reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witajcie..........
Aga Ir...straszne.......brak mi słów...
Edytko....jesteś Wielka!
Gabi....pięknie....slicznie wyglądasz i Maluszek takze...
Also...cóż za piękny brzusio.....
Kochane dziękuję Wam ,że jesteście....dzięki Wam jakoś funkcjonuję....dziękuję za serce i wyrozumiałość.....

Pozdrawiam Was Wszystkie i życzę radosnych i rodzinnych Świąt...

Tradycyjnie jak co roku
sypią się życzenia wokół,
większość życzy świąt wspaniałych,
podarunków, dużych, małych,
a ja życzę, moi mili,
byście święta te spędzili
tak jak każdy sobie marzy,
pisząc wiersz pięknych wydarzeń.
Może cicho bez hałasu
nie zważając na bieg czasu,:)
może w gronie swoich bliskich
jedząc karpia z jednej miski,
może siedząc przy kominie,
tulić sercem swą rodzinę,
może lepiąc gdzieś bałwana,
jeśli śniegu wór napada,
sypiąc bliskim pyłek życzeń,
tego Wam dziś właśnie życzę…
 
reklama
no nic...zbieram sie...bo zaraz wyruszamy do sklepow...a dzis....wiadomo....masakra pewno bedzie tyle ludzi i samochodow.....no nic....moze cos ciekawego natrafie....
aaa a 26 jestesmy zaproszeni na christmas party......:):):)
 
Póki co tylko się witam. Zaznaczam swoją obecność. Zaraz będę :-D


Alu pięknie wyglądasz na tle tej choinki.. a brzunio.. śliczny.Cudne wieści z wizyty. Gratuluję chłopczyka. A 3 stycznia koniecznie proszę o zdjęcia nie tylko mamusi ale i synka!

Gabi ależ Ty młodo wyglądasz!!!!:-D:tak: WIem, wiem "stara" nie jesteś.. ale :rofl2::-D a zdjęcie córuni pięknę. Chyba bym darowała sobie jednak ten wyjazd do rodziców.Możesz znów nie mieć sił. Ale ... choć może będziesz czuć się znakomicie? Tego Ci życzę!

Agula Irl straszne. Nie wyobrażalne jakie wieści dziś smutne napisałaś. Ale tak się zdarza. Ból musi być ogromny. Wyobrażam sobie tylko co przeżywa.
Udanych zakupów Ci życze.

Resztę dziewczynek za chwilkę...:zawstydzona/y::-D
 
Hej,o i Słodziutka jest:-)
Nad wyjazdem to się do gina zastanawiałam.Po długim namyśle,przeczytaniu poprzedniej karty ciązy itp.,stwierdziłam,że grzecznie leżę i tyle.
A do rodziców pojedziemy na wigilię.Ale nie będzie ruchu,to jakies 10 minut samochodem, w tym samym mieście,rozłożę siedzenie na leżąco.A u rodziców mam naszykowana kanapę:tak:I zostaniemy do rana,żeby dwa razy tego samego dnia się nie ruszała.Gin pozwolił,uważać będę,a muszę się na chwile oderwać,bo zwariuję:-p
Aga,starszna ta historia.Jak wszystkie tutaj zresztą.:zawstydzona/y:
Moja koleżanka miała taką sytuację.Wsio ok,dzidzia żyła,w terminie na porodówkę,ale poród nie postępował.Zrobili cc i sie okazało,że maly nie mógł się pchać,bo nie miał części czaszki i głowy:szok::no: Ale niedwano urodziła zdrowego synka.
 
Witaj Gabi.. wiem ze rozmyślałaś o ginku. Ale jak mówisz że rodzice są tuż tuz... i czujesz taką potrzebę. Ty sama wiesz co dla Was jest najlepsze.
Ależ macie dzisiaj historie. Wiem że prawdziwe ale mrożące krew w żyłach :-(
 
Teściów mam na osiedlu obok,ale do nich po schodach,więc się nawet nie wybieram.
A u siebie w bloku mam windę.Wszystko sto razy przemyślane;-)
 
Skończę mój monolog ;-)

Agatko owszem wpadę w któreś święta. Wtedy gdy bigosiku nie przypalisz napewno sie zjawie :-p;-) Miałaś dzisiaj jeszcze być a Cię nie widać. Super że już gotowa do świąt... oczywiście w kuchni.

Aguś AJ a Ciebie co tak malutko? Pewnie ty jak Agula IRL tylko w kuchni siedzisz...i sprzątasz. Chyba to imieniem idzie.

Alutka Ty jutro też w pracy...ojjjj i to do 17. Współczuję.. ale najważniejsze by święta były rodzinne. Godzinka w tą.. czy w ta..

Sylwia.. ojjjj kurcze i stąd może brak u Ciebie wyników.. jak nie ma owulki.. Więc niech NOWY ROK i dla Was bedzie jak najowocniejszy! Niech Ala wkońcu doczeka się siostrzyczki i braciszka ale już ziemskiego!!!

Mika i Adrianek pewnie zawaleni robotą albo odpoczywają...

Wrobelku... zobaczysz jak będą dbać o Ciebie jak dowiedzą się o Twym wspaniałym stanie. Już tylko kilka dni.. i będziesz w kraju.

Pixelko Aniu Wiki śpi sama? Odzyskałaś męza na dłużej? Jak brzunio?

Guska ależ wiadomość dla nas przyniosłaś!!!! Filipinkę mamy!! Nie Filipka :rofl2::-p To już dwie pomyłki... jedna Madzia... z Zosi synek... a teraz z synka - kobitka. Równowaga musi być!!!:-):-D Najważniejsze że zdrowe i że czujecie się OK!!!!!!!!
Dziękuje za wsparcie.

Kasiek(Kasiu) A Wy gdzie spędzacie wigilię? WIem że jesteś w pracy do 16... a co potem? Jak Igorek? Wie o braciszku lub siostrzyczce w brzuszku?

Pyzunia ależ współczuje najpierw atmosfery w pracy a potem zaległości na BB :-p;-):tak::-D

Enka fajnie że wkońcu napisałas już zaczynałam się martwic. A ... za II jak najbardziej trzymam kciuki.

Marzenko to coś Ty dzisiaj tyle robiła? Jak u Ciebie samopoczucie? Humor dopisuje?Co Ty dobrego robisz że całe dnie w kuchni spędasz???

Karolka wiem że u Ciebie cięzko. Śmierć najbliższych osób nie jest przyjemna i własnie w rodzinne święta najbardziej czuć pustkę. Modlę się za Was... mocno.

Edytko a Ty kiedy wracasz do męża? Po świętach? Pisałaś ale wyleciało mi z głowy? Jak dziś samopoczucie? lepsze? Wiesz jeszcze długa droga przed nami wszystkimi. I jak pisałam będą i wzloty i upadki. Ale gdy będziesz spadać w dól szybciutko nam powiedz My zawsze podamy Ci ręke.

Anetko pisz do nas. Będzie Ci lżej. Złap się w rytm. Napisz cokolwiek a My Ci pomożemy wbić się w nasz "klimat" :tak:

Ola a Jak pomiary kuchni?


Alicja dobrze ze przebadałaś tarczycę. Własnie dlatego trabimy bo po poronieniu porobić i sprawdzić sobie choć podstawowe badania. Bo czasem własnie przyczyna tkwi w czymś co można podleczyć.. i po cóż miałaby stać się następna tragedia? Więc odliczamy dni dalej do wesela.. a potem :rofl2:

Szafirku(Kasiu) Ja też się cieszę że w tym całym nieszcześciu trafiłam tutaj.. a tutaj trafiłyscie się WY!! Wspaniałe dziewczyny.

Asiu a Ty gdzieś się znów zapodziała? Rycerz nie wypuszcza Cię z rąk?

Jezyk? Jak gotowa do wigili już? Mąż pokupował "półprodukty"???

Andzi kochanaaaaa a Ty gdzie???? Czyżby w pracy :blink:
 
Gabi Na tyle ile dałaś się poznać. Trzy razy wszystko przekalkulowałaś zanim podjełaś napewno słuszną decyzję. Więc....:tak::rofl2:

Wszystkich dziewczynek nie jestem w stanie wymienić.. jest nas naprawdę ZA DUŻO!! O wiele mniej... wolałabym żeby było.. ale to niestety już nie ode mnie zalezy.

A czy któraś z nas ma kontakt z anesto??? Tyle czasu JEJ nie było że ...... a już też suwaczek u niej mknie .... ciekawe co u nich..?
 
reklama
Do góry