Ciąża Po Poronieniu

[syla28]

niestety apteka w tesko juz nieczynna a męzus nie wiedzial ze mozna normalnie w tescko na kosmetykach kupic wiec testu nie mam, jesli rano nie dostane @ kupie test i pojade na bete, jestem tak wystraszona ze szok, brzuch mnie nie boli tylko jajniki,
nie wiem jak ja dzis zasne!
dzis jest 30 dc

 

[gosiekg82]

niestety... doloczam do waszego grona juz oficjalnie... dzis badanie beta potwierdzilo ze ciaza obumarla z 43 tys spadlo do 32tys.:-( jutro do szpitala...jest mi ciezko ale staram sie trzymac, najgorsze dla mnie jest to ze nie moge nic zrobic jestem bazsilna....z lekarzem bedziemy szukac przyczyny moze to rozwieje moje watpliwosci czy moglam cos zrobic by do tego nie doszlo, czy moze ja zrobilam cos zle....???moze jak sie cos dowiemy na przyszlosc bede mogla zrobic wiecej...???? to bylo moje upragnione malenstwo po roku walki z choroba....zycie jest niesprawiedliwe....:--(

 

[syla28]

Gosiek-tak bardzo mi przykro!!! trzymaj sie kochana!!! zobaczysz słoneczko jeszcze i dla Ciebie wyjdzie, dla kazdej z nas!!! ja straciłam ciaze w 24 tygodniu, i do tej pory nie jest mi łatwo! ale iwerze wciaż ze sie uda!! tu jest mnóstwo dziewczyn które obecnie są w ciązy po poronieniu!!! dasz rade!!! bądź dzielna!

 

[syla28]

i jestem pewna ze nic nie zrobiłas źle! znajdziesz przyczyne, wyleczysz, wyregulujesz lekami i będzie wszystko dobrze! są tu dziewczyny które straciły 2 i 3 razy nawet ciąze a teraz juz są w kolejnych ciazach dosyc zaawansowanych!! widocznie twój organizm nie podołał... potrzebna ci wiara!!

 

[gosiekg82]

dziekuje bardzo troche poczytalam na tej stronce i duzo mi pomogla, dobrze ze jest taka stronka i mozna znalesc tu wparcie i duzo dobrych rad... mam nadzieje ze znajdziemy przyczyne obumarcia ciazy moze dzieki temu przy nastepnych razach bede mogla zrobic cokolwiek... pozdrawiam i trzymam za wszystkie kciuki

 

[syla28]

trzymaj sie kochana i zaglądaj do nas czesciej!!! wizyta w szpitalu nie bdzie przyjemna ale potem czas szybko zleci i zanim sie obejrzysz znowu będziesz w ciazy!!!

 

[syla28]

a mój mąz polecial ponownie do tesco, boi sie zebym nie zwariowala:-)
ale cos czuje ze moze jest inna przyczyna skoro wczoraj test wyszedl negatywny, eh juz sama nie wiem!!

 

[karola71]

Witaj Gosiek.
Nie jesteś winna że tak sie stało i myslę że nie mogłas nic zrobic,ja bardzo długo się obwiniałam ale wkońcu ktoś mi powiedział,ze wszystkie dzieci które tracimy nie miały szans życ.Zrobisz badania,może wystarczy coś podleczyc ale jedno wiem na pewno,będziesz jeszcze tulic maleństwo.Przed toba najcięższy czas szpital i pierwsze dni ale w miarę upływu czasu będzie łatwiej.

 

[slodziutka_e]

Już po imprezce!!!! Goście poszli.. bo z dziciaczkami byli.. a mama jutro do szpitala więc też poszli z tatą wcześniej.

Gosiekg82 witaj więc niestety wśród Aniołkowych mam. Po stracie porób badanka może uda Wam się z lekarzem znaleźć przyczynę Twej strarty. Zycze Ci abyś jak najszybciej znów mogła się starać i byś doczekała się ślicznego bobaska.

Sylwia ehhhhh niecierpliwa jesteś. Najlepiej kochana zrób BETKĘ!! Najbardziej wiarygodna.

Karolka

 

[gosiekg82]

dziekuje wam wszystkim syla trzymam kciuki oby ci sie udalo, widzicie ja juz mam dosc szpitala wiec na sama mysl ze znow mam tam jechac to mam dosc... niestety jestem juz po 2 laparoskopiach z zwiazku z moja choroba(endometrioza), dodatkowo jestem po pol rocznym leczeniu antykami ktore mnie wykonczyly, po powrocie okresu w ciaze udalo mi sie zajsc w 2 cyklu staran wiec to byl prawdziwy cod i myslalam ze juz w koncu bedzie dobrze ze los sie w koncu odwocil.... i niestety...dlatego tak mi ciezko... ale pocieszam sie ze wogole sie udalo zajsc w ciaze ze leczenie zadzialalo i pewnie znow sie uda byle by tylko znalesc przyczyne i ew zaleczyc...