cześć dziewczynki,
Szafirek, trzymam kciuki :-) napewno bedzie dobrze!
A mój meżulek skrecił noge na piłeczce...skacze teraz na jednej i sie wścieka....a to chyba ja powinnam sie wsciekać bo znowu wszystko na mojej głowie... :-)...wcale mi go nie żal, mówiłam by nie szedł na piłkę bo jest zmeczony i nie bedzie umiał sie skupić na tym co robi....ale ze mnie niedobra zona hihiih
Szafirek, trzymam kciuki :-) napewno bedzie dobrze!
A mój meżulek skrecił noge na piłeczce...skacze teraz na jednej i sie wścieka....a to chyba ja powinnam sie wsciekać bo znowu wszystko na mojej głowie... :-)...wcale mi go nie żal, mówiłam by nie szedł na piłkę bo jest zmeczony i nie bedzie umiał sie skupić na tym co robi....ale ze mnie niedobra zona hihiih