reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny, mam infekcję... Oczywiście będę próbować zapisać się do lekarza, ale co na szybko mogę? Biorę probiotyki, płukanki z ziół i nie wiele to daje... wydzielina ok, ale na wargach już nie ok... A miała być nudna ciąża... Przez kilka lat żadnej infekcji i bach od stycznia się bujam....
 
reklama
Czy któraś zaszła w ciążę w 1 cyklu po porodzie? Urodziłam martwą córkę w 32 tc, Jestem 3 mies po porodzie. Test ciążowy pozytywny.
wiemy co chcesz zrobić, wstydziłabyś się tutaj pisać. Tutaj gdzie dziewczyny naprawdę się starają uporać ze stratą, gdzie dopingują się o następna ciążę. Walczą o ciążę. Nawet nie wiesz jak krzywdzący jest wpis przy Twoich zamiarach i jakie to nietaktowne wśród tyłu cierpiących osób, lub ciszacych się z ponownych dwóch kresek i wspierających się. Nie rozwijaj tutaj swojego wątku jeżeli nie zmieniłaś zamiarów. Bo to jest krzywdzące tutaj dla dziewczyn. Ja tutaj dostałam wsparcie od dziewczyn i jestem im za to wdzięczna.
 
Ja jeszcze czekam na swój okres po zabiegu i później dołączam! Myślę że przynajmniej jeszcze z tydzień... 🙄

Na prawdę kontrolujecie okres co do godziny?? Nigdy tak nie robiłam, no ale tak, po poronieniu okres przyszedł tydzień później.

Mój gin też to podkreśla na każdym spotkaniu, że to środowisko obecnie jest jednym słowem nieciekawe i może powodować wzrost niepowodzeń... I też już wcześniej wiedziałam że wady genetyczne jednak zdarzają się bardzo często i nie mamy na to wpływu, jest to niezależne od nas. Jednak twój wpis mnie w tym utwierdził i trochę ulżył że niekoniecznie musi być z nami coś nie tak, kariotypu zrobimy w wolnej chwili na NFZ.


Jeśli jesteście gotowi to działajcie! Ja miałam takie dylematy rok temu :) Teraz już praaawie byłam zdecydowana żeby odrazu po zabiegu działać, bo też szkoda mi czasu i inna lekarka powiedziała że rośnie piękny pęcherzyk i to bardzo wcześnie w cyklu. Jednak miałam ciut obawy, czy jednak nie bezpieczniej poczekać i była walka serca z rozumem :D Wygrał rozum i poczekamy do pierwszej @ po zabiegu, zwłaszcza że mimo że pęcherzyk miał 13mm w 4dni po zabiegu, to 2ty po zabiegu endometrium było jeszcze bardzo cieniutkie i to mnie tylko utwierdziło w mojej decyzji. A po pierwszej miesiączce będzie co ma być, nie będę marnować czasu :)
co do kontroli okresu co do godziny to on mi się sam kontroluje. Zawsze, dosłownie zawsze był w okolicach 6:30. O 6 wstaje więc łatwo mi to zapamiętać. Tym razem pojawił się wieczorem. Dlatego był to dla mnie szok.
 
Dziewczyny, mam infekcję... Oczywiście będę próbować zapisać się do lekarza, ale co na szybko mogę? Biorę probiotyki, płukanki z ziół i nie wiele to daje... wydzielina ok, ale na wargach już nie ok... A miała być nudna ciąża... Przez kilka lat żadnej infekcji i bach od stycznia się bujam....

W 4-5tc dala mi lekarka infectvagin (bez recepty), ale nie miałam objawów infekcji. Skład raczej mało konkretny. Może podejdz do punktu laboratoryjnego, w którym robia wymazy, skoro to już trwa dłużej. W wielu punktach teoretycznie w ciąży potrzeba skierowanie, ale możesz się nie przyznać...
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczyny :)
Nie jestem już w stanie nadrobic zaległości ale chciałabym wiedzieć co u Was
@Katrinaka
@Euforia0204
@marsi89
@Lunka85
Hej kochana 😘 dzięki że pytasz.
Staramy się, działamy...aktualnie drugi cykl starań, w sobotę ma być okres. Czuje się dziwnie senna, cycki pieką, dużo śluzu mlecznego mam ale na nic się nie nastawiam. Co ma być to będzie. Ostatnio rzadko tu wpadam bo wzięłam się ostro za treningi i nie mam na nic czasu (i muszę się pochwalić że zrzuciłam już 3kg ale muszę dojść do mojej wagi z młodości czyli 52 kg😃 ale to już niewiele mi zostało). Popołudniami latam z małą po dworze jak taka piękna pogoda. Także mam zajęta głowę bardzo i bardzo się z tego cieszę. Łapie się na tym że boje się zajsc bo nie chce przerywać treningów i mojego aktywnego trybu ale wiem jak pragną dziecka moja córka i mój mąż więc dla nich zrobię wszystko żeby było dobrze. Mój gin też dzwonił w tamtym tygodniu pytac się jak się tam mam bo w szoku jest że jeszcze w ciąży nie jestem 🤣 bo zawsze to tak szybko u nas szło. Powiedział żeby przyjść jak coś na monitoring ale to dopiero drugi cykl staran więc pewnie zaraz zaskoczy a jak nie to wybiorę się. I tak to się kula 😊

Wszystkim dziewczynom co zaskoczyły gratuluję i trzymam kciuki 💪
 
Czy wy po łyżeczkowaniu też Miałyście takie mocne skurcze/bol macicy, jajników?
Złapie mnie 10 min nie mogę chodzić, przewrócić się na drugi bol, ruszyć się..
Boli mniej i zaraz znów na maksa. Wczoraj miałam łyżeczkowanie było w ok. Dziś się obudziłam i jest dramat:((((( lekarz mi napisał o nospie na którą wie że mam uczulenie, dramat!!!
 
Hej kochana 😘 dzięki że pytasz.
Staramy się, działamy...aktualnie drugi cykl starań, w sobotę ma być okres. Czuje się dziwnie senna, cycki pieką, dużo śluzu mlecznego mam ale na nic się nie nastawiam. Co ma być to będzie. Ostatnio rzadko tu wpadam bo wzięłam się ostro za treningi i nie mam na nic czasu (i muszę się pochwalić że zrzuciłam już 3kg ale muszę dojść do mojej wagi z młodości czyli 52 kg😃 ale to już niewiele mi zostało). Popołudniami latam z małą po dworze jak taka piękna pogoda. Także mam zajęta głowę bardzo i bardzo się z tego cieszę. Łapie się na tym że boje się zajsc bo nie chce przerywać treningów i mojego aktywnego trybu ale wiem jak pragną dziecka moja córka i mój mąż więc dla nich zrobię wszystko żeby było dobrze. Mój gin też dzwonił w tamtym tygodniu pytac się jak się tam mam bo w szoku jest że jeszcze w ciąży nie jestem 🤣 bo zawsze to tak szybko u nas szło. Powiedział żeby przyjść jak coś na monitoring ale to dopiero drugi cykl staran więc pewnie zaraz zaskoczy a jak nie to wybiorę się. I tak to się kula 😊

Wszystkim dziewczynom co zaskoczyły gratuluję i trzymam kciuki 💪
Fajnie, że się odezwałaś!!! Trzymam kciuki za to żeby @ nie przylazła w sobotę
 
Czy wy po łyżeczkowaniu też Miałyście takie mocne skurcze/bol macicy, jajników?
Złapie mnie 10 min nie mogę chodzić, przewrócić się na drugi bol, ruszyć się..
Boli mniej i zaraz znów na maksa. Wczoraj miałam łyżeczkowanie było w ok. Dziś się obudziłam i jest dramat:((((( lekarz mi napisał o nospie na którą wie że mam uczulenie, dramat!!!
Ja nie miałam takich boli. A przepisał ci antybiotyk?
 
reklama
Do góry