reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

U mnie akurat po tych 2 tygodniach była też kontrola u gina, wiec pod tym względem wiedziałam że jest ok. My też się wtedy zabezpieczaliśmy, bo robiliśmy chwilowa przerwę od starań.
Ogolnie w czasie oczyszczania i zaraz po nim ważne jest żeby nie wprowadzić do dróg rodnych drobnoustroju który mógłby powodować stan zapalny. Pewnie stosunek w prezerwatywie pod tym względem będzie bezpieczniejszy.
Zgadza się.
Ja zwykle wizytę miałam za 4 tygodnie jak miałam wynik histopatologiczny.
Ale to też nie tak że jak pani doktor dala zielone światło to my z mężem już wieczorem przytulania. Nie nie.
 
reklama
mam taki samo zdanie. witch nie wiem czy się myle czy nie ale chyba na jakimś wątku kiedyś trafiłam na twoją opinię że te sanco i nifty nie wykrywa tych wszystkich wad tylko najczęstsze, najbardziej popularne. A amnio daje 100 % pewności. Pytanie czemu tak dużo osób decyduje się na to drogie badanie nifty które nie daje przeciez 100 % pewności a amnio choć niesie ryzyko powikłań jest ono minimalne.
Ale zaś ponoć pappa też pokazuje ryzyko hipotrofii czy porodu przedwczesnego, czy zaś źle zrozumiałam lekarza ?
Tak, pappa też określa ryzyko przedwczesnego porodu. Ale wciąż jest to ryzyko.
Nifty/Sanco itp. to dalej nie są badania diagnostyczne, podobnie jak pappa są to badania przesiewowe. Określają jedynie ryzyko. Ja akurat nie jest zwolenniczką tych badań, więc nie wiem co kieruje kobietami by je wykonać (ja bym wolała przeznaczyć na fajny wózek czy fotelik do samochodu). Wydaje mi się, że jest to po prostu spokój ducha. Tyle że można potem się zdziwić, bo badania te nie wykrywają mozaik i translokacji ZD. Moim zdaniem jak już się diagnozować - to amniopunkcja po słabym USG.
Amniopunkcja daje ostateczną odpowiedź (ale też może nie wykryć wszystkiego - ale jak już coś wyjdzie, to jest to pewne).
 
Tak, pappa też określa ryzyko przedwczesnego porodu. Ale wciąż jest to ryzyko.
Nifty/Sanco itp. to dalej nie są badania diagnostyczne, podobnie jak pappa są to badania przesiewowe. Określają jedynie ryzyko. Ja akurat nie jest zwolenniczką tych badań, więc nie wiem co kieruje kobietami by je wykonać (ja bym wolała przeznaczyć na fajny wózek czy fotelik do samochodu). Wydaje mi się, że jest to po prostu spokój ducha. Tyle że można potem się zdziwić, bo badania te nie wykrywają mozaik i translokacji ZD. Moim zdaniem jak już się diagnozować - to amniopunkcja po słabym USG.
Amniopunkcja daje ostateczną odpowiedź (ale też może nie wykryć wszystkiego - ale jak już coś wyjdzie, to jest to pewne).
Mam podobnie. Wg mnie to jednak tylko statystyka. Mój ginekolog też widzę, że ostrożnie.
 
Cześć dziewczyny. Oto mój wczorajszy zastrzyk. Po raz pierwszy po wyjęciu igly poleciało mi trochę krwi. I zaraz po tym byla taka mała gulka w tym miejscu.. a dzisiaj wygląda tak jak ja zdjęciu niezły siniak...Czy coś źle zrobiliśmy?
 

Załączniki

  • b7d7fab7-4df1-4a12-8901-37993d96236a.jpg
    b7d7fab7-4df1-4a12-8901-37993d96236a.jpg
    12,8 KB · Wyświetleń: 37
Cześć dziewczyny. Oto mój wczorajszy zastrzyk. Po raz pierwszy po wyjęciu igly poleciało mi trochę krwi. I zaraz po tym byla taka mała gulka w tym miejscu.. a dzisiaj wygląda tak jak ja zdjęciu niezły siniak...Czy coś źle zrobiliśmy?
wg mnie nie da się tego przewidzieć, można staranniej analizować gdzie idą naczynia, łapać pomiędzy i celowac w miejsce bardziej białe na fałdzie, ale generalnie uważam że trzeba to olać, robić teraz w innym miejscu, żeby nie kłuć siniaka, w końcu się zagoi.

Prosiłam położna o radę ws heparyny i... powiedziała mi że jestem szczupła, więc będę miała takie problemy ze znalezieniem miejsca i że już pół ciąży wytrzymałam, to drugie pół też wytrzymam. Bardzo pomocne.
 
Ja jestem w 33 tc i powiem szczerze ze to czasami ciezko przewidziec, czasami mam miesiac ze wchodzi bez problemu i zadnych sladow, czasami 3 razy pod rzad leci mi krew, no czasami tak wyjdzie ze sie trafi w naczynie, ale to nic powaznego, trzeba zacisnac zeby i robic dalej tyle ze omijac siniaki🙂
 
Tak, pappa też określa ryzyko przedwczesnego porodu. Ale wciąż jest to ryzyko.
Nifty/Sanco itp. to dalej nie są badania diagnostyczne, podobnie jak pappa są to badania przesiewowe. Określają jedynie ryzyko. Ja akurat nie jest zwolenniczką tych badań, więc nie wiem co kieruje kobietami by je wykonać (ja bym wolała przeznaczyć na fajny wózek czy fotelik do samochodu). Wydaje mi się, że jest to po prostu spokój ducha. Tyle że można potem się zdziwić, bo badania te nie wykrywają mozaik i translokacji ZD. Moim zdaniem jak już się diagnozować - to amniopunkcja po słabym USG.
Amniopunkcja daje ostateczną odpowiedź (ale też może nie wykryć wszystkiego - ale jak już coś wyjdzie, to jest to pewne).
o to mi chodziło.
 
wg mnie nie da się tego przewidzieć, można staranniej analizować gdzie idą naczynia, łapać pomiędzy i celowac w miejsce bardziej białe na fałdzie, ale generalnie uważam że trzeba to olać, robić teraz w innym miejscu, żeby nie kłuć siniaka, w końcu się zagoi.

Prosiłam położna o radę ws heparyny i... powiedziała mi że jestem szczupła, więc będę miała takie problemy ze znalezieniem miejsca i że już pół ciąży wytrzymałam, to drugie pół też wytrzymam. Bardzo pomocne.
Wystraszyłam się mega wczoraj. Już od samego wklucia bolało, pozniej ta krew wypłynęła i jeszcze jakaś gula ;(
za mną dopiero 13 zastrzyków a ja już mam problem gdzie robic. U mnie jest problem żeby w ogóle złapać fałd skóry i miejsca niewiele. Ten to w sumie mój pierwszy taki siniak. Reszta to takie plamki. Ale wokół nich i tak się robią żółte place a nie znikają szybko.
 
reklama
wg mnie nie da się tego przewidzieć, można staranniej analizować gdzie idą naczynia, łapać pomiędzy i celowac w miejsce bardziej białe na fałdzie, ale generalnie uważam że trzeba to olać, robić teraz w innym miejscu, żeby nie kłuć siniaka, w końcu się zagoi.

Prosiłam położna o radę ws heparyny i... powiedziała mi że jestem szczupła, więc będę miała takie problemy ze znalezieniem miejsca i że już pół ciąży wytrzymałam, to drugie pół też wytrzymam. Bardzo pomocne.
Wystraszyłam się mega wczoraj. Już od samego wklucia bolało, pozniej ta krew wypłynęła i jeszcze jakaś gula ;(
za mną dopiero 13 zastrzyków a ja już mam problem gdzie robic. U mnie jest problem żeby w ogóle złapać fałd skóry i miejsca niewiele. Ten to w sumie mój pierwszy taki siniak. Reszta to takie plamki. Ale wokół nich i tak się robią żółte place a nie znikają szybko.
 
Do góry