Kingus..gratuluje 2 @...niedlugo bedziemy czekac na II na teściku....
szafirek....ech faktycznie niech ten rok szybko sie skończy...dla mnie mimo, ze jest mała fasolka w brzuszku to i tak nie był najlepszy....
szwagierk jeszce nie urodziła...beda jej wywoływac poród....dziecko w 42tc ma 3,5 kg ...jej ale mało...wika miała 3250 w 28;-)....trzymajcie kciuki za dobry poród, szybki, bezbolesny....i za zdrowego dzidziusia (mimo, ze jej nie cierpie akurat tego jej zyczę z całego serca..w końcu to kuzynek Wiki...)
syluś...oby te pecherzyki urosły jak malowane, pękły i byś w święta juz @ nie doczekała....
Also..ja tez mam wielu takich doradzaczy...a najbardziej na powrót do pracy namawiala mnie osoba co po porodzie juz rok nie pracuje...a ja to miałam do pracy wracać by nie "zgnuśnieć"...jak to sie mówi...punkt widzenia zmienia sie względem punktu siedzenia...jak ja byłam w ciazy to jak poszłam na L4 słyszałam od teściowej że co to ja pracować nie chcę, nic nie robie, ona to z brzuchem ganiała prawie do porodu...a jak jej córeczka zaszła w ciażę to tylko narzekała, ze tak sie biedna forsuje bo ona to w ciazy z damianem całą ciaze przeleżała i sie przemodliła...
ile ona tych różnych ciaz miała hohoho...ale względem każdej ja źle robiłam heheh..olej komentarze, nie słuchaj, odpoczywaj...
Beatko1980..tez myslę, ze dobrze zdecydowaliscie z tym wyjazdem...święta sa co rok a ciaża kilka razy w zyciu....jak byłam w ciazy w lipcu miałam mieć taka samą różnice wieku między dzieciaczkami jak ty teraz mieć bedziesz 1 rok i 11 mies...a teraz mi wyjdzie 2 lata i 3 mies....:-)....pochwal sie brzuszkiem w nowych ciuszkach :-)
Buziaczki dla placuszka Gabusi...dzielna dziewczynka
Mirus dobrze, ze ten twój cukier da się dieta okiełznać............
Ale was tu duzo...
Dilajla..ty się cos nie udzielasz tu na forum....
Słodziutka....ech ja urządziłam 2 mieszkania a teraz mnie czeka urządzanie domku....na szczescie mam już projekty tylko wykonanie nas czeka....ale i tak juz 3-ciej kuchni nie mam siły projektować.....to za duzo w 6 lat..jeszcze nie wiem co wymyslę....
szafirek....ech faktycznie niech ten rok szybko sie skończy...dla mnie mimo, ze jest mała fasolka w brzuszku to i tak nie był najlepszy....
szwagierk jeszce nie urodziła...beda jej wywoływac poród....dziecko w 42tc ma 3,5 kg ...jej ale mało...wika miała 3250 w 28;-)....trzymajcie kciuki za dobry poród, szybki, bezbolesny....i za zdrowego dzidziusia (mimo, ze jej nie cierpie akurat tego jej zyczę z całego serca..w końcu to kuzynek Wiki...)
syluś...oby te pecherzyki urosły jak malowane, pękły i byś w święta juz @ nie doczekała....
Also..ja tez mam wielu takich doradzaczy...a najbardziej na powrót do pracy namawiala mnie osoba co po porodzie juz rok nie pracuje...a ja to miałam do pracy wracać by nie "zgnuśnieć"...jak to sie mówi...punkt widzenia zmienia sie względem punktu siedzenia...jak ja byłam w ciazy to jak poszłam na L4 słyszałam od teściowej że co to ja pracować nie chcę, nic nie robie, ona to z brzuchem ganiała prawie do porodu...a jak jej córeczka zaszła w ciażę to tylko narzekała, ze tak sie biedna forsuje bo ona to w ciazy z damianem całą ciaze przeleżała i sie przemodliła...

Beatko1980..tez myslę, ze dobrze zdecydowaliscie z tym wyjazdem...święta sa co rok a ciaża kilka razy w zyciu....jak byłam w ciazy w lipcu miałam mieć taka samą różnice wieku między dzieciaczkami jak ty teraz mieć bedziesz 1 rok i 11 mies...a teraz mi wyjdzie 2 lata i 3 mies....:-)....pochwal sie brzuszkiem w nowych ciuszkach :-)
Buziaczki dla placuszka Gabusi...dzielna dziewczynka
Mirus dobrze, ze ten twój cukier da się dieta okiełznać............
Ale was tu duzo...
Dilajla..ty się cos nie udzielasz tu na forum....
Słodziutka....ech ja urządziłam 2 mieszkania a teraz mnie czeka urządzanie domku....na szczescie mam już projekty tylko wykonanie nas czeka....ale i tak juz 3-ciej kuchni nie mam siły projektować.....to za duzo w 6 lat..jeszcze nie wiem co wymyslę....
Ostatnia edycja: