Pszczółko Zdrowych i Spokojnych Świąt WielkanocnychOd paru dni mam dół jak rów mariański. Spowodowane jest to zbliżającymi się świętami. Świętami gdzie znów będziemy sami jak palec ja, mąż i moja mama. A miało być inaczej miało być tak pięknie to powinny być pierwsze święta z naszą długo wyczekiwaną córeczką, ale niestety będzie jak zawsze czyli będziemy sami Ktoś stojący z boku mógłby powiedzieć i tak macie dużo bo macie siebie, kochacie się tworzycie wspaniały duet. Rodzinę tworzymy od 19 lat a od blisko 14 z przerwami staramy się o dziecko bilans.... 6 ciąż i 6 strat. Jest mi smutno jestem bezradna czuje ogromny ból w sercu, ale jednocześnie jestem wściekła dlaczego nas to spotyka. W mojej głowie rodzą się myśli czy kiedyś nam się uda? Czy zostaniemy rodzicami? Czy usłyszę płacz i śmiech swojego dziecka? Dużo pytań i trosk i zero wiary że będzie dobrze
Kochane mimo mojego wisielczego nastroju i ogólnej rezygnacji chciałabym już dziś (jutro wyjeżdżam i mogę nie mieć zasięgu) Życzyć Wam Zdrowych i Spokojnych Świąt Wielkanocnych żeby były czasem radości i oddechu od trosk i oby nam dały nową siłę i energię na lepsze jutro.
Pozdrawiam
Tulę i wierzę w to, że jesteś już blisko upragnionego cudu. Zaciskam kciuki żebyście już niedługo mogli podzielić się tą miłością
Tyle lat walki, nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czujecie
Oby ten plan przed Tobą był już tym właściwym