reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Czy wy po łyżeczkowaniu też Miałyście takie mocne skurcze/bol macicy, jajników?
Złapie mnie 10 min nie mogę chodzić, przewrócić się na drugi bol, ruszyć się..
Boli mniej i zaraz znów na maksa. Wczoraj miałam łyżeczkowanie było w ok. Dziś się obudziłam i jest dramat:((((( lekarz mi napisał o nospie na którą wie że mam uczulenie, dramat!!!
Miałam kilka dni takich skurczy, ale po ok. Tygodniu przeszło. U mnie obeszło się bez nospy.
 
Czy wy po łyżeczkowaniu też Miałyście takie mocne skurcze/bol macicy, jajników?
Złapie mnie 10 min nie mogę chodzić, przewrócić się na drugi bol, ruszyć się..
Boli mniej i zaraz znów na maksa. Wczoraj miałam łyżeczkowanie było w ok. Dziś się obudziłam i jest dramat:((((( lekarz mi napisał o nospie na którą wie że mam uczulenie, dramat!!!
Miałam łyżeczkowanie rok temu i pamiętam, że też miałam tak bardzo często z początku, do teraz czasem mi się zdarzy coś takiego. Powiedzmy raz na tydzień. Ból, że nawet nie umiem oddechu wziąć, po chwili mija jak gdyby nigdy nic. Wszyscy lekarze, do których poszłam mówili, że nie ma prawa mnie boleć, bo nie widać żadnego stanu zapalnego, USG też jest ok. Taki los kobiety w tym kraju ;) boli to trudno, "taka pani uroda"
 
Czy wy po łyżeczkowaniu też Miałyście takie mocne skurcze/bol macicy, jajników?
Złapie mnie 10 min nie mogę chodzić, przewrócić się na drugi bol, ruszyć się..
Boli mniej i zaraz znów na maksa. Wczoraj miałam łyżeczkowanie było w ok. Dziś się obudziłam i jest dramat:((((( lekarz mi napisał o nospie na którą wie że mam uczulenie, dramat!!!
Właśnie miałam pisać do Ciebie posta, czy wyszlas. Możliwe że wczoraj byłaś na jakichś lekach i dlatego nie czułaś tak mocno? No-spa to w ogóle chyba słaby pomysł w takiej sytuacji, bo generalnie ta macica musi się kurczyc. Może telefon na oddział do pielęgniarek, że wczoraj byłaś i teraz tak źle się czujesz?
 
Właśnie miałam pisać do Ciebie posta, czy wyszlas. Możliwe że wczoraj byłaś na jakichś lekach i dlatego nie czułaś tak mocno? No-spa to w ogóle chyba słaby pomysł w takiej sytuacji, bo generalnie ta macica musi się kurczyc. Może telefon na oddział do pielęgniarek, że wczoraj byłaś i teraz tak źle się czujesz?
Jeszcze żeby odebrały..
 
Miałam łyżeczkowanie rok temu i pamiętam, że też miałam tak bardzo często z początku, do teraz czasem mi się zdarzy coś takiego. Powiedzmy raz na tydzień. Ból, że nawet nie umiem oddechu wziąć, po chwili mija jak gdyby nigdy nic. Wszyscy lekarze, do których poszłam mówili, że nie ma prawa mnie boleć, bo nie widać żadnego stanu zapalnego, USG też jest ok. Taki los kobiety w tym kraju ;) boli to trudno, "taka pani uroda"
mnie stwierdzenie "taka Pani uroda" wyprowadza z równowagi. Jestem umysłem technicznym. I nijak do mnie to stwierdzenie nie przemawia.
 
W 4-5tc dala mi lekarka infectvagin (bez recepty), ale nie miałam objawów infekcji. Skład raczej mało konkretny. Może podejdz do punktu laboratoryjnego, w którym robia wymazy, skoro to już trwa dłużej. W wielu punktach teoretycznie w ciąży potrzeba skierowanie, ale możesz się nie przyznać...
Dzięki, udało mi się wcisnąć na 14:30, musiałam rano posmarować clotrimazolem, ale podobno można w małych dawkach... zobaczymy, co powie lekarz
 
mnie stwierdzenie "taka Pani uroda" wyprowadza z równowagi. Jestem umysłem technicznym. I nijak do mnie to stwierdzenie nie przemawia.
Ja się zawsze w domu śmieję, że jakbym miała w pracy jakieś przekroczenia to zamiast rozwiązać problem naukowo to też mogę zacząć mówić "taka uroda tego elementu, że się psuje" albo "nie przejmujcie się, kiedyś przejdzie, proszę przestać się stresować to będzie lepiej" :D ciekawe czy wtedy klienci będą szczęśliwi, bo jakoś taka samą gadka u lekarza działa i nikt problemów nie ma
 
reklama
Przyszły mi właśnie wyniki badań z TestDNA i wyszło mi MTHFR_1298A>C układ homozygotyczny nieprawidłowy i PAI-1 4G układ heterozygotyczne nieprawidłowy, któraś z Was ma podobnie? Co to oznacza?
 
Do góry