G
guest-1693758626
Gość
Jestem w szokuJa nie jestem wyznawczynią tej teorii, sama miałam często na poczatku każdej ciazy. Ale spotkałam się z lekarzami, którzy mówili, że jak tydzień temu było USG, to nie będą robić nowego właśnie ze względu na częstość. Plus podejrzewam, że uważali, że chodzenie miesiąc z zatrzymana ciąża to nie problem. Może ten też tak uważa... Pytanie czy pacjentce to podejście odpowiada, bo chyba @MagdaR86 nie.
![Flushed face :flushed: 😳](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f633.png)
W poprzednich ciążach gdzie od startu było źle to ja zawsze prosiłam lekarza żeby wstrzymać się do tygodnia z decyzja.
Człowiek gdzieś tam miał nadzieję że może jednak to zły sen i wszystko się wyjaśni.
Jak zaszłam w ciążę trzecia nie spieszyłam się do lekarza z wyliczen wychodził 9 tydzień. Poszłam do doktorki to ona najpierw wywiad i jak obliczyła na tym swoich kalendarzyku że to 9 tydzień to wręcz zła była że tak późno przyszłam ale robiąc USG widziała że ciąża bliźniacza i niestety dzieciaki obumarły.
Badania genetyczne potwierdziły wady wiec nie miałam czego sobie zarzucić.
I stwierdziłam że następnym razem szybciej pójdę ale też jakoś się nie spieszyłam choć byłam wcześniej u pani doktor bo 6 tydzień i 5 dzień.
Dzieciakowi serduszko biło i pani doktor przepisała mi leki kartę założyła jak wyszłam ze szpitala nie zdarzyła wcześniej.