reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Oczywiście, że jest prawidłowy bo powyżej 66%. Widzialam na grudniowych ze zrobilas wczesniej no i dybyś zrobiła 3h pozniej (aby było 48h) to może byłby większy przyrost. Także ja bym się po cichu cieszyła, że może wyjść z tego zdrowa ciąża. Teraz to umawiaj się do ginekologa na za 2,5 tygodnia. :))
Nie wiem gdzie pisałam 😂
Do gin idę w sobotę teraz ponieważ muszę brać heparynę a leki się kończą przy okazji zobaczymy co powie lekarka .
Cieszę się że jest jako taki przyrost , ostatnio w styczniu poroniłam i dlatego boje się jak cholera 🤭
 
reklama
Nie wiem gdzie pisałam 😂
Do gin idę w sobotę teraz ponieważ muszę brać heparynę a leki się kończą przy okazji zobaczymy co powie lekarka .
Cieszę się że jest jako taki przyrost , ostatnio w styczniu poroniłam i dlatego boje się jak cholera 🤭
No to jak najbardziej, teraz niech lekarka Cię prowadzi. Tylko się nie stresuj jak nic nie bedzie widać, bo beta w sobotę moze byc jeszcze niska. Także trzymam kciuki za Ciebie 😊
 
No to jak najbardziej, teraz niech lekarka Cię prowadzi. Tylko się nie stresuj jak nic nie bedzie widać, bo beta w sobotę moze byc jeszcze niska. Także trzymam kciuki za Ciebie 😊
Wiem że może nie być nic widać .
Dziękuje za wsparcie ❤️
Jestem tak zestresowana, ale to już nie pierwsza moja ciąża ale pierwszy raz po poronieniu i dlatego tak strasznie panikuje .
 
Mam takie pytanie do dziewczyn biorących euthyrox, o dużo miałyście podwyższone dawki jak się okazało ze jest ciąża? I czy zawsze się zwiększa dawkę czy tylko w przypadku jak jest jakiś wzrost? Ja zaczelam przyjmować euthyrox dopiero po poronieniu także nie mam kompletnie pojęcia jak to w ciąży się postępuje.
 
Ostatnia edycja:
Mam takie pytanie do dziewczyn biorących euthyrox, o dużo miałyście podwyższone dawki jak się okazało ze jest ciąża? I czy zawsze się zwiększa dawkę czy tylko w przypadku jak jest jakiś wzrost? Ja zaczelam przyjmować euthyrox dopiero po poronieniu także nie mam kompletnie pojęcia jak to w ciąży się postępuje.
Euthyrox biore od 2012 roku. W trakcie ciąży brałam tą samą dawkę co przed czyli 75/100 i TSH miałam w okolicach 0,7-0,8. W ciąży nie miałam modyfikowanej dawki bo TSH nieznacznie wzrósł (właśnie do tych 0,8). Ciąże straciłam ale nie ze względu na tarczyce także nie wiem, czy nie było by zmiany dawki w II trymestrze.
 
Chciałam Wam napisać, że jest nadzieja. Że to pieprzenie o słońcu po burzy może i nie jest takie głupie.
Straciłam ciążę w 9 tygodniu, 31 sierpnia. Zbliża się mój termin porodu, miałam rodzić 3 kwietnia. To trudne dla mnie.
Jestem teraz w 20 tygodniu ciąży, termin na 20 sierpnia. Jest duża szansa, że tego 31 sierpnia, rok po stracie będę miała dziecko w ramionach.
Ciąża po poronieniu jest ciężka psychicznie. @Agnesco rozumiem przez co przechodzisz. Ten lęk jest okrutny i gasi każdą radość z ciąży. Ale kobiety są najsilniejszymi istotami na tej planecie. Wierzę, że dasz radę i wszystko będzie dobrze.
Mam trudną ciążę. Zaliczyłam po drodze fatalne wyniki krwi, ryzyko Zespołu Downa 1:17, amniopunkcję. Na szczęście na ten moment wszystko jest dobrze, dziecko jest genetycznie zdrowe, USG jest prawidłowe. Lęk mam ogromny, ale każdy dzień nawet tej trudnej ciąży przyjmuję z wdzięcznością. Mam nadzieję, że to tylko trudna droga do upragnionego celu.
Musiałam się wygadać. Dzięki, że jesteście. Mam nadzieję, że każda z Was znajdzie ukojenie i radość.
 
Mam takie pytanie do dziewczyn biorących euthyrox, o dużo miałyście podwyższone dawki jak się okazało ze jest ciąża? I czy zawsze się zwiększa dawkę czy tylko w przypadku jak jest jakiś wzrost? Ja zaczelam przyjmować euthyrox dopiero po poronieniu także nie mam kompletnie pojęcia jak to w ciąży się postępuje.
To zależy. Ja wg jednej endokrynolog powinna być na dawca podstawowej plus 20 procent w tygodniu (czyli dwa razy bierzesz pod dwie tabletki). I tak robiłam w ciąży poronionej. Ale lekarka do której trafiłam dała mi od razu wyższą dawkę (100 z 75) i kazała na niej być skoro się staramy. W czwartek robię TSH (przed ciążą miałam 0.5), w kolejną środę wizyta
 
Chciałam Wam napisać, że jest nadzieja. Że to pieprzenie o słońcu po burzy może i nie jest takie głupie.
Straciłam ciążę w 9 tygodniu, 31 sierpnia. Zbliża się mój termin porodu, miałam rodzić 3 kwietnia. To trudne dla mnie.
Jestem teraz w 20 tygodniu ciąży, termin na 20 sierpnia. Jest duża szansa, że tego 31 sierpnia, rok po stracie będę miała dziecko w ramionach.
Ciąża po poronieniu jest ciężka psychicznie. @Agnesco rozumiem przez co przechodzisz. Ten lęk jest okrutny i gasi każdą radość z ciąży. Ale kobiety są najsilniejszymi istotami na tej planecie. Wierzę, że dasz radę i wszystko będzie dobrze.
Mam trudną ciążę. Zaliczyłam po drodze fatalne wyniki krwi, ryzyko Zespołu Downa 1:17, amniopunkcję. Na szczęście na ten moment wszystko jest dobrze, dziecko jest genetycznie zdrowe, USG jest prawidłowe. Lęk mam ogromny, ale każdy dzień nawet tej trudnej ciąży przyjmuję z wdzięcznością. Mam nadzieję, że to tylko trudna droga do upragnionego celu.
Musiałam się wygadać. Dzięki, że jesteście. Mam nadzieję, że każda z Was znajdzie ukojenie i radość.
Mam nadzieję że wszystko już będzie dobrze!
 
Najgorzej, że zostaje sama a największe wsparcie mam w Mężu i oczywiście tak się niefortunnie składa, że wyjeżdża [emoji17]
Przeraża mnie więc wizyta i cały tydzień ogólnie.
Starałam się zaplanować urlop ale nie dam rady.
Postaram się włączyć jakiś serial.
Dzięki !
I jak?
 
reklama
Mam takie pytanie do dziewczyn biorących euthyrox, o dużo miałyście podwyższone dawki jak się okazało ze jest ciąża? I czy zawsze się zwiększa dawkę czy tylko w przypadku jak jest jakiś wzrost? Ja zaczelam przyjmować euthyrox dopiero po poronieniu także nie mam kompletnie pojęcia jak to w ciąży się postępuje.
Mi w ciazy rośnie tsh, wiec dawka jest odpowiednio modyfikowana (już z pierwsza beta mialam wzrost tsh wiec od razu była zmiana dawki).
 
Do góry