reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Tolka- nie wiem co powinnam Ci napisac... Ja modle sie o Waszego maluszka co noc :tak: i myslami jestem z toba. Bedzie dobrze, trzeba w to wierzyc!!! I ja wierze! Trzymaj sie kochana :tak:
 
Batonik- wedlug twoich danych i obliczen kalkulatora, to od oststniej @ jest 6 tyg., wiek malenstwa 4 tyg. Ale czy Ty wiesz kiedy mialas owu? wedlug kalkulatora 7.02 ale owu. mogla sie opoznic i wtedy dzidzia jest mlodsza o tydzien!
Batonik mam nadzieje, ze Ci choc troszke pomoglam.
 
Dlaczegotak- ja wlasnie obliczylam Batonikowi wiek fasolki z tej stronki :-) i wyszlo, ze dzidzia ma ok 4 tyg...
 
reklama
Jak tez liczylam Batonikowi, ale na kalendarzu i wg wlasnego cyklu, ktory jest krotszy, bo tez mialam @ 22stycznia (niestety nie ostatnia).

Ale to chyba dobrze dla Batonika :tak:

Trzymaj sie Kochaniutka
 
Do góry