda inna dziewczyna nie odrzuca nikogo w potrzebie ......
Prosze Cie jeszcze raz nie mysl tak kochana .....
Tule Cie .....
Mykaj spac ....ja tez juz ide
Spróbuj zansac i nie smutac sie ...Bo Twoj Aniołek nie chciałby bys sie smutała bo mu tez jest smutno ...
Ja wczoraj w nocy rozmawialam z moja Daria .... nie wiesz jak bardzo mi to pomogło zwlaszcza gdy wczoraj bylam sama w domciu. Mowłam o troskach , smutku i o tym co by było gdyby ....Nie wiem sama czemu mnie natchneło zwłaszcza gdy naprawde mało mówie o tym co sie stalo .... Ale..... pieknie mi sie rzomawialo,nie mialam pozniej zadnych koszmarow...A moje słowa były napoczatku dla mnie dziwne i trudne a potem jakbym rozmawiała z kims kto jest obok.... Rozmowa dwoch osób .... Polecam Ci spróbuj....
Wybacz ze sie tak rozpisałam ... Spij dobrze Dobranoc ....... Dobranoc Tobie i wszytskim dziewczynom
 
Witam,
Znowu mega produkcja :)
Edi przepraszam ze nie odezwałam się wczoraj ale zaczeły się wizyty :) Wczoraj był brat męza z rodzinką i troszeczkę posiedzieliśmy pojedliśmy :)
Mireczko myslę że 5 marca to świetna data dla Twojego szkrabka :) chętnie sie podzielę :)
pozostałe pozdrawiam głowa do góry
 
Witam Was:-)

Dzisiaj zrobiłam teścik i wyszły II kreseczki. Proszę trzymajcie kciuki - oby do 13 marca wtedy mam wizytę w poradni leczenia niepłodności. Nie chcę iść do zwykłego gina - jak się nic nie będzie działo oczywiście. Wiem, ze oprócz duphastonu i euthyroxu nie da mi nic ani gin ani endo. Nie chcę się nastawiać ani pozytywnie ani negatywnie... Zobaczymy co z tego wyjdzie...
 
Szafirku, no zobaczymy, może faktycznie 5 marca:-)

Magdalenko, gratulacje a kciuki mocno zacisnięte!!!!!:tak::-)

Ja się melduję, nadal jestem 2 w 1 :-) Dzisiaj juz mnie raczej nie bedzie bo wybieramy się na urodziny mojej chrześniaczki, a więc serdecznie Was pozdrawiam i gorąco ściskam!!!!! Buziaczki!!!!!!!!

Aha, Sylwia, myslami nadal jestem przy Tobie!!!
 
Witam się i Ja. Bardzo się cieszę, że tu jesteście. Nikt, przed nikim sie nie chowa, ot ,życie. czasem w pracy, czasem w biegu, mąż, dzieci, Rodzina. Ale chętnie do Was wracam, w sumie nie potrafie przetrwać dnia bez zerknięcia co u Was, choc nie zawsze się udzielam, to fakt, przyznaję.
Jesli zaś chodzi o żal po stracie. Pamiętam jak zajrzałam tu w czerwcu zeszłego roku, dziewczyny pisały o wszystkim, pomyslałam, jak mogą? Przecież to forum po stracie? Gdzie żal, płacz i pocieszanie? Ale z czasem zrozumiałam. Tu jest miejsce na wszystkie uczucia, jesli płaczemy, pocieszamy się, rozumiemy,wirtualnie przytulamy. Jesli pytamy, zawsze są odpowiedzi, jak nie od razu to za jakis czas, ale są. Nikt nie pozostaje niezauwazony. Dzielimy się też codziennością, jak w Rodzinie bywa. Piszcie o wszystkim, nie krępujcie się i nie myslcie, czy coś trwa za długo, każda z nas jest inna.

Ale się wymądrzyłam..

Serdecznie pozdrawiam zycząc miłego weekendu, zaraz zmykam na spacer, nareszcie bez śniegu!!

Miruś, ciągle czekam na Adiego, myślę o Tobie często.
Magdalenko, bardzo się cieszę!! Trzymam kciuki zaciśnięte najmocniej jak potrafię.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czesc Dziewczynki
Wpadlam na chwilke przywitac sie i uciekam...
Kolejna sobota i kolejny dół..... Oj w moim przypadku nie sprawdza sie powiedzenie, ze czas leczy rany.... Wszystko jest nie tak, doslownie wszystko :no:

witam dziewczyny .Kochana przykre jest to co nas spotkało ale zyc trzeba jatez licze na to ze czas wyleczy ale kiedy napewno szybko to nie minie ból w sercu jest ale wszystkie razem damy rade sa tutaj bardzo miłe i uczuciowe dziewczyny które bardzo pdtszymuja na duchu naprawde sa wspaniałe wczoraj bedac na forum piszac z dziewczynami naprawde zrobiło mi sie lzej . ja zawdzieczam tez Agi 28 której bardzo dziekuje ze pokierowała mnie na to forum ciesze sie ze jestem z wami .Angela bedziemu trzymac sie z dziewczynami a one pomoga nam przejsc przez to i zobaczysz z dnia na dzien bedzie nam lzej .
 
Do góry