reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Tez się nad tym zastanawiam. W poniedziałek na wieczor miałam mega skurcz, bolał mnie prawy jajnik, wkoncu wzielam nospe i przeszło. Śluz również się pojawił. A dzisiaj rano znowu pojawiła się krew… tzn bardziej plamienie… tydzień temu skonczylam krwawić. W poniedziałek minął mi 2 tydzień od poronienia… no ale dopóki więcej nie leci to daje na luz…
A ja właśnie nie krwawiłam długo... U mnie też w pon był 2 tydzień...
 
reklama
🤔 apka tez mi pokazuje ze według mojego „starego” rytmu, mam teraz dni płodne…. Z objawow by się zgadzało. Sama jestem ciekawa kiedy nadejdzie @ 🤪 rok temu w lutym po biochemie czekałam 6 tygodni… a teraz jakby miala przyjść normalnie… 🤔
A lekarz zalecił odczekać że staraniami? U mnie powiedziała żeby próbować od razu... Ale wszędzie czytam że odczekać
 
A lekarz zalecił odczekać że staraniami? U mnie powiedziała żeby próbować od razu... Ale wszędzie czytam że odczekać
U mnie jeden ze 3 miesiące, a drugi, że kiedy będziemy gotowi, bo te 3 miesiące to stara szkoła. W sensie 3 cykle. Ja czekam 2 miesiączki i chyba w tym miesiącu do boju 😃

@marsi89 @Destino bardzo Was przytulam! Jak najszybciej wracajcie do zdrowia!
 
Dziewczyny, chciałam wam przekazać trochę pozytywnej energii. Trochę już zrezygnowana po miesiącach bezskutecznych starań, ale znów udało mi się ujrzeć te dwie upragnione kreseczki 😍😍 Równo rok po zabiegu w połowie stycznia z powodu poronienia zatrzymanego i ciągle się nie udawało. Miałam pierwszy raz cykl stymulowany Clo i Pregnylem, do tego ok miesiąc brania Norprolac na hiperprolaktynemię i zaskoczyło 🤩 Także przesyłam wam pozytywne fluidy, w końcu na każdego przyjdzie pora :D
 
Piszę ku pokrzepieniu :)
Przeszłam przez 3 poronienia aż wkońcu się udało i mam super córeczkę. Zdiagnozowana tylko mutacja MTHfR w wersji hetero, lekarze mowili że bez znaczenia. A jednak ciąże na bardzo wczesnym etapie leciały. 4 udana ciąża z heparyną i acartem, chociaż nie wiem czy to miało znaczenie, czy po prostu tak miało być, że bedzie to szczęśliwa ciąża. Cieszę się że się nie poddaliśmy z mężem i walczyliśmy o bycie rodzicem. Teraz cieszę się z bycia mamą i jak patrzę na córeczkę to wiem, że było warto znieść wszystkie zły. Chociaż teraz walczymy drugi raz, bo chcąc mieć drugie dziecko, znów nas spotkało niepowodzeniw, to będę walczyć dalej. Trzymajcie się ciepło!
 
A lekarz zalecił odczekać że staraniami? U mnie powiedziała żeby próbować od razu... Ale wszędzie czytam że odczekać
Ja kontaktowałam się ze swoim ginekologiem mailowo, bo nie było już do niego miejsc wolnych i pytałam czy przyjmie mnie dodatkowo, ale pisał, ze mam pojawić się po pierwszej @, chyba, ze działoby się coś niepokojącego to mam przyjść. Ale nic takiego się nie dzieje… poroniłam samoistnie, mimo ze wylądowałam w szpitalu. Ja narazie starać się nie będę, bo mam straszna anemię i psychicznie z mezem musimy dojść do porządku. Chciałabym jeszcze się przebadać. Na pewno jakieś podstawowe badania. Cytologię muszę zrobić bo miałam rok temu… do tego na pewno tarczyce i prolaktyna, bo teraz po poronieniu przypomniało mi się ze jako nastolatka miałam z nią problem… 2 pierwsze ciaze mieliśmy w pierwszym cyklu a teraz staramy się już dobre 3 lata będzie i rok temu dopiero biochem a teraz w październiku ciąża, ale chybiona w 8tc… nie wiem. Czekam na @ a po niej idę do swojego ginka na dluuuga (mam
nadzieje) rozmowę i obmyślenie planu działania. Ja już na pewno sama od widzi mi się nie będę próbować. Chce czuc się choć trochę bezpieczna i wiedzieć ze przed ciąża mam wszystko wyregulowane a jak się uda to tez chce wiedzieć jak ma zamiar mnie traktować, czy będzie mnie wspomagał czymś czy będzie miał mnie gdzies i co będzie to będzie… nie wiem czego się po nim spodziewać bo chodzę do niego od roku. Bo biochemie kazał mi tylko badać poziom bety żeby spadł całkiem i zrobił cytologię… teraz wyniki na początku ciąży miałam rewelacyjne. Oprócz żelaza, ale zabronił mi brać, bo można poronic… i tak poroniłam, a w szpitalu jeszcze powiedzieli ze pierwsze słyszą, ze jego zbyt niski poziom również może przyczynić się do poronienia…. Także bądź tu mądry i wybieraj komu ufać…. Wole wierzyc ze tak mialo być a poziom żelaza nie był czynnikiem tragedii…

Pewnie jeszcze dużo zależy od tego w którym tygodniu doszło do poronienia…. Po biochemie działaliśmy dalej, ale to co ze mnie wyszło wtedy w porownianiu do tego co działo się 2 tygodnie temu to, wiem, ze macica tez musi dojść do siebie…

jednak dziewczyny delikatnie krwawię… jest czym się niepokoić? Czy to normalne ze takie krwawienia wracają? Nic mnie nie boli… seksu tez nie było, żeby mogło coś się naruszyć… 🤔
 
reklama
Ja dziewczyny chyba mam owulke. Nie mierzyłam temp. Ale testy pozytywne i mokro... Prawy jajnik boli
Czy to możliwe 2 tyg po poronieniu?
Możliwe! U mnie data 3 poronienia to również data rozpoczęcia udanej ciąży. Myśleliśmy że to niemożliwe a jednak. Zaskoczyła nas ta ciąża :) w dodatku ze szczęśliwym zakończeniem!
 
Do góry