kinguś
Nie poddam się
A od kiedy zaczęły Ci się mdłość?luiza no wlasciwie to chyba dobrze ze jeszcze z nim gadam....choc juz nie tak czesto na szczescie
Buziaczeki Już telefon.. i muszę isć...
Wybaczcie.. muszę zmykać....
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A od kiedy zaczęły Ci się mdłość?luiza no wlasciwie to chyba dobrze ze jeszcze z nim gadam....choc juz nie tak czesto na szczescie
Buziaczeki Już telefon.. i muszę isć...
Wybaczcie.. muszę zmykać....
Nałap fliudków :-):-):-):-)
JA narazie zmykam , zraz bede sie szykowac do wyjscia. Dzis idziemy do mojego szwagra i Jego zony która jest w ciazy na kawusie ..... Mam nadzieje ze nie bede sie smutac ....