reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

No hej dziewczynki

Agula Irl a Ty dzisiaj miałas do lekarza uderzać ponoć? Zrezygnowałaś?

Gabi cieszę się że napisałaś... w sumie to pisałaś wczoraj ale jakoś tak pustawo tutaj bez Ciebie... jutro faktycznie już tylko 99 dni.... juz tylko dwie cyfry!!!

Buziale dla wszystkich
Uciekam z tego brudu... (mieszkanko) :baffled::-D

Karolka... cały czas myślę o Tobie...
 
reklama
Za mna tez chodzą, chyba sie zmobilizuje i zrobie jak wroce od rodziców.
Muszę sie zaraz spakować, a potem obiadek i jedziemy do Sopotu. Nie będzię mnie do piątku:-:)-:)-(. Nie piszcie duzo, bo u rodziców ostatnio komputer szwankuje i moge poźniej nie nadrobic zaległości;-);-);-).
 
Katja pewnie,że na cito bo przecież to takie badanie ,że nie powinno sie czekać długo.Przyciśnij ich tam,moze bedzie wczesniej!
a płaciłaś za to badanie?
No wlasnie powinno ale nasza Polska rzeczywistosc jest nie do przeskoczenia, a w tym instytucie pracuja panie które nie bardzo potrafia wczuc sie w sytuacje i maja gdzies ze ludzie poprostu umieraja ze strachu czekajac na wyniki.

Moja koleżanka miała po miesiącu,ale taki wstępny ogólny wynik po 2 tyg.
A za granicą inna w ciągu 3 dni.
No wlasnie ja tez jestem w kontakcie z dwoma dziewczynami jedna mieszka w niemczech druga w Angli i ta pierwsza miala wynik po 12 dniach a ta druga po trzech wyobrazacie sobie??:szok: U nas jak mialam wizyte przed pobraniem plynu z pania genetyk to mi powiedziala ze wstepne wyniki sa po dwóch tygodniach nazwala to z pierwszej hodowli ale potem trzy razy powtórzyla ze oni tu nie lubia telefonów wiec zeby cierpliwie czekac i czekac na lis od nich bo tylko w listach przychodza dobre wiadomosci oczywiscie nie wzielam sobie tego do serca i dzisiaj z samego rana tam dzwonilam no ale niestety...ehhh wykoncze sie nawet nie wiecie jakie okropne jest to czekanie..no ale nie pozostaje nic innego mam tylko nadzieje ze usg które mam w przyszlym tygodniu troche mnie uspokoi bo juz bedzie dobrze widoczny kregoslup..do tej pory wszystko bylo super ale niestety w poprzedniej ciazy jak poszlam na usg polówkowe okazalo sie ze jest juz tragicznie a wczesniej nic na to nie wskazywalo oprócz tego ze wlasnie mimo 22 tyg nie czulam ruchów...a na usg dzieciatko prawie wogóle sie nie ruszalo a teraz niestety tez nie jest zbyt ruchliwe....a jak jest u Was babeczki czy dzieciaczki na usg bardzo brykaja???
 
Zmykam
Do napisania.

Katja tak to jest. Czasem nie zdają sobie sprawy ile złego może przynieść kobiecie ciężarnej czekanie na wynik. TAK BARDZO WAŻNY WYNIK!

Agula Irl ja tylko tak pytam bo dzisiaj miałaś iść. Wiec usiadłam do kompa bo myślałam że będziesz się chwalić.. a tu..:zawstydzona/y::-D
 
Widzę, że nikogo nie ma, to sobie trochę pomarudzę. Postanowiłam teraz mówić o moich rozterkach Wam i mojemu M, bo cała reszta i ich "dobre rady" mnie wkurzają. Np., że się za mało ruszam, że mam za mało tlenu, że na pewno się nudzę i powinnam wrócić do pracy, że ciąża to nie choroba. Wkurza mniej już to. Chodzę na spacery, ale raczej krótkie, nie zamierzam chodzić na spacery nad morze, gdzie mam 3 km w jedną stronę. Jeśli chodzi o pracę to pewnie, że trochę mi się nudzi, ale teraz już sobie organizuje czas, poza tym wiem, że jakbym wróciła to byłabym przemęczona i ciągle przeziębiona. Niby mam gdzieś to co wszyscy gadają i oczywiście wolę dmuchać na zimne i przesadzać, ale czasami mnie to wkurza. Dobrze, że chociaż Wy mnie rozumiecie. To sobie pomarudziłam, a co.
 
Also nie jestes sama kochana ja mam identycznie tez siedze sama w domu cale dnie bo jak tylko dowiedzialam sie o ciazy poszlam na zwolnienie, tez siedze cale dnie sama na spacery chodze ale na krótko bo zazwyczaj robi mi sie zimno.
Niech sie wszyscy w nos pocaluja.... a to ze siedzimy w domu to nasza sprawa i tyle... robimy to dla naszych kruszynek
 
also....napewno te osoby, które nie poroniły nigdy tak ględza więc niech sie ugryza w nos :-)...odpoczywaj ile możesz bo po porodzie juz tak duzo czasu miec nie bedziesz :-)
 
Dziewczyny, mi też wszyscy marudzili, że ja siedze w domu i prawie nigdzie nie chodzę, ale dlamnie wazniejsze jest zdrowie dziecka, niz to, co kto o mnie myśli!! To my mamy być matkami a nie oni!!!
 
reklama
ja na chwilke...
edzia....dla Twojej wiadomosci -wizytka jutro o 11-20:):):)pewnie nic ciekawego sie nie dowiem :)
a poza tym.....dowiedzialam sie dzisiaj ze ostatnio na egzaminach na taksowke byly 24 osoby i zdaly tylko.......4...............normalnie zie zdolowalam:(:(:(
 
Do góry