reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Pyzuniagaj witaj w tym pełnym smutku i nadziei a w końcu i radości gronie, teraz jest źle ale z czasem ból będzie lżejszy a w sercu zagości spokój.... pisz bo tu terapia grupowa najlepsza na świecie mocno tulę... rozumiem ból....
 
reklama
cześć dziewczynki...
a mi dziś oficjalnie od rana jest bleeeee...jestem jakaś śnięta od rana....ale gadac z kibelkiem nie bede...choć może...ale raczej nie...stanik został odłozony do lamusa...chyba tylko na wyjscia z domu sie nadaje choć i tak mnie ciśnie i boli wszystko...
miglak ja mam usg w srodę to bedzie 6t3dc więc może już maluszek tam bedzie pukał do mamy....jak nie bedzie go to dopiero 12-go powtórnie pójdę....

Katrin trzymam kciuki za badanka....

pyzuniagaj...strasznie mi przykro z powodu twojego aniołka, pamietaj, ze zawsze po deszczu przychodzi słońce a my tu jesteśmy po to by z twojej główki te chmurzyska odganiać....

Aga Aj...jesteś bardzo dzielna, ja takiego miejsca nie mam bym mgła sie pomodlic za mojego aniolka...

Aga irl...na reszcie sami, no nie?

reszta dziewczynek ma buziaczka....

któraś z was miała laparoskopie może????
 
witaj Aniu.................
nie mialam laparoskopii wiec ci nie pomogę...................

u nas zaczeło lac jak z wiadra , z okna nie widac auta które stoi przed domem ...........nie wiem juz................koniec świata idzie czy co?
 
Pyzuniagaj jest mi bardzo przykro że Ciebie to też spotkało.
Tyle dobrego, że do Nas trafiłaś.
Pisz kiedy chcesz i co chcesz my tu jesteśmy dla Ciebie. Każda z Nas przeszła to samo co ty, naprawdę wiemy jak sie czujesz i zrobimy wszystko zeby ci pomóc.
Tulę Cię mocno.

Pixella i bardzo dobrze ze Ci bleeee zasłuzyłaś sobie:-):-):-)
 
Pyzuniagaj, witaj wśród Aniołkowych Mamuś, my wszystkie doskonale Cię rozumiemy, każda z nas to przeszła, więc jeżeli chcesz się wygadać, to pisz, jeżeli masz jakieś pytania to pytaj... Jesteśmy tu poto, zeby sobie pomagać!!!

Pixella, ale fajnie, mdłości, to dobry znak :-) IM GORZEJ TYM LEPIEJ :-D

A u nas jest tak pochmurno, ze brak chęci do funkcjonowania, najchętniej to bym się połozyła i spała, ale muszę ugotować obiad( dzisiaj pomidorówka), bo później jadę po moją mamę, zaoferowała się, że posprząta mi chałupę:-)
Wiecie, moja mama, to naprawdę moja przyjaciółka, wszystkim Wam, zyczę takiej mamusi!!!:tak:
 
witam
za oknem szaro i buro wrrr az strach mnie ogarnia

edytko agnieszko bedzie mnie wiecej jak M zainstaluje ruter to bede miala laptopa tylko dla siebie :-)wczoraj nie udalo mu sie zainstalowac braki w angielskim :-D

pyzuniagaj witaj przykro tylko ze w takich okolicznosciach pisz do Nas a postaramy sie pomoc przytulam

pixella gratuluje pierwszych bleee to dobry znak

mirus fajna masz mamusie

pozdrawiam Wszystkie dziewczyny i zycze dobrego humorku
 
Ostatnia edycja:
byłam własnie na dworku i poleciałam z wiką do biedronki kupic kilka rzeczy na obiad...
dzis piers kurczaka z pieczarkami w sosie smietanowo-musztardowym + makaron penne...czy jak to sie tam pisze....mniam mniam i znowu jestem głodna wiec zaraz cos tam wszamię...a ochote mam niestety tylko na to co niezdrowe i cieżkostrawne...nie kupiłam sledzi choc mnie wołały z półki....

Mirus pogłaskaj juniorka od cioci Pixelci....:-) niech tam kopie ile wlezie....

U nmie tesz chmurzyska straszne...i strasznie wieje...i chyba zacznie padać:baffled:
 
dziewczynki po plamieniu ani śladu tylko jakoś siły brak, leżeć też za bardzo nie mogę bo plecki bolą ....
pixellka sama tego chciałaś... mnie zgaga męczy czasem coś zamdli ale tylko troszkę ale za to piersi bolą ... ech czuję się cudownie :)
 
reklama
Do góry