reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Wiesz Alicja rozmowa o tym jest bardzo trudna. Nie tylko ze względów rozdrapywania ran.
Widziałam się z koleżanką niedwano co po pierwszej mojej stracie się widzieliśmy. Ma synka. Więc prawie rok nie miałyśmy styczności. Jak spotkaliśmy się... pytała się co i jak. Powiedziałam o stracie kolejnej trzeciej ale że nie poddamy się i że wszystko się ułoży itd. Ona zdziwiona że "wg niej tak łatwo mi się o tym mówi, że się uśmiecham itp".. więc wogóle i tak źle i tak niedobrze.
Wytłumaczyłam jej że co lepiej jakbym płakała w poduszkę i popadła w depresje? To jest taka koleżanka z którą się nie bawię tylko mówię to co mi leży na schabach. Pogadałyśmy troszkę i wydaje mi się ze choć troszkę pojęła "czym to się wszystko je".
Ale tak czy siak, rozmowa o tym naprawdę jest trudna z różnych względów jak widac.
Jeszcze wszystko zależy od rozmówcy.. jaki jest i co sobą reprezentuje.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Asiu gartulacje dla świeżo upieczonych rodziców!
Do pracy wrócić zawsze jest cieżko. Napewno będzie kilka nieprzyjemnych sytuacji ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Poradzisz sobie i z każdym dniem będzie coraz lepiej. Rzucisz się w wir pracy i nawet się nie obejrzysz jak minie czas i znów zaczniecie staranka o fasolka.

Alicja może wróżko?
 
no wlasnie, przynajmniej nie bede siedziala w domu i rozpamietywala badz ogladala jakies durne seriale
najgorszy ten pierwszy dzien, potem juz jakos wszyscy oswoja sie z sytuacja
 
Alicja zamiast psycholożka może we wróżbitę się zabawię :zawstydzona/y:;-):szok:

Asiu tak pierwszy dzień minie a potem ani się obejrzysz jak będą świeta Wielkanocne i potem zaczniesz staranka o małego fasolka
 
Witam Was wszystkie,na wstepie chce napisac,ze jestem tutaj jednorazowo,ale moze sie przedstawie,jestem mama Angelki. Bardzo kocham moja corke i tak samo przezywam to co sie stało,gdyby była taka mozliwosc,wziełabym cały ten jej bol na siebie,ale wiem,ze jest to niemozliwe i ona musi sama borykac sie z ta tragedia.
Trzymam za Was wszystkie kciuki i jestem pewna,ze kazda z Was bedzie Mama i to najwspanialsza pod słoncem,jestem tego pewna,bo kto,na to zasługuje jak nie Wy.Trzymajcie sie cieplutko,serdecznie Was pozdrawiam.
PS Coruniu przepraszam,ze weszłam na forum,ale to było silniejsze odemnie.
słodziutka musisz byc wspaniałym człowiekiem....


Jak Miło naprawde mi tez sie łezki zakręciły Angelka ma świetna mame :tak::tak::tak:
cześć dziewczyny

Niusi ależ zdechlaczek się z ciebie zrobił:sorry2: zdrówka kochana ci życzę.....

Mój tato 11 marca będzie miał operację (guz śliniawki) więc poproszę was o modlitwę, wiem że wasze modlitwy potrafią czynić cuda.....

poza tym to jakoś mi smutnawo, M z powodu braku pracy nerwowy.... i tak sie kulamy do przodu:happy:

miłej niedzieli

ALutka raz z górki raz podgórkę zobaczysz wszystko sie ułoży a za tate 3 mam mocno kciuki :-)
 
Pa Słodziuchna buziaki dla Wiesia a co :)))))
moj M edzie dopiero po 19.00 :(
a jutro do domku jedzie :(
jaka ja tesknotka niesforna jestem jak go nie ma :(
 
reklama
Alicja jak nie posmarujesz $$ wróżka nie odpali :-D:rofl2::-)

Zartuję. Nie jestem i nie byłam i nie będę :sorry2::baffled: wróżbitą :rofl2::-D

Zmykam paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
buźka :***
 
Do góry