reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ja nie jestem wyznawczynią tej teorii, sama miałam często na poczatku każdej ciazy. Ale spotkałam się z lekarzami, którzy mówili, że jak tydzień temu było USG, to nie będą robić nowego właśnie ze względu na częstość. Plus podejrzewam, że uważali, że chodzenie miesiąc z zatrzymana ciąża to nie problem. Może ten też tak uważa... Pytanie czy pacjentce to podejście odpowiada, bo chyba @MagdaR86 nie.
Jestem w szoku 😳 chodzenie miesiąc z zatrzymana ciąża jest dla innych w porządku to nawet nie będę komentować.

W poprzednich ciążach gdzie od startu było źle to ja zawsze prosiłam lekarza żeby wstrzymać się do tygodnia z decyzja.
Człowiek gdzieś tam miał nadzieję że może jednak to zły sen i wszystko się wyjaśni.

Jak zaszłam w ciążę trzecia nie spieszyłam się do lekarza z wyliczen wychodził 9 tydzień. Poszłam do doktorki to ona najpierw wywiad i jak obliczyła na tym swoich kalendarzyku że to 9 tydzień to wręcz zła była że tak późno przyszłam ale robiąc USG widziała że ciąża bliźniacza i niestety dzieciaki obumarły.
Badania genetyczne potwierdziły wady wiec nie miałam czego sobie zarzucić.

I stwierdziłam że następnym razem szybciej pójdę ale też jakoś się nie spieszyłam choć byłam wcześniej u pani doktor bo 6 tydzień i 5 dzień.
Dzieciakowi serduszko biło i pani doktor przepisała mi leki kartę założyła jak wyszłam ze szpitala nie zdarzyła wcześniej.
 
reklama
No właśnie nie bardzo a jestem jego pacjentka już od ładnych kilku lat i do tej pory jakoś było ok. Widocznie trzeba się zastanowić nad zmianą, może do tej pani doktor która teraz potwierdziła ciążę.
A dał Ci w ogóle skierowanie do bezpłatnego programu badań prenatalnych? Bo jak przyjdziesz do niego w 10tc to potem możesz już nie znaleźć terminów w programie...
 
W pierwszej ciąży miałam USG w 6 tyg aby potwierdzić a później dopiero w 12 gdzie okazało się, że już jest obrzęk. Pomiędzy była wizyta w 9 tyg ale bez USG i wydaje mi się, że gdyby tutaj było badanie można było już wcześniej coś zauważyć.
6 tygodni bez usg ?
 
A dał Ci w ogóle skierowanie do bezpłatnego programu badań prenatalnych? Bo jak przyjdziesz do niego w 10tc to potem możesz już nie znaleźć terminów w programie...
Skierowanie na badania prenatalne dostałam od pani doktor która potwierdziła ciąże w 6 tyg. Na chwilę obecną powiedział, że jeszcze za wcześnie żeby się umawiać bo i tak muszę mnie wcisnąć między 11+6 a 13+6 tyg.
 
A dał Ci w ogóle skierowanie do bezpłatnego programu badań prenatalnych? Bo jak przyjdziesz do niego w 10tc to potem możesz już nie znaleźć terminów w programie...
Mnie pani doktor sama zapisała na badania prenatalne pierwszego trymestru do innego specjalisty.
Choć ona też mi takie zrobiła choć ze względu na mój problem z kartiotypem chciała chyba abym to skonsultowała z innym lekarzem.
Poprosiła jedynie żebym przyjechała do poradni przy szpitalnej żeby mogła wysłać skierowanie elektronicznie w tedy dala mi potwierdzenie kod i datę oraz godzinę na którą mam się wstawić.
 
Skierowanie na badania prenatalne dostałam od pani doktor która potwierdziła ciąże w 6 tyg. Na chwilę obecną powiedział, że jeszcze za wcześnie żeby się umawiać bo i tak muszę mnie wcisnąć między 11+6 a 13+6 tyg.
Ten lekarz jest jakis dziwny. Przecież jak masz potwierdzona ciążę to wiesz kiedy będziesz w 12tc - możesz się umawiać od razu na termin. I to do niego masz iść na te prenatalne? Zawsze mi się wydawało, że jak jest skierowanie na NFZ do programu, to możesz sobie sama wybrać placówkę, która ma na to umowę.
 
reklama
Do góry