reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Alicja mam nadzieję że to szybko minie :tak:


ale normalnie dzisiaj mnie krew na to wszystko zalewa...powiedzcie mi czy złość że spotkało to właśnie nas kiedyś mija...?
bo ja dzisiaj nie czuję bólu czuję złość... wiem że jeżeli chodzi mnie nie mineło dużo czasu... ale jak to jest mija kiedyś...? Ten żal, ta złość ? bo ból na pewno nie...
 
reklama
hmmm...
u mnie to pozostal tylko bol juz teraz kiedys tez sie zloscilam wyłam na kazdym kroku ale jakos sie z tym pogodzilam widocznie tak musialo byc mysle ze Bog nas w jakis sposob sprawdza. najbardziej mnie wkurzalo to ze taka pijaczka z osiedla na ktorym mieszkam w wawie ktora jeszcze w ciazy widzialam zapita brudna i smierdzoca prowadzi teraz wozek z dzieckiem a w reku trzyma wodke i idzie z jakims pijaczyna wypic !!!!!!!!!!
a Boli dalej jak sie widzi w tv jak ludzie traktuja swoje dzieci zabijaja albo katuja
 
ale najwazniejsze to to zeby sie nie poddawac
ja caly czas staram sie myslec pozytywnie ze w koncu bedzie dobrze bo musi byc ale pierwsze tygodnie po stracie byly najgorsze ale ciesze sie ze trafilam na to forum bo tutaj sa dziewczyny ktore mnie rozumieja ktore pomoga doradza i pociesza kocham Was wszystkie :****
 
Alicja... ja nie chcę się poddawać... tylko że po tym wszystkim trochę tracę nadzieję. Mój M robi wszystko co może żeby mi jej dodać ale kurcze... tak bardzo pragnęliśmy tego dzidziusia... tak bardzo bylismy szczęśliwi... a tu nagle zawalił się świat... nie minęły jeszcze dwa tygodnie...

kurcze... dosyć... już nie smęcę... ubieram się i idę z psiną na spacer... słoneczko świeci, dotlenię się trochę (he...papierosami chyba ;-))

pozdrawiam gorąco i życzę miłego popołudnia
 
Anetka rzucaj palenie i to szybko ja tez mam taki zamiar
my tez strasznie pragnelismy tego dzidziusia M to oszalał z radosci jak mu pokazalam test z 2 krechami
ale kochane zobaczycie ze i my sie w koncu doczekamy 2 kreseczek tak jak inne dziewczynki na tym forum :) bedziemy sie przechwalac ktora ma ladniejszy suwaczek :p:p:p:p:p:p:p
 
Pewnie,że się doczekacie !!!
A złość,emocje z czasem będą mniejsze.Choć zawsze coś tam w sercu będzie kłuć:zawstydzona/y:
Pixela,dzięki;-) mój M majowy,też fajnie,cieplutko było.
 
gabi ja tez znowu chciałam marcowego stworka...termin miałam 3.03....ale nie wyszlo, bedzie czerwcowy...i juz sie boje jak ja dam radę w te upały po porodzie....potówki, odparzenia... a taki niemowlazek ma taka slabiutka skórkę....
na początku kwietnia jak wychodziłam z Wiki ze szpitala bylo tak cieplutko, Wiki była tylko w dresiku....sloneczko, rozkwitajaca przyroda i maly człowieczek .... a latem miała juz 3 miesiące i turlala sie na materacyku pod drzewkiem na działce....
 
Alicja przez te 2 m-ce odkąd tylko dowiedziałam się że jestem w ciąży nie paliłam... ale później stres... no i zaczełam znowu... oc prawda dużo mniej ale jednak:baffled:

Gabi... dzięki :-) ja już nie mogę się doczekać :zawstydzona/y:

A ja właśnie wróciłam z M z zakupów i nastawiłam obiadek... no i popijam sobie piwko z soczkiem :blink: Wasze zdrowie dziewczyny :-D
 
reklama
Pixela,Misiek się urodził 30 maja.To było bardzo gorące i długie lato.Ale prawie cały czas spędzał na dworku,spał sobie w wózku,dzięki temu nie chorował prawie do 2 lat.Ubranek prawie nie używałam,tylko bodziaki na krótki rękaw.A pranie schło w pół godz.Dużo spacerowaliśmy,ciepło to spoko można było w plenerze przewinąć czy cycka dać.Wg mnie najlepsza pora:tak:
Ech piękne czasy:-D...
 
Do góry