ka.an92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 255
Za pierwszym razem zasniad także typowa loteria za drugim razem za to ciąża słaba od samego początku, młodsza o 3tyg, rosła o pół tyg zamiast o tydz i było od początku widać ze ciężko ale nadzieja była do ostatniej chwili, ciąża obumarła w 6tc a dowiedzieliśmy sie w 10tc. Na ta chwile mam rosnąca betę, przyrost 190% wychodzi to na 4t6d, dziś robiłam wyniki i wizyta popołudniu bo lekarz tym razem chciał mnie szybciej widzieć także zobaczymy, jestem dobrej myśli ale mimo to stres mam ogromnyDziękuję i mi również przykro, że Ciebie spotkało to dwa razy a znałaś przyczynę? I udało się w końcu? Mi lekarz nie powiedział czy to było przez krwiaka, bardziej obstawiał wadę zarodka,ale przecież beta przyrastała prawidłowo a zarodek był idealny jak na wiek z OM.. to mi nie daje największego spokoju, dlaczego tak się stało