reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ale naczytalam się na forum że taki za mały pęcherzyk zazwyczaj kończył się poronieniem :( a ta akcja serca też bardzo wysoka. 17 lutego mam mieć usg genetyczne, będzie to już 13 tydzień. Ale pierwsze zrobię 2 tyg szybciej, bez papy, bo nie dam rady tyle czekać
Może zrób badania NIPT ? Mozesz
Je zrobić od 10 tyg
 
reklama
Dopiero Wam opisywałam w pozytywach, wstawiałam zdjęcie dziecia po niedzielnej wizycycie u ginekologa.


Dziś popołudniu chlusnęła ze mnie świeża krew, nie plamienie , krwotok, tyle że musialam się myć z nogami włącznie i zmienić całe ubranie... wliczając skrzepy i 2 pełne podpaski.... w pół godziny

Panika , telefon do położnej, I od razu jechac na izbę przyjęć. Pojechałam, od razu skierowanie na oddział.

Po badaniu ginekologicznym, krwawienie obecne, szyjka macicy zamknięta.
Usg przez powloki brzuszne - szczęśliwe bobo z pięknym bijącym serduszkiem, nawet się ruszało w trakcie ....

Matka w zawale....

Nie ma przyszyczyny krwawienia , nie ma krwiaka , nie ma problemu ze ściankami, z szyjką.... tak poprpstu zaczelam krwawić. Nie jestem także w trakcie poronienia.

Żeby było ciekawiej wczoraj też miałam usg , przez podbarwione upławy, i wszystko było w największym porządku! Malenstwo, mierzyło na 8+5, dziś na 9 tyg, więc rosnie.

Co może być przyczyną krwawienia ?
Wykończę się nerwowo.
Jechałam do szpitala myśląc i najgorszym 😭 krwi było więcej niż przy poronieniu.... więc byłam załamana. Bardzo się boję ze to będzie się ciągnąć badz powtórzy się... wzielam nospe , odpoczywam.
Może to było jakieś większe naczynko w macicy ? Albo krwiak którego ktoś nie zobaczył na usg
 
Cześć :) Mam do Was pytanie. Biorę 3 x luteine 50 podjęzykowo i cyclogest 400 x 2.
17.01 Beta 200 progesteron 78 ng
19.01 Beta 392 progesteronu nie oznaczałam
21.01 Beta 951 progesteron tylko 50 ng

Jestem po 2 poronieniu i niestety bardzo mnie ten fakt przeraża . Jak nie Beta to progesteron ...

Jak myślicie, czy takie spadki progesteronu są możliwe ??
(Napisałam już do lekarza )
 
Trzymaj się, mam nadzieje że już bliżej niż dalej do końca tej historii

I po metotreksacie jednak powinnaś być w szpitalu - to kwestia bezpieczeństwa ale jaja sobie robią nie podając Ci nic przeciwbólowo jeśli potrzebujesz

Jak się tak martwią to niech robią usg co godzinę ale bólowo masz prawo być zaopiekowana
Ogólnie ta beta nie rośnie w jakiś wielkich liczbach nadal jest poniżej 550. Ale nie spada, a według nich musi spać 15% żeby mnie wypuścić. Tak, robili USG i jest bez zmian
Typowo ginekologiczno-położniczym w Warszawie tzw Żelazna

Ogólnie oczywiście proponowali mi psychologa, ale na co mi on
 
Cześć :) Mam do Was pytanie. Biorę 3 x luteine 50 podjęzykowo i cyclogest 400 x 2.
17.01 Beta 200 progesteron 78 ng
19.01 Beta 392 progesteronu nie oznaczałam
21.01 Beta 951 progesteron tylko 50 ng

Jestem po 2 poronieniu i niestety bardzo mnie ten fakt przeraża . Jak nie Beta to progesteron ...

Jak myślicie, czy takie spadki progesteronu są możliwe ??
(Napisałam już do lekarza )
Progesteron 50 ng przy takiej becie to ogromny wynik i nie stresowałabym się kompletnie
Jeśli zacznie Ci spadać poniżej 20-15 (to dalej wynik ok w ciąży ale niski vs Twoje poprzednie) to co innego
Progesteron wydziela się pulsacyjne i jego różnice w ciąży tej samej doby to ok 50% - niższy o polowe wynik nie musi wcale oznaczać spadku
 
Trzymaj się, mam nadzieje że już bliżej niż dalej do końca tej historii

I po metotreksacie jednak powinnaś być w szpitalu - to kwestia bezpieczeństwa ale jaja sobie robią nie podając Ci nic przeciwbólowo jeśli potrzebujesz

Jak się tak martwią to niech robią usg co godzinę ale bólowo masz prawo być zaopiekowana
Ogólnie ta beta nie rośnie w jakiś wielkich liczbach nadal jest poniżej 550. Ale nie spada, a według nich musi spać 15% żeby mnie wypuścić. Tak, robili USG i jest bez zmian

Mnie generalnie boli głowa. Nie wiem czy że stresu czy ogólnie bo tu i duszno, i ja prawie nic nie jem (jest mega dużo jedzenia weganskiego) bo nie mam ochoty. Co innego gdyby bolał mnie brzuch, to by pewnie dali jakąś nospe czy coś. Dzisiaj to już na oddziale zostały z dwie osoby na krzyż. Niektóre pokoje są puste 😱

Mówiłam, że J. zdrowy... No to i tak dostał kwarantanne bo ktoś w klasie pozytywny albo nauczyciel. Ale uwaga do 27.01, my wylatujemy 28.01 ... co za fart
 
Progesteron 50 ng przy takiej becie to ogromny wynik i nie stresowałabym się kompletnie
Jeśli zacznie Ci spadać poniżej 20-15 (to dalej wynik ok w ciąży ale niski vs Twoje poprzednie) to co innego
Progesteron wydziela się pulsacyjne i jego różnice w ciąży tej samej doby to ok 50% - niższy o polowe wynik nie musi wcale oznaczać spadku
Dziękuje za odpowiedz . Właśnie dostałam telefon od lekarza . W sumie nie zmienił mi dawki . Nie widzi takiej potrzeby :)
 
Ja mam ten sam problem. Moja dobra znajoma równo ze mną zaciążyła. Myślałam Że dam radę ale póki co jej unikam... Nie wiem czy to normalny odruch...
Myślę, że normalny. Jak mijam osoba co są w ciąży to czuje takie ukłucie żalu ale jakoś tak nie łapie z tego powodu dola. Mówię sobie że wszystko jeszcze przede mną. Ale jak wiem, że ktoś nie chce dziecka albo wyraża się o dziecku bachor a zachodzi w ciążę, ba nawet przechodzi ja bez problemów to trafia mnie coś. Myślę że zmieni się to jak urodzę kolejne dziecko.
Jest taka możliwość, bo miałam cykl stymulowany i były dwa pęcherzyki, gdzieś wynalazłam że dziewczyny z więcej niż 1 pęcherzykiem też miały proga powyżej 100 :) także trochę napawa mnie to nadzieją, ale też wysoki prog może oznaczać zaśniad... Ale nie dopuszczam do siebie tej myśli. Po raz kolejny i tak nie mam na to wpływu i tak czy siak muszę czekać na USG :) Ten spokój i nadzieja mnie jakoś ratuje i zdanie sobie sprawy że i tak nie mam na to wpływu.
Ja bylam w ciąży blizniaczej i też miałam wysoki progesteron, ale ja zawsW miałam mega wysoki więc nie zwróciła na to uwagi. Zaśniad w ogóle nie przyszedł mi do głowy, i tobie też go radzę sobie wybić z głowy 😌
Mnie generalnie boli głowa. Nie wiem czy że stresu czy ogólnie bo tu i duszno, i ja prawie nic nie jem (jest mega dużo jedzenia weganskiego) bo nie mam ochoty. Co innego gdyby bolał mnie brzuch, to by pewnie dali jakąś nospe czy coś. Dzisiaj to już na oddziale zostały z dwie osoby na krzyż. Niektóre pokoje są puste 😱

Mówiłam, że J. zdrowy... No to i tak dostał kwarantanne bo ktoś w klasie pozytywny albo nauczyciel. Ale uwaga do 27.01, my wylatujemy 28.01 ... co za fart
A może boli głowa bo nic nie jesz? U mnie się tak głód objawia czasami. Spróbuj coś zjeść
 
Myślę, że normalny. Jak mijam osoba co są w ciąży to czuje takie ukłucie żalu ale jakoś tak nie łapie z tego powodu dola. Mówię sobie że wszystko jeszcze przede mną. Ale jak wiem, że ktoś nie chce dziecka albo wyraża się o dziecku bachor a zachodzi w ciążę, ba nawet przechodzi ja bez problemów to trafia mnie coś. Myślę że zmieni się to jak urodzę kolejne dziecko.

Ja bylam w ciąży blizniaczej i też miałam wysoki progesteron, ale ja zawsW miałam mega wysoki więc nie zwróciła na to uwagi. Zaśniad w ogóle nie przyszedł mi do głowy, i tobie też go radzę sobie wybić z głowy 😌

A może boli głowa bo nic nie jesz? U mnie się tak głód objawia czasami. Spróbuj coś zjeść
Straszne to... No nie chciałabym tego .... Mam kilka znajomych w ciąży.i każda przyjedź na kawę ... A ja narazie nie potrafię... Unikam odpowiedzi, albo nie odpisuje... Nie chcę żeby mnie też źle odebrały... Myślę ze z czasem to minie... Ale jakoś tak na świeżo wszystko póki co
 
reklama
Straszne to... No nie chciałabym tego .... Mam kilka znajomych w ciąży.i każda przyjedź na kawę ... A ja narazie nie potrafię... Unikam odpowiedzi, albo nie odpisuje... Nie chcę żeby mnie też źle odebrały... Myślę ze z czasem to minie... Ale jakoś tak na świeżo wszystko póki co
Moje dwie przyjaciółki i jedna dobra kumpela są w ciążach praktycznie takich jak byłam ja. 2-3 tyg różnicy.
Fajnie się z nimi cieszyć ale tez ciagle namacalnie widzę gdzie bym właśnie była gdyby nie poronienie.
 
Do góry