reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

i ja witam :-)

also...śliczna fotka, aż mi sie łezka zakręciła...może 18 grudnia i ja zobacze takiego cudownego maluszka na usg...

wczoraj wróciłam do domku po pracy i szok, moje biedne dziecko od rana do 17 nie spało, była tak padnieta i głodna, ze nózki jej sie platały i zawodziła...od rana 1 kanapeczka z szynka i 1/3 gruszki....ale jej małpa tesciowa nie uspiła bo nie była taka przejeta swoja córka, ze chyba o dziecku zapomniała....... wziełam mala do wózka przejechałam naokoło bloku i padła jak zabita.....cóz za problem to babsko znowu wymysliło? bedzie dziecko katowac bo jej sie tak podoba? ech szkoda słów....oby do grudnia i na L4 bo sie wykoncze nerwowo....

dodatkowo szwagierka dostała skurczy i pojechała do szpitala..bo miała termin porodu w zeszłym tygodniu, teściowa w przejęciu postawiła na nogi wszystkich, bo to było o 10 rano...nie wiedziałam co zrobic z dzieckiem, ja w pracy, wyjsc nie mogę, m w pracy, moja mama nie moze się zwolnic, tata pilnuje robotników przyjechac nie może...więc mówię, że musi zostac do 15, może szwagierka nie urodzi do tej pory i napewno zdarzy do szpitala a na porodówke i tak jej nie wpuszczą...cóz za obrazsa była heheh a finał był taki, że szwagierka miała kilka skurczy i spanikowała, z dwóch szpitali ja odesłali i nadal w dwupaku w domu....ech co za dzień, jakis koszmar...
 
reklama
dzien dobry......witam sie z rana.....
u mnie nawet nie pada hehehheh...oby tak dalej.....
kasik84 ja przeczytalam twoj post do mnie....nie chce sie powtarzac....zle dobralas slowa...to tyle....poza tym nie ma to juz znaczenia....pozdrawiam
 
Kasik, kochana nie denerwuj się, nikt Ciebie nie osądza. Wszystko nam wyjaśniłaś i już jest ok. Ty jeszcze tak jak piszesz jesteś w szoku, a my po prostu po tych przejściach uczulone na szpitalne określenia i tyle. Pisz do nas, bo to forum działa jak terapia i gdyby nie dziewczyny to nie doszłabym tak szybko do siebie po drugiej stracie. My jesteśmy tutaj po to, żeby sobie pomagać a nie kogokolwiek osądzać. Więc główka do góry i bądź z nami. Buziaczek dla Ciebie.

Ona, przepraszam, że Cię wczoraj ominęłam, byłam taka zaaferowana tą swoją wizytą. Nie denerwuj się na razie i tak jak piszą dziewczyny leć na betę dzisiaj i pojutrze i wtedy będziesz wiedziała. Ach Ci lekarze, nie wszyscy mają odpowiednie podejście, w tak wczesnej ciąży może jeszcze nie być nic widać na usg i trzeba to tylko w odpowiedni sposób powiedzieć pacjentce a nie ją od razu straszyć. Trzymaj się kochana i mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze.

A ja się właśnie dowiedziałam, że jedziemy na wesele 20 czerwca do kolegi! Strasznie się cieszę, nawet może trochę zdążę schudnąć do tego czasu, hihihi. A teraz idę wreszcie zjeść śniadanko.

Buziaczki i pozdrowienia dla wszystkich niewymienionych!!!
 
witam a ja dopiero wstałam zjadłam i czuje jak zbiera się powoli potworek zwany bleee...
Kasik czasem do pewnych spraw nie wracać ty powiedziałaś swoje my powiedziałyśmy swoje i już teraz mamy czystą kartę i zajmujemy się tym co najważniejsze czyli dusza i uczuciami, wiec głowa do góry...
Edytko fajnie że jesteś...
Martuś i jak u ciebie tylko koniec ze smutkami kobieto trzeba działać... u wampirków byłaś :)
Selenko jak dziś....
Pixellka a może to L4 to lepiej już teraz, wiesz że stres i nerwy nie potrzebne a twoja teściowa to jak ciężka i stresująca praca i wkurzający szef w jednym :)...
Miłej pracy Alutka.... i szybkiego odpoczynku :)
Enka jak samopoczucie....
Aguś jedna i druga witam... z kompem to strasznie długo będziecie działać :)
pozdrawiam wszystkie nie wymienione....
 
Witajcie Alu i Kasiu

Ja czekam na Wiesia i będę na śniadanie jadła spaghetti.. i na obiad też na wczorajszą kolację też było i dzisiaj pewnie też straczy jeszcze na kolację :tak::-D:-):-p:-:)sorry2::rofl2: Uwielbiamy z mężem i rodzinką to spaghetti i obżeramy się nim:sorry2::baffled::rofl2::szok::-D Mniam... niech Wiesiu już przyjdzie hihihihi

A dziewczynki co u Was?
 
Witam dziewczynki!,własnie wrócilam z badań na poziom BHCG najsmieszniejsze jest to ze panie w labolatorium niewiedziały nawet co to za badanie i gdzie ta krew potem oddac,bo u nich takich badan sie nie wykonuje. Jak sie nie wykonuje pytam jezeli chodze do tej samej przychodni do gina.i dał mi skierowanie na badanie wlasnie do nich i to chyba nie mnie pierwszej kazał zrobic to badanie,panie cos popatrzyly do cennika i do mnie ze to badanie kosztuje 59 zł.i ze one musza zadzwonic gdzies czy moga takie drogie badanie zrobic. No normalnie masakra wszedzie utrudnienia,pozdrawiam Was wszystkie.
 
Beta taka droga???????????????:szok::szok: Skąd Kasik Ty pochodzisz? Jesli to nie tajemnica? U nas betka kosztuje 20 zeta z groszami chyba 20,50 w szpitalu gdzie zawsze robię. Moze w innym laboratorium taniej ale 59zeta?:szok:
 
reklama
Hej,witam.
Kasik,u nas też betka ok. 20 zł i wynik za 2 godz. Może coś się tym babkom pomyliło?:szok:
U mnie dzisiaj nastrój do bani:wściekła/y: ale Wam zyczę miłego dnia.Papa.
 
Do góry