pyzuniagaj
Mama Aniołka i Martynki
Witam dziewczynki cieplutko, bo na dworze zimnica:-)
Ja dalej zaganiana, zapracowana blee już nie chcę. Kto pytał gdzie pracuję? Chyba Słodziutka... Tak więc pracuję w handlu. A handluję alkoholem;-):-) Właśnie wczoraj robiłam nowy stojak na wina i dobrze ,że był przedstawiciel, który mi go przywiózł, bo bym padła chyba nieżywa. Jedno trzeba cofnąć, drugie obrócić, coś powycierać, coś poukładać bleee. Zachciało mi się nowego stojaka. W którymś momencie musiałam wejść na górę, żeby ustawić wina, a on mnie innymi winami zastawił i nie mogłam zejść. I musiał mnie stamtąd ściągnąć. Aż biedny stęknął, bo wyglądam niepozornie i się za bardzo do tego nie przyłożył. A ja swoje ważęPrzez te 7 tygodni ciąży przytyłam 6 kg. Ale mi z tym dobrze, zawsze uważałam ,że jestem za chuda. Przez tą pracę zapomniałam dzisiaj zadzwonić do szpitala, czy są moje wyniki hist.pat. Skleroza
Króliczku witaj w naszym gronie. Przytulam Cię mocno. Też byłabym na czerwcówkach,ale niestety...Pisz do nas często...
Aga irlandia co Ty chcesz od tego zdjęcia???Mi się podoba bardzo...
Pisząc tego posta dowiedziałam się właśnie,że mąż mojej siostry jest w szpitalu.
Nie wiem dokładnie o co chodzi, ale mówiła mi coś,że z zatkanych zatok rozlał mu się płyn pod skórę i muszą go zostawić w szpitalu,żeby nie dostał się do mózgu.
Normalnie same nieszczęścia
Kończę,bo przez ten telefon straciłam właśnie wenę
Brzuchatki trzymajcie się zdrowo i cieplutko.Dbajcie o siebie i maleństwa
Reszcie dziewczynek życzę owocnych staranek,miłej nocki, spokojnych i kolorowych snów,dobranoc*
*niepotrzebne skreślić
Buziaki
Ja dalej zaganiana, zapracowana blee już nie chcę. Kto pytał gdzie pracuję? Chyba Słodziutka... Tak więc pracuję w handlu. A handluję alkoholem;-):-) Właśnie wczoraj robiłam nowy stojak na wina i dobrze ,że był przedstawiciel, który mi go przywiózł, bo bym padła chyba nieżywa. Jedno trzeba cofnąć, drugie obrócić, coś powycierać, coś poukładać bleee. Zachciało mi się nowego stojaka. W którymś momencie musiałam wejść na górę, żeby ustawić wina, a on mnie innymi winami zastawił i nie mogłam zejść. I musiał mnie stamtąd ściągnąć. Aż biedny stęknął, bo wyglądam niepozornie i się za bardzo do tego nie przyłożył. A ja swoje ważęPrzez te 7 tygodni ciąży przytyłam 6 kg. Ale mi z tym dobrze, zawsze uważałam ,że jestem za chuda. Przez tą pracę zapomniałam dzisiaj zadzwonić do szpitala, czy są moje wyniki hist.pat. Skleroza
Króliczku witaj w naszym gronie. Przytulam Cię mocno. Też byłabym na czerwcówkach,ale niestety...Pisz do nas często...
Aga irlandia co Ty chcesz od tego zdjęcia???Mi się podoba bardzo...
Pisząc tego posta dowiedziałam się właśnie,że mąż mojej siostry jest w szpitalu.
Nie wiem dokładnie o co chodzi, ale mówiła mi coś,że z zatkanych zatok rozlał mu się płyn pod skórę i muszą go zostawić w szpitalu,żeby nie dostał się do mózgu.
Normalnie same nieszczęścia
Kończę,bo przez ten telefon straciłam właśnie wenę
Brzuchatki trzymajcie się zdrowo i cieplutko.Dbajcie o siebie i maleństwa
Reszcie dziewczynek życzę owocnych staranek,miłej nocki, spokojnych i kolorowych snów,dobranoc*
*niepotrzebne skreślić
Buziaki