reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Kurczę dziewczyny, dostałam plamienie, takie trochę inne niż przed okresem bo bardziej obfite… patrze w kalendarzyk i „prawidłowy” okres (patrząc na moje 30 dniowe cykle przed stracona ciąża) powinnam dostać dopiero za tydzień, a tu taka niespodzianka… ostatnie dwa cykle po poronieniu były: pierwszy 58 dni, drugi 41 dni. Nastawiałam się ze ten będzie już prawidłowy albo tez dłuższy, ale nie 23 dniowy. Pewnie nie pozostaje mi nic innego jak poczekać czy pójdzie w miesiączkę czy coś innego się dzieje… ale mam cholernego stresa bo tak właśnie rok temu objawiła mi się biochemiczna… nie pamietam żebym kiedykolwiek tak szybko dostała miesiączki, chyba ze moj organizm serio jakoś się rozregulował po tym poronieniu…

Ja bym się tak nie przywiązywała do tego. Mi organizm ostatnio też "świruje" ale raczej na plus i jak na razie jestem w szoku. Zobaczę co z tego wyniknie
 
reklama
Ja bym się tak nie przywiązywała do tego. Mi organizm ostatnio też "świruje" ale raczej na plus i jak na razie jestem w szoku. Zobaczę co z tego wyniknie
Ja bardzo bym chciała żeby to wszystko wróciło już do normy 😣 a jak narazie to ciagle jest inaczej jak było… najgorsze jest to ze ja w ogóle się okresowo nie czuje…
 
Ja bardzo bym chciała żeby to wszystko wróciło już do normy 😣 a jak narazie to ciagle jest inaczej jak było… najgorsze jest to ze ja w ogóle się okresowo nie czuje…
Wiem, co czujesz. Sama chciałam żeby wszystko wróciło do stanu sprzed ciąży i to jak najszybciej. Niestety nie wszystko wróciło. Widocznie Twój organizm potrzebuje jeszcze czasu żeby się wszystko unormowało. Daj mu jeszcze chwilę 😉
 
jak się czujesz? Kiedy masz wizytę? Bo wyleciało mi z głowy
Dzięki czuję się dość dobrze. W sumie to stresuję się prawie całkowitym brakiem objawów ciążowych. Wizyta 10.05, ale już w poradni patologii ciąży.
A jak u Ciebie?

@Paw2021 euthytox i letrox bierze się rano i tylko na czczo. Raczej sama nie kombinuj z dawkami, czasami zwiększona dawkę bierze się tylko co drugi dzień.

Pierwszy i ostatni raz robiłam zastrzyk z heparyny bez wypuszczenia powietrza. Nie dość, że poleciała mi krew to jeszcze cofnęła się do strzykawki 😱
 
Dzięki czuję się dość dobrze. W sumie to stresuję się prawie całkowitym brakiem objawów ciążowych. Wizyta 10.05, ale już w poradni patologii ciąży.
A jak u Ciebie?

@Paw2021 euthytox i letrox bierze się rano i tylko na czczo. Raczej sama nie kombinuj z dawkami, czasami zwiększona dawkę bierze się tylko co drugi dzień.

Pierwszy i ostatni raz robiłam zastrzyk z heparyny bez wypuszczenia powietrza. Nie dość, że poleciała mi krew to jeszcze cofnęła się do strzykawki 😱
jesteś we wczesnej ciąży to normalnie że jeszcze nie ma takich fest objawów. Ja zawsze pierwszą wizytę u gina miałam w 8 tyg. Najwcześniej i wtedy też mi się objawy pojawialy. Ale w pierwszej ciąży w ogóle ich nie miałam.
U mnie ok, dziś zawał przeżyłam bo piersi przestały mnie boleć, ale po drzemce zaś zaczęły i mdłości doszły. I też się tak niepotrzebnie nakręcam. Dobrze że jutro do pracy wracam bo za dużo czasu i myśli w głowie.
Jezu strasznie brzmi to z tą krwią cofniata w strzykawce.
Mnie dziś ciotka opowiedzielila jak powiedziałam jej że robimy bez wypuszczania powietrza. Powiedziała że jak się zrobi zamartwica to mam nie płakać 🤦 mówię jej że robimy tak od tygodnia i tyle że bardziej boli a tak to jest ok.
 
No i miesiączki nie widać 🥺 11go kwietnia dostałam miesiączkę a w 10 DC na USG już pęknięty pęcherzyk i zanosi się na to, że dostanę tak jak w kalendarzu czyli 9go maja.
 
A ja podpytam jeszcze bo nie wiem czy się martwić .. normalnie okres mam No max 4 dni a dziś 6 i dalej mam plamienia z żywa krwią ... obstawiam ze to wina acard czy któraś tez to zauważyła ? Wydłużyło wam się po nim?
 
A ja podpytam jeszcze bo nie wiem czy się martwić .. normalnie okres mam No max 4 dni a dziś 6 i dalej mam plamienia z żywa krwią ... obstawiam ze to wina acard czy któraś tez to zauważyła ? Wydłużyło wam się po nim?
Mi pierwsze pół roku po poronieniu i braniu acardu właśnie wydłużył się o 2 dni a teraz już normalnie wróciło.
 
reklama
Chyba jestem ofiarą Pinka - zrobiłam wczoraj bete i wynik 8.2 - wiec niby ciąża ale bardzo niska ta beta. Zupełnie nie rozumiem jakim cudem przy takiej niskiej becie 2 dni wcześniej wyszła blada kreseczka na Pinku - ewidentnie mnie oszukał :D
Jutro zrobię jeszcze raz betę i będę miała pewność czy ona rośnie czy spada :)
 
Do góry