angelka123
i tylko nadzieja......
hi hi a ja mam wrecz przeciwnie
Moj D. powiedzial, ze nie staramy sie o Fasolka dopóki nie przytyje :-(
Moj D. powiedzial, ze nie staramy sie o Fasolka dopóki nie przytyje :-(
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
hi hi a ja mam wrecz przeciwnie
Moj D. powiedzial, ze nie staramy sie o Fasolka dopóki nie przytyje :-(
szczesciara pewnie rozmiar 36
Koti jak Koti ja to mam jeszcze 64 dniEdziu...ja tez jestem nieznośna...wczoraj przepraszałm M bo to jemu najbardziej się obrywa.....ale chyba rozumie bo pogadaliśmy sobie.....
Koti,Alicja...za wiele czasu na to picolo Wam nie zostało.....
niooo.... nawet ciut mniej niz 36
hi hi a ja mam wrecz przeciwnie
Moj D. powiedzial, ze nie staramy sie o Fasolka dopóki nie przytyje :-(
O i to samo u mnie. Straszna anemia i niedowaga, nawet jak bym zafasolkowala to i tak by niedało rady sie rozwinąć.hi hi a ja mam wrecz przeciwnie
Moj D. powiedzial, ze nie staramy sie o Fasolka dopóki nie przytyje :-(
jeżeli kilku kilogramów Wam do szczęścia brakuje, wielka tabliczka czekolady na pewno poratuje.