reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Cześć dziewczyny 🙂 Pisałam tu trochę jakiś czas temu. Musiałam trochę odpocząć i odciąć sie od forum i przykrych informacji bo strasznie mnie to dołowało. Dwa miesiące temu straciłam córeczkę w 26 tygodniu ciąży. Mója nowa lekarka po analizie wyników i histopatu łożyska powiedziała, że niestety zawinił zespół atyfosfolipidowy. Powinnam brać większą dawkę heparyny i acardu 😥Jak to usłyszałam to poczułam się jakby mi ktoś w pysk dał, bo tyle lat walki o ciążę wcześniej 4 straty i ta 5 ciąża wymarzona, idealna i juz tak blisko końca a wystarczyło brać większą dawke leku szok i niedowierzanie 💔😭

Powoli zaczynam do siebie dochodzić terapia z psychologiem przynosi rezultaty 🙂 W styczniu wracam do pracy czego się trochę obawiam, ale nad tym też juz pracuje z terapeuta żeby się pozbyć tego lęku przed powrotem.

Widzę że dołączyły do naszego grona kolejne dziewczyny. Strasznie jest to przykre, że jest nas tak dużo 😥 Ale są też pozytywne informacje gratuluję zafasolkowanym mamom trzymam kciuki😁. No i @Smaily jeszcze raz gratulacje dajesz nadzieję ❤️
@KatJak już tak bliziutko rozwiązania życzę Ci kochana szybkiego produ. Trzymaj się.

Pozdrawiam Was dziewczyny 🙂
Kochana Twoja historia bardzo mnie dotknęła więc doskonale pamiętam :( przykre to jest jak człowiek się dowiaduje że można było coś zrobić a jednak ktoś zawinil.
Cieszę się że chodzisz na terapię i że widzisz rezultaty. Do powrotu do pracy masz jeszcze miesiąc więc może uda Ci się wypracować i to.
Tak bardzo mi przykro gdy czytam o takich sytuacjach.

Ja dziś po namowach lekarzy przyjęłam druga dawka szczepienia - czy to dobra decyzja nie wiem... Ale perspektywa zachorowania na ostatniej prostej i historię innych dziewczyn skłoniły mnie do podjęcia tej decyzji.

Trzymaj się Kochana 💙 wierzę głęboko że gdy będziesz już gotowa wszystko się ułoży i będziesz w niedalekiej przyszłości mama.
 
Poprzedni lekarz wiedział o zespole. Teraz z perspektywy czasu wiem, że zaniedbał to niestety.
Strasznie mi przykro 😔
Jakie dawki miałaś acardu i heparyny?
Ja w ostatniej ciąży brałam clexane 0.4 i acard 75. Nie mam zespołu antyfosfolipidowego, tylko PAI 1. W tej ciąży miałam bardzo niskie ciśnienie i było mi bardzo zimno. Inny gin powiedział, że za dużo tych leków miałam, clexane by wystarczył. Od poronienia nie biorę już tych leków, ciśnienie wróciło do normy i nie trzęsę się już z zimna. 🤔
 
Cześć dziewczyny, niestety, ale zamiast do lipcowych mam to dołączam do Was.. we wtorek poroniłam w 7tc , w niedzielę zauważyłam podbarwiony śluz, od razu umówiłam się do ginekolog która mnie prowadziła. Wizytę miałam we wtorek rano, po badaniu stwierdziła że krwawie z nadżerki która mam bardzo niewielka i odesłała mnie do domu bez żadnych leków i zaleceń. Tego samego dnia wieczorem zaczęłam krwawic więc odrazu pojechałam na izbę przyjęć, tam lekarz mnie zbadał, płód był żywy, słyszałam nawet serduszko a w ciągu następnych 2 godz bylo po wszystkim. Na całe szczęście trafiłam na cudownych ludzi bardzo mnie wspierali
, lekarz tej samej nocy wykonał mi zabieg i rano wypuścił do domu, zapewniono mi opiekę psychologa ale to była moja pierwsza długo wyczekiwana ciaza więc jestem w totalnej rozsypce. Wiem że za 2 tyg mam odebrać wyniki biopsji ale powiedzcie mi proszę co dalej, jakie badania mam zrobić ? Kiedy? Z tego wszystkiego nie dopytałam a do swojej gin czuje taki zal że napewno do niej nie pojde
 
Strasznie mi przykro 😔
Jakie dawki miałaś acardu i heparyny?
Ja w ostatniej ciąży brałam clexane 0.4 i acard 75. Nie mam zespołu antyfosfolipidowego, tylko PAI 1. W tej ciąży miałam bardzo niskie ciśnienie i było mi bardzo zimno. Inny gin powiedział, że za dużo tych leków miałam, clexane by wystarczył. Od poronienia nie biorę już tych leków, ciśnienie wróciło do normy i nie trzęsę się już z zimna. 🤔
Ja biorę neoparin, ale mi lekarka dała dawkę 0,6 i acard alej 75, kurde a mi zimno , wieczorami zwlaszcza, i to może dlatego? Ogólnie czuję się dobrze, ciśnienia to mi się chyba podnosi, bo we wtorek wizyta decydująca nr 1.
Plamienia trochę ustały, więc nadzieja się zrobiła, a dziś nie zrobiłam bety, i teraz żałuję, w weekend mam szkolenia do poniedziałku, z jednej strony dobrze bo jeśli byłaby juz zła to bym nie wysiedziała.
 
Cześć dziewczyny, niestety, ale zamiast do lipcowych mam to dołączam do Was.. we wtorek poroniłam w 7tc , w niedzielę zauważyłam podbarwiony śluz, od razu umówiłam się do ginekolog która mnie prowadziła. Wizytę miałam we wtorek rano, po badaniu stwierdziła że krwawie z nadżerki która mam bardzo niewielka i odesłała mnie do domu bez żadnych leków i zaleceń. Tego samego dnia wieczorem zaczęłam krwawic więc odrazu pojechałam na izbę przyjęć, tam lekarz mnie zbadał, płód był żywy, słyszałam nawet serduszko a w ciągu następnych 2 godz bylo po wszystkim. Na całe szczęście trafiłam na cudownych ludzi bardzo mnie wspierali
, lekarz tej samej nocy wykonał mi zabieg i rano wypuścił do domu, zapewniono mi opiekę psychologa ale to była moja pierwsza długo wyczekiwana ciaza więc jestem w totalnej rozsypce. Wiem że za 2 tyg mam odebrać wyniki biopsji ale powiedzcie mi proszę co dalej, jakie badania mam zrobić ? Kiedy? Z tego wszystkiego nie dopytałam a do swojej gin czuje taki zal że napewno do niej nie pojde
Bardzo mi przykro :( dobrze, że miałaś zapewniona odpowiednią pomoc i wsparcie. Z tego co piszesz to zdecydowaliście się na badanie po zabiegu- to już może trochę powiedzieć, co było przyczyną. Jeśli w tym badaniu nic nie wyjdzie, to tak naprawdę można startować z całym pakietem badan. Pytanie na ile jest sens, chęć i możliwości, aby robić wszystkie badania, które się da. Bardzo często za niepowodzenia odpowiadają problemy z krzepnieciem (zespół antyfosfolipidowy, trombofilia, białko c, s). Mam wrażenie, że dużo dziewczyn zaczyna wlasnie od tego. Myślę że dobrze by było zaczekać do wyniku histopatologicznego/genetycznego i później decydować co dalej. Część badań warto wykonać maksymalnie do 6 tygodni po poronieniu.
Trzymaj się!
 
reklama
Cześć dziewczyny, niestety, ale zamiast do lipcowych mam to dołączam do Was.. we wtorek poroniłam w 7tc , w niedzielę zauważyłam podbarwiony śluz, od razu umówiłam się do ginekolog która mnie prowadziła. Wizytę miałam we wtorek rano, po badaniu stwierdziła że krwawie z nadżerki która mam bardzo niewielka i odesłała mnie do domu bez żadnych leków i zaleceń. Tego samego dnia wieczorem zaczęłam krwawic więc odrazu pojechałam na izbę przyjęć, tam lekarz mnie zbadał, płód był żywy, słyszałam nawet serduszko a w ciągu następnych 2 godz bylo po wszystkim. Na całe szczęście trafiłam na cudownych ludzi bardzo mnie wspierali
, lekarz tej samej nocy wykonał mi zabieg i rano wypuścił do domu, zapewniono mi opiekę psychologa ale to była moja pierwsza długo wyczekiwana ciaza więc jestem w totalnej rozsypce. Wiem że za 2 tyg mam odebrać wyniki biopsji ale powiedzcie mi proszę co dalej, jakie badania mam zrobić ? Kiedy? Z tego wszystkiego nie dopytałam a do swojej gin czuje taki zal że napewno do niej nie pojde
Jeśli chcesz wiedzieć co było dziecku, to koniecznie materiał powinien byc zabezpieczony w soli fizjologicznej i na tej podstawie możesz zlecić badania na wady, ja chciałam dodatkowo mikromacierze bo te mają większe spektrum wykrywania innych wad oprócz tych podstawowych.
Dodatkowo masz prawo żądać akt marto urodzonego dziecka, na tym etapie muszą być dokonane badania na płeć, i na tej pdstawie zyskujesz prawo do macierzynskiego przez 56 dni, no i ewentualnie zas. pogrzebowy ale to pewnie nie będziesz chciała, jak coś pisz.
 
Do góry